AIRGUN-HUNTING.PL

Różne rodzaje herbaty mają różną zawartość taniny, zielone mają 10-15%, czarne do ok 20% i więcej się nie wydzieli podczas gotowania. W pliku który wrzuciłem wcześniej autor pisze o 10g/litr więc paczka "elgreja" to mało przy 2 litrach płynu. Na razie kilka stron dywagacji a zdjęć nie ma i nie będzie, no chyba że no_taki wygotuje lufę. Proponował bym spróbować na jakimś mniejszym odcinku albo starej chince Ciekawi mnie też jak z trwałością herbacianej oksydy.

no_taki pisze:Korki drewniane

Tylko zdajesz sobie sprawę, że mocno spuchną podczas kompieli, szczególnie jeżeli wytniesz je w kierunku usłojenia? Na tyle, że czok może zmienić się w lejek, oczywiście w skali mikro. Polecam plastik, albo korek od wina zrobiony z kawałków (brak ukierunkowania włókien).

A co do trwałości bruniry, to jest zdecydowanie lepsza od oksyda. Jedyne ale, przy uderzeniu czymś twardym może odprysnąć. Nie jest w żadnym stopniu plastyczna.

no_taki pisze:Tylko musze jeszce wymyslić jak toto zagrzać równomiernie, bo w chalupie tylko płyta indukcyjna

Mam taki metalowy pojemnik wysoki zrobiony z rury z przyspawanym dnem. Robiłem w nim powłoki na lufach z oksyda na gorąco, albo gotuję lufy po brunirze. Jak potrzebujesz, to mogę podesłać Chyba że będziesz gdzieś bliżej mojego rejonu zamieszkania, to daj znać.

No taki Ty to lepiej się nie zabieraj do takiej roboty bo jesteś pesymistą z założenia i Ty na pewno coś spierdolisz :-)tym bardziej,że tu trzeba mieć trochę wyobraźni
Arkadjczyk zielone mają o wiele więcej TANINY

Fanatyk pisze:że tu trzeba mieć trochę wyobraźni

... Dziadku... trzeba mieć trochę pieniędzy i wyobraźni, synku.
Taka tam, stara reklama mi się przypomniała

Mogę się założyć,że on spieprzy tą prostą robotę

Fanatyk pisze:Mogę się założyć,że on spieprzy tą prostą robotę

A tak z ciekawości, to skąd ten wniosek? Czy jest jeszcze jakiś składnik, o którym nie napisałeś, albo zapomniałeś napisać?

Nie po prostu z jego podejściem nie wróżę mu sukcesu bo do tej roboty trzeba podejść z wiarrą i sercem a On,już marudzi

Daj zdjęcia jakieś jak ci to wyszło bo zapewne nie tylko ja jestem.ciekswy efektu .

Ale to umiejętności, czy wiara leżały u podstaw tego, że Ci się udało? Bo patrząc po przygotowaniu i podstawach, to wiara u Ciebie nic nie musiała pomagać.

Zdięcia,już zamieścił autor tematu ja mu też nie wierzyłem dopóki sam się o tym nie przekonałem teraz już wiem,że jego zdjęcia są prawdziwe HAND wszystko to połączone da efekt zauważ,że tylu ludzi nie może położyć prawidłowo oksydy na goraco a co dopiero mówić o brunirowaniu

Fanatyk pisze:Zdięca,już zamieścił autor tematu ja mu też nie wierzyłem dopóki sam się o tym nie przekonałem teraz już wiem,że jego zdjęcia są prawdziwe

Ale tak zupełnie serio, to jakie miały być?

Niech się uczą i sami przekonają zresztą co mnie to obchodzi mnie wyszło i jest bosko

Fanatyk pisze:że tylu ludzi nie może położyć prawidłowo oksydy na goraco a co dopiero mówić o brunirowaniu

No, akurat brunira jest jedną z łatwiejszych powłok do nakładania, szczególnie jak ma się przepis
Rdzewisz, szlifujesz, gotujesz i tak w kółko (niektórzy gotują dopiero na sam koniec).

PS. A zneutralizowałeś płyn do brunirowaniu po ostatnim jego nałożeniu? Bo jak nie, to może Ci się rudy nalot pojawić po pewnym czasie, nawet jak Masz olej już nałożony.

Chciał bym zobaczyć jak ci wyszło i ocenili byśmy tutaj boskość wykonania