Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czarno.

Porady i tutoriale dla majsterkowiczów i strzelców, którzy chcą samodzielnie wykonać lub ulepszyć sprzęt. Od prostych modyfikacji po zaawansowane projekty DIY

Moderatorzy: Antonio, Neo, arkadyjczyk

Awatar użytkownika
Raven
Tropiciel
Tropiciel
Posty: 257
Rejestracja: 20 kwietnia 2017, 19:26
Arsenał: SPA PP700S-A .22
+ UTG 3-9x32, SPA P10 .22,
Lovena LOV 2 .177
Lokalizacja: Biegun ciepła

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

Post autor: Raven »

Oo faktycznie, trochę im zeszło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Spirit
Zasłużony Hunter
Zasłużony Hunter
Posty: 5790
Rejestracja: 26 października 2011, 13:27
Arsenał:

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

Post autor: Spirit »

Perhydrol gorzelnie dodają do spirytusu surowego, następnie neutralizują go NaOH. Jak widać nie jest aż taki zły.
Fanatyk
Hunter
Hunter
Posty: 1579
Rejestracja: 02 listopada 2014, 14:17
Arsenał:

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

Post autor: Fanatyk »

Hand a czy ten gotowiec jest bezpieczny?
Hand
Początkujący Hunter
Początkujący Hunter
Posty: 388
Rejestracja: 13 marca 2017, 20:26
Arsenał:

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

Post autor: Hand »

Raczej tak, chociaż niektórzy posądzają go o związki rtęci. Niemniej nakładając brunire i tak robi się to w rękawiczkach, aby nie nanieść nawet grama tłuszczu ze skóry. Więc człowiek jest bezpieczny. A element brunirowany powinien wisieć w miejscu ciemnym i wilgotnym - czyli np piwnica. A to znaczy że opary (których i tak jest pewnie mniej niż te które wdychamy w korku) nie mają z nami kontaktu.

Edit: Chociaż pić tego nie polecam :-P
Fanatyk
Hunter
Hunter
Posty: 1579
Rejestracja: 02 listopada 2014, 14:17
Arsenał:

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

Post autor: Fanatyk »

Spirit pisze:Perhydrol gorzelnie dodają do spirytusu surowego, następnie neutralizują go NaOH. Jak widać nie jest aż taki zły.
A propo alkoholu to czy ja dobrze kojarzę mianowicie: jeśli do 250g spirytusu o mocy 90% dodam 250g wody to ma się rozumieć ,że otrzymam 0,5L 45% wódki? jeśli tak to czy to też tak będzie jeśli do 250g perhydrolu o stężeniu 30% dodam 250g wody to znaczy,że otrzymam 0,5L 15% rozworu 8-)
Awatar użytkownika
Żurek
Zasłużony Hunter
Zasłużony Hunter
Posty: 5133
Rejestracja: 16 lutego 2017, 21:52
Arsenał: Panzer M4 12ga
CZ457 At-One .22lr
S&W Victory .22lr
Bersa Thunder 22/6 .22lr
HK SFP9M 9x19
KelTec S2K 9x19
RIA 1911 Rock .45ACP
Zastava M70 .32ACP
Howa 1500 Varmint .308Win
Lokalizacja: W-wa

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

Post autor: Żurek »

Tak by wychodziło
***** ***
Fanatyk
Hunter
Hunter
Posty: 1579
Rejestracja: 02 listopada 2014, 14:17
Arsenał:

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

Post autor: Fanatyk »

Dzięki bo to ważne aby się w razie czego nie poparzyć :mrgreen:
Fanatyk
Hunter
Hunter
Posty: 1579
Rejestracja: 02 listopada 2014, 14:17
Arsenał:

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

Post autor: Fanatyk »

Wczoraj jednak zdecydowałem się skorzystać z tego przepisu z perhydrolem i wyszło gówno :mrgreen: właściwie nic nie poczerniało 8-) być może to był mój bląd bo ze strachu rozwodniłem perhydrol do 15% i niby coś tam się pokrywało rdzawym nalotem,ale po gotowaniach rdza nie zamieniała się w czerń i mój Crosman 2240 dalej jest bez pokryciia :oops:
Fanatyk
Hunter
Hunter
Posty: 1579
Rejestracja: 02 listopada 2014, 14:17
Arsenał:

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

Post autor: Fanatyk »

