Deflacja-sracja... : Kretyn Korner

Mówią że inflacja przez jakiś czas była ujemna, ale mam takie spostrzeżenie, że jeśli chodzi o nasze ukochane zabawki to ceny poszły w górę i to ostro. Nie mówię o ostatnich miesiącach, ale na przestrzeni powiedzmy kilku lat. Przykłady: najtańszy karabin CP to kilka lat temu około 700 zł nówka, dziś praktycznie dwa razy tyle. Drozd kosztował chyba sześć stów a blackbird koło tysiaka. Dziś zwykły drozd kosztuje 1200. Hatsana nówkę kupiłem za 1360 zł, spróbujcie dziś kupić ateka w drewnie w tej cenie...

Macie podobne spostrzeżenia czy tylko mi się zdaje?

Taka prawda. Ostatnio kupiłem pistolet ASG za 44 zł tak po prostu do zaokrąglenia rachunku. Ale że opinie się posypały o tym sprzęcie dobre, to za 3 dni ten sam pistolet kosztuje już 57 zł a z wiatrówkami to samo, AT stał się popularny to i ceny szybują w górę. Wystarczy że importer podniesie a już u wszystkich handlarzy musi wzrosnąć.

No tak ale z drugiej strony jęczenie że źli ludzie nie kupują sprzętu jak mają kupować skoro wszystko drożeje, nie mówię tylko o wiatrówkach ani w ogóle o strzelectwie drożeje dosłownie wszystko może jedynym wyjątkiem jest elektronika.

Cukier potaniał

I benzyna, jest tak tania że podlewam nią ogródek.

No i jabłka.

Z cukru się śmiejecie, a jak się dołoży drożdże...

Propos jabłek wiecie ile w skupie dostaje za nie rolnik? Uwaga: 30 GROSZY! za kilo.

30 groszy? Gdzie to taka drożyzna? ostatnio słyszałem że po 12 gr sprzedają aby tylko sprzedać.

Daj spokój....Może jakby jabłka w sklepach były tańsze to nie byłoby problemu?

carver napisał(a):30 groszy? Gdzie to taka drożyzna? ostatnio słyszałem że po 12 gr sprzedają aby tylko sprzedać.

Bo są frajerzy

Ale ceny elektroniki spadają więc zamiast jedzenia można ją co miesiąc kupować

Z hatsanami to było tak, że jak wchodziły na rynek to musiały się rozepchnąć. I rozepchały się cenowo. Potem konkurencja utonęła (webley, logun, theoben) i hatsany zaczęły królować. Inna sprawa to ich genialna prostota tuningu. Ceny też rosną bo drożeją waluty.

A propos jabłek - u mnie w okolicy część na skupie a najlepsze deserówki zostały na drzewach. Do hipermarketów tradycyjnie pójdzie tzw. przemysłówka czyli na pulpę sprzedawana jako jabłko deserowe. Stąd wielu Polaków nie wie jak powinno wyglądać jabłko deserowe.

A at-ka w drewnie nadal się kupi za 1300 zł więc chyba nie ma tragedii.

Na allegro najtańszy dziesięciostrzałowy w drewienku 1500 zł.

A mnie ciekawi o co chodzi, Sharg jest głównym i chyba jedynym importerem Harnasiów na PL, a w hurcie u nich praktycznie są niedostępne, jakieś pojedyncze szt, AT to tylko w 6,35mm. To chyba zabieg aby jeszcze bardziej cenę wywindować.