Strona 4 z 8

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

: 09 sierpnia 2017, 11:36
autor: Hand
Fanatyk pisze:składnikiem jest TANINA
Widzę, że przepis z beżowego, bo tam swojego czasu sporo o taninie pisali, ktoś nawet przebąkiwal o czarnej herbacie, bo też ma taniny ;-)

Niemniej, fajne że zdradziłeś ten składnik :-D bo ja zapomniałem o nim całkowicie :-P

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

: 09 sierpnia 2017, 11:41
autor: Fanatyk
Ja na 2 litry kąpieli wpierdalam 5 torebek herbaty,ale tylko i wyłącznie zielonej bo zawiera dwa razy więcej magicznej TANINY :-D
Przysięgam Wam,że mnie wychodzi cudo widać,że tak zrobiona oksyda jest luksusową czarną oksydą i teraz,już wiem czemu rusznikarze krzyczą sobie za takie pokrycie kosmiczne ceny :-P Dlaczego nie zamieszczam zdjęć? a po co przecież zawsze można oszukać,dlatego niech każdy przekona się sam bo ja też nie wierzyłem w te zdjęcia umieszczonee przez założyciela tematu :mrgreen:
To najpiękniejsze ze znanych mi pokryć na dodatek jest cholernie odporne na chemie i uszkodzenia mechaniczne,włóknina ścierna ( SZARA) jej nie bierze a tą klasyczną na goąco wystarczy mocniej potrzeć i już mamy minimalne zmienieniie połysku,barwy :mrgreen:
A jak komu szkoda zielonej herbaty to może sobie kupić najlepszy polski odrdzewiacz CORTANIN F jest w nim mnóstwo TANINY i tylko i wyłącznie naturalne garbniki żadnej chemii :-D

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

: 09 sierpnia 2017, 13:35
autor: Fanatyk
Wpierdalaj do tej samej esencji a jak trochę uzupełniasz wodę to dorzuć zawsze z jedną torebeczkę ekspresowej oczywiście zielonej :-D Po każdym gotowaniu detal pod kran z gorącą wodą a potem do miski z ciepłą wodą np z płynem do kąpieli lub naczyć i szorujemy to gąbką tą szorstką stroną i potem wycieramy a właściwie polerujemy to ręcznikiem papierowym. Jeśli uznasz,że chcesz mieć bardziej czarne powiedzmy jak CZARNUCH wykąpany w smole to dalej nakładasz warstę a jeśli Ci starczy to kończysz proces nacierając to olejem BRUNOX :-D
Mnie wystarczają 3 warstwy czyli 3 gotowania :-D

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

: 09 sierpnia 2017, 15:25
autor: pavulon
Jak gruba warstwa powstaje? Mierzyłeś może?

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

: 09 sierpnia 2017, 15:27
autor: Fanatyk
Nie no aż taki drobiazgowy to ja nie jestem :mrgreen:

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

: 09 sierpnia 2017, 15:47
autor: arkadyjczyk
Galwanizacja.pdf
Ok 70 stron o kolorowaniu różnych metali. Jak mi się znudzi kolor czarny albo ruda zacznie wychodzić to pomiedziuję lufę do cepka :) A do co Taniny to kupcie lepiej w sklepie winiarskim a nie parzycie herbatki. Gdzie nie czytam o pokrywaniu metali tlenkami to wszędzie jest napisane o czystości, zarówno materiału jak i roztworów.

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

: 09 sierpnia 2017, 16:08
autor: Fanatyk
Raczej jabola lub innego mózgojeba radzę nie dodawać do kąpieli tym bardziej tego pić :lol: ale wino gronowe może być :-D

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

: 09 sierpnia 2017, 16:35
autor: arkadyjczyk

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

: 09 sierpnia 2017, 17:56
autor: Fanatyk
Zielona herbata,wino gronowe w zupełności wystarczają ale można też kupić doskonały preparat CORTANIN F ,który z tego co wiem cieszy się bardzo dobrą opinnią rusznikarzy,modelarzy itp i choć pomimo tego,że np rusznikarze zalecają TANINĘ z kory dębowej to i tak pewnie ochoczo parzą CZAJ z zielonej herbaty :mrgreen:

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

: 09 sierpnia 2017, 18:14
autor: Hand
no_taki pisze:A pięć torebek herbaty na 2 l wody to słabszy napar niż ten do picie
Nim dłużej gotowany, tym więcej taniny się uwalnia, a przynajmniej tak mówią.

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

: 09 sierpnia 2017, 18:14
autor: Fanatyk
Może i słaby napar,ale nie uwierzysz,że te 2L po pierwszym gotowaniu robi się jak smoła oczywiście możesz dać 10 torebek,ale moim zdaniem będzie tak samo jjak po 5-ciu bo tu bardziej chodzi o reakcję przekształcania rdzy w czarne tlenki żelaza to czysta reakcja chemiczna ;-)

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

: 09 sierpnia 2017, 18:20
autor: Hand
Myślę, że kolega Notaki wie co nieco nt. Chemii i reakcji chemicznych ;-)

Edit:
Oczywiście tej organicznej, gdzie dodaje się końcówki - ol :mrgreen:

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

: 09 sierpnia 2017, 18:26
autor: Fanatyk
Pewnie tak :-/

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

: 09 sierpnia 2017, 18:35
autor: Hand
Tylko bardzo uważaj w rejonie korony, zabezpiecz ją woskiem, albo czymś innym przed każdą warstwą bruniry. Tak samo wnętrze lufy, bo inaczej będzie tarka.

Re: Brunira po Antonowsku, czyli jak zardzewić gnata na czar

: 09 sierpnia 2017, 18:36
autor: Fanatyk
Mnie też kiedyś odbiło i elementy stalowe pomalowałem NFM-ką dziś już jednak wiem,że oksydy otrzymanej przez BRUNIROWANIE nie zamienię na nic nawet CERAKOTE dla mnie to profanacja broni no tak,ale człowiek uczy się całe życie :-/