Forum o wiatrówkach i PCP: testy broni pneumatycznej, recenzje optyki i śrutu, porady strzeleckie, airgun hunting, pest control i wsparcie doświadczonych użytkowników
Porady i tutoriale dla majsterkowiczów i strzelców, którzy chcą samodzielnie wykonać lub ulepszyć sprzęt. Od prostych modyfikacji po zaawansowane projekty DIY
Spoko miałem zły ranek bo wstałem lewą nogą przez pogodę
Były plany a pogoda dała inne nie koniecznie zadowalające.
Moje określenie było do nagłych przyspieszen jakie towarzyszą przy strzale.
W manometrze pomimo jego małej wielkości są elementy i one rozpędzaja się po czym gwałtownie hamują.
Do takich prac przewidziane są specjalne zegary oraz te o zwiększonej odporności czyli wypełnione gliceryna.
Stąd nie jestem zwolennikiem zegarów na komorze strzalowej.
Ja też nie jestem zwolennikiem manometru w komorze strzałowej, ba nawet jestem ich przeciwnikiem, bo w razie niepowodzenia na tarczy każdy zerka wtedy na manometr. Najbardziej jest to widoczne w karabinkach FX i S400 w których niektórzy montują sobie regulatory. Dla mnie manometr w tym miejscu to duże ułatwienie, nie mam dziesiątek lat doświadczeń w budowie karabinków, nie zatrudniam kilkunastu inżynierów, posiłkuje się wiedzą użytkowników for jak również swoimi doświadczeniami, które zdobywam testując własne konstrukcje.
Ja tak robię zawsze z manometrami, ciśnienie musi się przeciskać aby dojść do manometra, jednak jak napisałem nie pomogło bo manometr był uszkodzony od początku.
Wczoraj przyjechały do mnie manometry od Spinnera, więc dziś zamontowałem i przestrzelałem karabinek. Wystrzelałem 5 magazynków, oczywiście na śrucie H&N Econo, zresztą jak zwykle, ponieważ wychodzę z założenia że jeśli na badziewiu będę miał dobry wynik to jeszcze lepszy wynik będę miał na lepszym śrucie. No ale do rzeczy 5 magazynków po 10 śrutów w magazynku, odstępy między strzałami równo 10 sek, był to czas na ustabilizowanie ciśnienia w karabinku. Te pięćdziesiąt strzałów zmieściłem w odchyłce od 271 do 272 m/s. Ta mała odchyłka to nie jest zasługa samego regulatora, dopiero regulator połączony z elektro-zbijakiem i dobrą elektroniką może dać taki wynik. Dla mnie jest to rewelacja, ponieważ nigdy nie udało mi się uzyskać tak stabilnych strzałów. No i właśnie w tym momencie gratulacje dla Radka bo to zasługa jego dobrze wykonanej pracy. Ktoś zapyta dlaczego w odstępach 10 sekundowych, ano dlatego że regulator w karabinku jest pionowy z możliwością regulacji na zewnątrz, przez co jest bardzo mało miejsca na sprężynki tłoczek jak i zaworek. Dlatego też jest mały ruch zaworu przez co powietrze dłużej wchodzi do komory strzałowej. Więc aby mieć pewność że mam równe ciśnienie właśnie strzelałem w takich odstępach czasu. Jak już pisałem w innym temacie niedowiarków zapraszam do siebie na pokaz, a ja sam muszę się udać gdzieś gdzie będę mógł postrzelać do tarczy aby sprawdzić jego celność.
Myślę że nie ma potrzeby, jak pisałem prototyp do testów ma zamontowany inny regulator niż ten który będzie montowany docelowo. Regulator ten ma ograniczoną drogę tłoczka przez co powietrze dłużej się stabilizuje. Więc strzelanie raz za razem byłoby bezcelowe i przekłamało by wynik. Poza tym to nie jest i nie będzie automat, serią nikt nie będzie z niego strzelał, choć pomysł godny uwagi.
Neo, ale Daras już pisał że to nie jest docelowy typ regulatora w tym karabinku. Zdecydował się na ten typ bo on umożliwiał regulację regulatora z zewnątrz. Docelowo bedzie inny reg z innymi skokami tłoczaka sprężynkami itp. i on będzie działał inaczej - szybciej będzie napełniał komorę strzałową.
EDYTA: Daras mnie uprzedził.
Jestem jak Stocznia Gdańska: spełniam swoją rolę w historii (forum) a teraz mogę się zamknąć.
Zachowa się tak jak by go nie było albo jeszcze gorzej. Bo jak mogą wyglądać strzały kiedy ciśnienie będzie za każdym razem mniejsze, aż dojdzie do zera. W zależności od komory może to mogą być 2 góra 3 strzały.
Daras, nie próbowałeś wywalić regulatora i wypłaszczyć charakterystykę inaczej. Powiem szczerze, że dla mnie to trochę przekombinowane. Rozumiem, że regulacja limit -> fac, ale sama regulacja w zakresie limitu to trochę nie ma sensu. No chyba, że jest jeszcze coś, o czym z pewnych względów taktownie nie piszesz
My tu w Ghanie litości nie znamy....
QB 78 PCP 5.5
MOżna w pewnym stopniu wypłaszczyć charakterystykę, ale właśnie tylko w pewnym stopniu. Dlatego jeśli ktoś chce mieć stabilne strzały to musi być reduktor ciśnienia. Co do regulacji, energii to jest sens, jeśli np ktoś lubi strzelać do tarczy na 10 metrów, wtedy obniża sobie energię do 7,5J i zamiast 170 strzałów z kartusza ma ich 340.