AIRGUN-HUNTING.PL

Odpuszczanie polega na rozgrzaniu i powolnym studzeniu ,starczy palnik i kilka godzin sygnięcia,potem bez problemu będzie można to zahartować,ale to już bardzie skomplikowane jak odpuszczanie

f@za pisze:Loopess dobrze prawi. Punktowo przypal, choc z drugiej strony, jesli robisz ,,kose'' z resora, to najpierw powinienes troszke poczytac o odpuszczaniu, klepaniu, hartowaniu. Ja tam sie nie znam, ale chrzestny kowalem byl..

Toć pisałem, że rzucam jutro przyszły nóż na węgiel w grillu i będzie odpuszczony po całości. Wtedy wiercenie i skrawanie, a na koniec hartowanie w oleju.

Pakując go w węgiel utwardzasz go,przy sprzyjających warunkach stanie się bardziej kruchy,daruj sobie grilowanie i tylko palnikiem rozgrzej i zostaw na glebie...

loopess pisze:Pakując go w węgiel utwardzasz go,przy sprzyjających warunkach stanie się bardziej kruchy,daruj sobie grilowanie i tylko palnikiem rozgrzej i zostaw na glebie...

...tyle że mi się nie chce czwarty raz wykręcać butli od kuchenki i dylać z nią po schodach...

Grzej na kuchence tylko uważaj na płeć piękną...

loopess pisze:Grzej na kuchence tylko uważaj na płeć piękną...

...jednakowoż zaryzykuję z węglem, jak kiedyś byłem u kowala to też grzał pióra resorów na klasycznym palenisku.

Nawęglisz stal, co ma swoje zady i walety.

Ja widziałem jak kowal aby utwardzić resor klepał go na zimno,proces nazywał się hamrowanie czy jakoś tak,jedyne co podgrzewał to palnikiem obejmy spinające pióra żeby resor rozebrać... To co zrobił z resorami to był makstersztyk.

Hamrowal, czyli krzywil...

newrom pisze:A nie pomyślałeś że był bo już wykuwa miecze w jakiejś Valhalli ?

Dokladnie tak... wykuwa miecze dla poleglych w bitwie...
Gupio post pod postem, ale na smartkofonie nie pogada
Oo
Kuwa edycja dziala... Powtorka, jak chcesz robic noz z resora, to dobry kierunek, pod warunkiem ze masz obeznane podstawowe podstawy w obrobkach metali. W tym przypadku chodzi o obrobke termiczna.

Jak by to nie brzmialo, resor jest krzywy, chcesz go wyprostowac, musisz klepac, bez podgrzania, szczescia zycze
Sam pomysl nie jest nowy, kierunek dobry,
Edyta.
Zalezy do czego kosa ma sluzyc, bo moze z brzeszczota od pily mechanicznej maczete zrobic. Twarde to jest, ino kruche...
Ale jak rozumiem, klinge masz, czyli kupujesz palniczek(kilkanascie zlociszy), podgrzeasz punktowo, i nie wiercisz, tylko wybijasz...

Odpuść w piekarniku, przy okazji chleba upieczesz. Przy hartowaniu obrobionego rękojeści nie wkładaj do oleju.

Kurde a ja w malaczu tak resor klepalem co by było niżej z przodu ze po dwóch dniach jazdy pękł a malacz wyładował na dachu obracając sie przez prawą przednia lampe. Do dzisiaj nie wierze w to co sie wtedy stało. Szyba przednia wypadła w całości i nawet sie nie porysowała
W moich stronach zabieg kowalski na resorze nazywali "habrowaniem".
Co do robienia noza z resora to prosty poradnik na yt zamieścił niejaki "kosiarz"

loopess pisze:Grzej na kuchence tylko uważaj na płeć piękną...

Moja troche marudziła jak powłokę na tłumiku utwardzałem, nie chce wiedzieć co by było jak bym resor wpakował do piekarnika

Jak masz kiepskie wiertła to nie idzie.
Resor nie jest nigdy hartowany do szkła.
Bierzesz albo dobre wiertło kobaltowe albo przeostrzasz zwykłe widiowe i na niedużych obrotach na wodę pójdzie.
Jak chcesz go odpuścić to oczyść go z farby i smaru.
Zapakuj w folię aluminiową i wrzuć do pieca CO lub w węgiel na grillu.
Następnego dnia będziesz mieć masełko do obróbki.

Daj kieszonkowe i wyslij na zakupy