A jednak autor tematu to genniusz :-D to,że wychodziło mi jak wychodziło to tylko moja wina a błąd był bardzo prosty polegał mianowicie na niepotrzebnym rozwadnianiu perhydrolu o stężeniu 35% :oops: :mrgreen: dzisiaj już po drugim gotowaniu zaczyna robić się piękna czerń aż mi trudno uwierzyć,że to takie proste i o wiele bezpieczniejsze i bez porównania szlachetniejsze pokrycie od klasycznej oksydy na gorąco to nie ulega żadnej wątpliwości dziś już to wiem :-D Oczywiście jest jeszcze jedna wielka tajemnica co do składu gorącej kąpiel w której przeksztalcamy brązową brunirę w gennialną czerń ja ją już znam bo wygotowywanie detalu w samej wodzie destylowanej nie przetworzy bruniry w oksydę musi,ale to zdecydowanie musi być dodany do kąpieli prosty,ale jakże niezbędny składnik 8-) a swoją drogą jak ja mogłem bawić się w te zasrane wynalazki typu oksydy na zimno to było jakieś szaleństwo :-) :-)5-
Ostatnio zmieniony 07 sierpnia 2017, 19:29 przez Fanatyk, łącznie zmieniany 1 raz.
BiMa

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

Post autor: BiMa »

Oksyda na zimno to lipa
Fanatyk
Hunter
Hunter
Posty: 1579
Rejestracja: 02 listopada 2014, 14:17
Arsenał:

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

Post autor: Fanatyk »

Oksyda za zimno to właściwie takie czernidło jak sadza z komina wystarczy potrzeć paluchem i już widać gołą stal :evil:
Awatar użytkownika
pavulon
Sponsor forum
Sponsor forum
Posty: 1730
Rejestracja: 10 stycznia 2017, 22:27
Arsenał: sztacheta z zardzewiałym gwoździem,
widły umaczane w gnoju,
kantówka 40x40x1200,

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

Post autor: pavulon »

Fanatyk moze jakies zdjęcia gotowego wyrobu z kąpieli?
No i skoro zadałeś sobie tyle trudu to możesz chyba też powiedzieć co to za składnik magiczny.
Hand
Początkujący Hunter
Początkujący Hunter
Posty: 388
Rejestracja: 13 marca 2017, 20:26
Arsenał:

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

Post autor: Hand »

pavulon pisze:No i skoro zadałeś sobie tyle trudu to możesz chyba też powiedzieć co to za składnik magiczny.
Pewnie soda oczyszczona, albo sól kuchenna do częściowej neutralizacji i przy przejściu z rudej na czarną.
Hand
Początkujący Hunter
Początkujący Hunter
Posty: 388
Rejestracja: 13 marca 2017, 20:26
Arsenał:

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

Post autor: Hand »

no_taki pisze:P.S roztwór soli kuchennej, jako soli silnego kwasu i silnej zasady ma odczyn obojetny ( PH = 7 ), ale byc może reaguje w inny sposób ( nie chce mi się szukać )
Tak jest w przepisach które kiedyś czytałem, wydaje mi się że bierze udział w reakcjach przejściowych z jakimś szczególnym składnikiem z bruniry. Nie pamiętam juz teraz.
Fanatyk
Hunter
Hunter
Posty: 1579
Rejestracja: 02 listopada 2014, 14:17
Arsenał:

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

Post autor: Fanatyk »

Prosisz i masz :-D tym magicznym składnikiem jest TANINA,której dodajesz do gotującej się wody destylowanej :-D bez tego dodatku możesz sobie tylko pomarzyć o pięknej głębokiej czerni :-/ aha Panowie jeszcze słowo o miksturze do rdzewienia mianowicie: przy tak stężonym perhydrolu 35% nie musimy czekać całe wieki na rudą można śmiało nakładać ją co 4 godziny czyli po czterech godzinach gotujemy i nakładamy następną warstwę i znowu odczekujemy 4 godziny i do gara :-D
Oczywiście przed nakładaniem każdej z warstw zawsze detal odtłuszczamy i nie byle gównem tylko zmywaczem do silikonu :!:
Nakładać najlepiej wacikiem i tylko w jednym kierunku bardzo wolno i precyzyjnie oczywiście w rękawiczkach :!: :mrgreen:
Detal zawsze wkładamy do gotującej się kąpieli absolutnie nie do zimnej i co najważniejsze nie gotować dłużej jak do 15 minut :!:
Dziękuję za uwagę i już więcej nie bawcie się w gotowanie sody kaustycznej szkoda zdrowia ;-) A tak swoją drogą kurwa mać czemu o tej najlepszej z metod tak mało się piszę :?: :idea: 8-) na iweb podobno nawet kasowano posty z tym przepisem i pierdolono tylko o klasycznej na gorącoo narażając ludzi widocznie komuś na tym bardzo zależy pewnie chodzi o kasę :mrgreen: :-)
Zablokowany