AIRGUN-HUNTING.PL

To mi wygląda dokładnie jak moje pierwsze pompowanie P15 . Dobijałem ponad 200 bar (na manometrze pompki), a na karabinku nie drgnęło.
Pompka (Hill MK4) kupiona jako sprawna, kilka razy użyta, więc wykluczyłem awarię pompki.
Kruciec od pompki z niewiedzy mej wetknąłem do oporu w kartusz, wiec cofnąłem o kilka mm. Ku zdziwieniu memu naprawiłem pompowanie .
Nie mówię, że w tym przypadku bedzie to samo, ale może warto spróbować, zwlaszcza, że to również pierwsze pompowanie P15

Podepnę się pod temat żeby nie zakładać nowego. Sprawa wygląda tak - hatsan bullboss z regulatorem kupiony jako używany. Pierwszy próbny strzał przy ciśnieniu w kartuszu około 100bar bo nie dotarła do mnie jeszcze pompka i efekt taki, że zaczęło uchodzić powoli powietrze. W końcu zeszło do zera. W końcu dotarła do mnie pompka i problem z pompowaniem - pompowałem na odkręconym kartuszu od wiatrówki i cały czas przy pompowaniu ucieka powietrze przez malutką dziurkę z boku kartusza (chyba odpowietrzenie regulatora?). Udało się mimo to napompować do 130bar ale bardzo długo to trwało i myślałem że zadymam się na śmierć. Powietrze przestało syczeć i myśłałem że wzszystko ok i dopompuję później do 200 ale po godzince kartusz zupełnie pusty. Co radzicie? Czy uszkodził się regulator przez to że ciśnienie zeszło do zera? Znalazłem gdzieś temat, w którym ktoś poradził żeby napompować z butli do pełna i regulator "zaskoczy". Ale tak się składa, że akurat mam pompkę.

f@za !!!???!!!

Zaraz, tylko piwo spokojnie dopiję .

Idź naturalnie urodzony użytkowniku do witalni, bo jak f@za dopije piwo, to już będzie za późno.

Naturalbornuser pisze:Podepnę się pod temat żeby nie zakładać nowego. Sprawa wygląda tak - hatsan bullboss z regulatorem kupiony jako używany. Pierwszy próbny strzał przy ciśnieniu w kartuszu około 100bar bo nie dotarła do mnie jeszcze pompka i efekt taki, że zaczęło uchodzić powoli powietrze. W końcu zeszło do zera. W końcu dotarła do mnie pompka i problem z pompowaniem - pompowałem na odkręconym kartuszu od wiatrówki i cały czas przy pompowaniu ucieka powietrze przez malutką dziurkę z boku kartusza (chyba odpowietrzenie regulatora?). Udało się mimo to napompować do 130bar ale bardzo długo to trwało i myślałem że zadymam się na śmierć. Powietrze przestało syczeć i myśłałem że wzszystko ok i dopompuję później do 200 ale po godzince kartusz zupełnie pusty. Co radzicie? Czy uszkodził się regulator przez to że ciśnienie zeszło do zera? Znalazłem gdzieś temat, w którym ktoś poradził żeby napompować z butli do pełna i regulator "zaskoczy". Ale tak się składa, że akurat mam pompkę.

Reg odpowietrza się zwykle przez gwincie a taka mała dziurka w kartuszu służy do spuszczania powietrza. Zwykle jest z nią problem bo puszcza powietrze. Wykręć z niej robaczka co zabezpiecza tę dziurkę i okręć go teflonową taśmą. W otworze pod robaczkiem jest zwykle kulka, gumka która powinna spłaszczyć się w gnieździe w miarę dokręcania robaczka i uszczelnić. Można też uszczelnić robaczka klejem do gwintów a spuszczać powietrze z kartusza innym sposobem.

Naturalbornuser pisze:Co radzicie?

Jeśli chcesz być postrzegany jako forumowy kolega, warto zacząć od początku, pierwszy dział na stronie głównej Naszego forum. Następnie poczytać o harnasiach, to nie są promy kosmiczne...

piekor_reporting pisze:Idź naturalnie urodzony użytkowniku do witalni, bo jak f@za dopije piwo, to już będzie za późno.

Taa, niedługo mój nick będzie przy cukiernicy, jak kiedyś zdjęcie teściowej .

sandacz pisze: Reg odpowietrza się zwykle przez gwincie a taka mała dziurka w kartuszu służy do spuszczania powietrza. Zwykle jest z nią problem bo puszcza powietrze. Wykręć z niej robaczka co zabezpiecza tę dziurkę i okręć go teflonową taśmą. W otworze pod robaczkiem jest zwykle kulka, gumka która powinna spłaszczyć się w gnieździe w miarę dokręcania robaczka i uszczelnić. Można też uszczelnić robaczka klejem do gwintów a spuszczać powietrze z kartusza innym sposobem.

Ale tego robaczka wykręcić po otworzeniu kartusza i wyjęciu regulatora?

Chętnie ci odpowiem ale czytaj to co pisze ci f@za.

No to czekam na odp.

Naturalbornuser pisze:No to czekam na odp.

A pokusiłeś się o to żeby choć troszkę poszukać samemu
https://airgun-hunting.pl/viewtopic.php ... mat#p30800
Nie miałem harnasia, ale o ile dobrze do tej pory wyczytałem to wszystkie ten sam uj, tylko w innym opakowaniu.

Dzięki za link. Ale będąc zupełnie zielony w pcp jak jest jakiś problem nie wiedziałem od której strony do tego podejść. Rozkręciłem dziś kartusz i wyjąłem regulator. Wygląda to tak:



Gdzie jest ten robaczek, o którym mówił Sandacz, który miałbym uszczelnić? Chyba że przeciek jest na tych dużych oringach na regulatorze.

robaczek jest w kartuszu, a nie w regu

Rozumiem, że mówimy o powietrzu uciekającym przez odpowietrzenie regulatora? Jeśli tak to jest taka możliwość, że to wina któregoś z dużych oringów, ale bardziej prawdopodobne jest, że uszkodziła się uszczelka tłoczka. W środku jest coś podobnego do tego:

Regulator Cometa Lynx

W Twoim regulatorze, prawdopodobnie ta zaznaczona uszczelka nie jest częścią tłoczka tylko jest włożona w obudowę, a tłoczek jest w tym miejscu gładki. W takim regulatorze, sprężyny w środku są w komorze połączonej przez otworek odpowietrzający z otoczeniem. Natomiast od zewnętrznych stron tych dwóch oringów, z obu stron jest wysokie ciśnienie. Jeśli któryś z tych oringów się zużyje - przez otworek odpowietrzający ucieka powietrze.

Dodatkowym kłopotem bywa też, że w niektórych regulatorach mały oring nie ma żadnego rowka i przy napełnianiu kartusza od zera bywa problem z uszczelnieniem. Szczególnie gdy to się robi pompką a nie z butli. Poza tym, daje się wydmuchnąć gdy się spuszcza powietrze w niewłaściwy sposób...

Regulator Lane MK10

Miałem ten sam problem i tak jak pisze Yurko,stawiam na mały oring.