AIRGUN-HUNTING.PL

Znalazłem kawał fajnej rury z nierdzewki i dmuchawę z Syreny. Zastanawiam się czy chce mi się robić turbo do grilla.
Pewnie wypiję kawę i zaraz będę robił...

Co byś grila nie przepalił, ja używam takiej na baterie osiem paluszków i wilgotny brykiet w parę minut się tli

Ja używam opalarki i nic lepszego nie potrzeba.

Ja tam podpalam i czekam aż się samo rozpali bez dmuchania, sącząc browara

Loopess

Ja tam jeszcze za młody jestem żeby tak bez dmuchania się obejść, ale rozumiem kolegę i współczuję

mistrz1 pisze:Ja tam jeszcze za młody jestem żeby tak bez dmuchania się obejść, ale rozumiem kolegę i współczuję

Ty nie współczuj, Ty się ucz !

no_taki pisze:mistrz, wisisz mi mycie klawy !

Przedmuchaj dobrze i będzie git. Chyba, że też za stary jesteś

Wdać każdy ma swój sposób na przypieczętowanie grilowania

Ja dmucham po grilu nie przed

Dowcipnisie...no i dobrze!

Wczoraj używałem opalarki. Grill rozpalony momentalnie i wszystko jest git ALE trzeba cały czas przesuwać opalarkę wzdłuż tego co ma się nagrzać by węgiel miał pożądaną wysoką temperaturę.

Tak więc ten sposób znam.

Ja chcę zmajstrować coś takiego żeby samo się robiło, i grzało na całej potrzebnej długości cały czas.

Na tą chwilę mogę co najwyżej cykną fotki klamotów, w domu tradycyjnie coś się zejsrało i nawet nie tknąłem tematu.

Czyli standardowo, chcesz zrobić nóż a po kilku chwilach w internecie masz pomysł na kuźnię, piec hutniczy, jakąś "odpuszczarkę", zaraz zacniesz sam odlewać dziwne rzeczy ze stali a to wszystko w połączeniu z Twoim zapałem skończy się jak zwykle Sprzedaj resory na złom i kup jakąś Morę czy coś

Nie dołuj chłopaka - to normalny kryzys czterdziestolatka. Za jakiś czas wróci do normy :)
Osobiście uważam, że lepiej mieć słomiany zapał niż nie mieć go w ogóle i leżeć na kanapie gapiąc się w telewizor...

arkadyjczyk pisze:Czyli standardowo, chcesz zrobić nóż a po kilku chwilach w internecie masz pomysł na kuźnię, piec hutniczy, jakąś "odpuszczarkę", zaraz zacniesz sam odlewać dziwne rzeczy ze stali a to wszystko w połączeniu z Twoim zapałem skończy się jak zwykle Sprzedaj resory na złom i kup jakąś Morę czy coś

Przeczytaj cały wątek uważnie chcesz się dopieprzać - rób to z głową.

Ale ja się wcale nie czepiam, sam nie raz pisałeś że masz slomiany zapał zresztą kibicowałem każdemu Twojemu pomysłowi może dlatego że sam ma taki sam zapał