Śrut JSB Exact Jumbo Heavy 5,52 : Amunicja

Kiedyś był tu temat o śrucie JSB Exact Jumbo Heavy 5,52, waga 1,175g. Teraz gdzieś go wcięło więc zakładam.
Moim zdaniem jeden z najcelniejszych śrutów w kalibrze 5,5 (.22). Sporo luf go lubi, warto przetestować u siebie.

Porównywałem go w AT44 do Jumbo 1,03g i do 25m praktycznie nie było różnicy. Powyżej tej odległości cięższy Heavy był już celniejszy. Możliwe że na skutek wagi jest mniej podatny na wiatr, a płytszy kielich sprawia że jest mniej podatny na uszkodzenia np. od potrząsania puszką albo przeciskania przez oring w lufie (w przypadku np. AT z magazynkiem).

Ze względu na wagę 1,175g aby rozpędzić go do przyzwoitych 280 m/s potrzeba ok. 46 J. Więc jest to śrut dedykowany raczej do mocnych wiatrówek. W Polskim limicie do 17 J trzeba uwzględnić spory opad zerując lunetę.


Sprzedawany w pudełkach po 250 i 500 sztuk.

Lekki nadkaliber 0,02 mm, ma teoretycznie zapewnić min. lepsze przyleganie do gwintu i większą szczelność. Choć tutaj zdania są podzielone

Na dystanse powyżej 50 metrów zdecydowanie 1,17 niż 1,03.

Nawet w limicie da się zauważyć przewagę heavy (niestety opad).

Musze przyznac ze ten srut lata w crickecie "jak ta lala", chyba nie ma lepszego...
Ten 15 grainow tez spoko ale jednak ciut gorzej.
Pozdrawiam

Na nim głównie jadę. To mój podstawowy śrut. Innych używam w specjalnych celach i zawsze na mniejszych dystansach. Niestety śruty w poszczególnych pudełkach potrafią się dość mocno różnić kształtem i wymiarami. Zależy to od numeru matrycy i partii produkcyjnej które to są oznaczone na naklejkach na spodzie pudełka. Co ciekawe nie zauważyłem jakichś drastycznych różnic w położeniu ŚPT śrutów z poszczególnych matryc i partii.

U mnie Heavy w AT44 z lufą teoretycznie LW latał zdecydowanie najlepiej. 1,03 słabiutko, Express i RS najgorzej. Porównywalnie do Heavy latał mi Crosman Premier Ultra Magnum ale częściej zdarzały się odskoki niż w Heavy (w tym to raczej wynikały z defektów śrutów w paczce, których nie wyłapałem.)

jsb heavy 5,5 mój ulubiony śrucik. atek wręcz za nim przepada

Stara zasada jak śrut podejdzie to idę i biorę z tej samej partii przynajmniej wagonik i mam na jakiś czas spokój do precyzyjnej deratyzacji, a rekreacyjnie to kupuję na bieżąco.

Powiem tak w zaufaniu ze juz drugi rok nie mogę trafić tak udanej serii jaka kiedyś kupiłem u bywo..
Te co mam latają znośnie ale nie tak jak tamte.
Może to starość

Raczej to że Czesi przy zmianie matryc nie robią wiernej kopi,a druga sprawa to że jadą na renomie,ale to dobre na krótką metę.

Tak ale z strony to i tak najlepiej lata