AIRGUN-HUNTING.PL

Tomaszz pisze:Moje :)

recon jedynka fajny noz ! Niby masówka ale dobrze wykonany i jest na mojej wish liście

newrom pisze:To ma być nóż do domku dla lalek ? ;>

do zgrzewek i pierdół na codzień w tzw. "mieście" 7 cm ostrze tego bokerka to max co jest sens taszczyć ze sobą. Wszystko co większe to jedynie chęć przedłużenia sobie

Ostrze 7cm to ciut za mało do wygodnego przekrojenia bagietki, ale macałem ostatnio kilka w podobnym wymiarze i mnie się je po prostu źle trzyma.
Zgrzewki rozrywam palcyma, szkoda noża na takie pierdoły ;)

Pieczywo to ja w kuchni kroję. Gdzie Wy te bułki i bagietki tak namiętnie kroicie nożami edc?

A to moje pizdryki scyzoryki ten malutki ma ostrze 3,4cm szerokość 5,8mm zajebisty do paznokci bo ma małe nożyczki i pilniczek ! reszta standardowo część tnąca 6cm i na grzyby plus jakieś drobne roboty jak znalazł jednym zlozylem szafę przesuwna z Agata meble ... Bo to jedyny śrubokręt jakiego teść nie zgubił

dysonans pisze:Pieczywo to ja w kuchni kroję. Gdzie Wy te bułki i bagietki tak namiętnie kroicie nożami edc?

a być się zdziwił... Jedyny ostry nóż w domu to mój edec ... Resztę teść twoi w trybie pilnym używam mojego do mięsa,chleba i ogólnie wszystkiego

newrom pisze:Ostrze 7cm to ciut za mało do wygodnego przekrojenia bagietki, ale macałem ostatnio kilka w podobnym wymiarze i mnie się je po prostu źle trzyma.
Zgrzewki rozrywam palcyma, szkoda noża na takie pierdoły ;)

Jak ktoś w pracy kroi bagietki i rozrywa zgrzewki to rzeczywiście za mały...

Bagietki ? Czasami kupuje na stacji benzynowej jak jestem w drodze, albo w sklepie jak jestem głodny. Wtedy odrobina masła albo pleśniaka (też ze sklepu) i niech się schowają wszystkie francuskie sandłiszerie Jak miałem czas na ryby to po drodze kupowałem buły, pasztet i był Wersal nad Wisłą! ;>
A jak pracowałem w Polsce w biurze to NIE DAŁO się utrzymać ostrego noża w socjalnym, bo zawsze jakaś sierota przyszła kroić nim coś od czego się tępił na potęgę (a to puszka, a to kabel - a noże w socjalnym były kupowane w makro po taniości ) coś nim przyszła kroić "BO TEN JEST OSTRY", mimo że noże łamane leżały razem z wkładami i brać używać.

Ja zawsze na targach robię kanapki moim Ontario

BiMa pisze:Ja zawsze na targach robię kanapki moim Ontario

Miałem i uważam, że do edc są lepsze noże za mniejsze pieniądze;)

Np. ja mam budżetowy kershaw brawler i sobie chwalę.

Land 910+

Wiem, że na forum są fachowcy od produkcji noży -jest ktoś kto by wyoknał nóż z damasku motylkowy taki jakich używali piraci?
Jestem też żeglarzem i czasami występuję w portach jako pirat

Koledzy doradźcie jaki nóż do kuchni kupić , tak ze 20 cm dł. ostrza czyli tzw. nóż szefa kuchni . Kupowanie marketowych mija się z celem , na cztery posiadane jeden tylko się jako tako nadaje , reszta dwa dni po naostrzeniu nawet do miśkowania żab się nie nadaje taka tępizna . A więc ma być wygodny , nierdzewny i trzymać ostrość , cena tak do 250 zł ? wystarczy ? wybierze się coś ? Z góry dzięki , ja się na kozikach zupełnie nie znam .

abram pisze:Koledzy doradźcie jaki nóż do kuchni kupić , tak ze 20 cm dł. ostrza czyli tzw. nóż szefa kuchni . Kupowanie marketowych mija się z celem , na cztery posiadane jeden tylko się jako tako nadaje , reszta dwa dni po naostrzeniu nawet do miśkowania żab się nie nadaje taka tępizna . A więc ma być wygodny , nierdzewny i trzymać ostrość , cena tak do 250 zł ? wystarczy ? wybierze się coś ? Z góry dzięki , ja się na kozikach zupełnie nie znam .

Do tej kwoty to tylko to mi przychodzi na myśl
https://ostry-sklep.pl/noz-do-miesa-vic ... e-20-cm-90

Bardzo dobre noże ma firma dick lub victorinox