Re: Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
: 24 lutego 2012, 20:08
takie pięty się struga rano na asfalcie, biegniesz rano po asfalcie póki mokry żeby zmiękły a potem robisz tak jakbyś chciał się ślizgać na lodzie

Forum o wiatrówkach i PCP: testy broni pneumatycznej, recenzje optyki i śrutu, porady strzeleckie, airgun hunting, pest control i wsparcie doświadczonych użytkowników
https://airgun-hunting.pl/forum_airgun/
bo ja dopiero odkrywam swoje talentaCzarnowidz pisze:Chociaż raz udało mi się w czymś wyprzedzić Snajpiego
Osobiście mi się to podoba, wole 100x bardziej jak efekt gąbki z dremela. Swoją drogą jak strzelałem wczoraj już z tymi ryflowaniami i ciut poprawionym spustem to tak jakbym strzelał z nieswojego karabinaCzarnowidz pisze:Pamiętam że gdy wrzuciłem linki do zdjęć Woytan marudził że brzydkie te ryflowania bo takie fabryczne i jak z maszyny...

DzCzarnowidz pisze:Snajpi dla Ciebie ogromny szacun za niebiańską cierpliwość i zdolności manualne
Ogólnie to pracowałem samym kantem złamanego pilnika i to ostre czoło robiło robotę, ale zdarzyło się że coś celowo ząbkami przybierałem. Oczywiście o zabicie pilnika tak drobnego nie jest trudne podczas obróbki olejowanego drewna, ja zawsze profilaktycznie tre pilnikiem o krede -> łatwiej potem go wyczepać z klejących materiałówCzarnowidz pisze:P.S. Nie zapychały Ci się rowki w pilniku drobinami drewna?