Serdecznie witam się z wszystkimi plujkowiczami
: 15 stycznia 2018, 12:52
Dzień Dobry Wszystkim,
od dłuższego czasu planowałem uruchomić to konto i cieszyć się dostępem do szerokiej bazy postów i wiedzy z zakresu doboru i strzelania z wiatrówek, eksploatacji sprzętu, serwisowania i samych technik strzeleckich.
Niestety, mimo natarczywych prób mój mail aktywacyjny gdzieś przepadł w czeluściach internetu a ponowne próby założenia konta z tym samym adresem mojej poczty kończyły się bezowocnie komentarzem : ten adres email jest już użyty, ale konto nie zostało aktywowane, W razie problemów z aktywacją konta proszę o kontakt z administratorem
I to jest najśmieszniejsza część tej historii, ponieważ bez aktywnego konta nie można w żaden sposób skontaktować się z Administratorem !! Zapętliło się i musiałem z tego jakoś wybrnąć....
po kilku miesiącach determinacja osiągnęła taki poziom, że już nic nie było w stanie mnie powstrzymać i po kilku próbach znalazłem mail aktywacyjny w spamie swojej poczty i historia kończy się happy endem....
Od dawna jestem entuzjastą karabinków pneumatycznych. jako dzieciak strzelałem z bardzo prymitywnej wiatrówki z łamaną lufą (była w posiadaniu Dziadka) i wspomnienia o niej zawsze przywodzą na myśl baaardzo długą i ciężką "strzelbę". Jakież było moje rozczarowanie gdy po latach zobaczyłem ten karabinek i wydał mi sie taki mały i śmieszny....
Swoje zabawy z karabinkami pneumatycznymi zacząłem od zakupu karabinka sprężynowego Hammerli 900 w zestawie z lunetą, a jakże.
z czasem czytałem cora to więcej o karabinkach i sporcie strzeleckim z ich wykorzystaniem i zacząłem wsiąkać w to coraz bardziej. Od niedawna jestem posiadaczem Nowiutkiego HW 100 T w kalibrze 4,5 mm wraz z lunetą Hawke Sidewinder 8-32x56
Ten zestaw daje mi ogromnei dużo satysfakcji i jestem na etapie eksperymentowania z różnego rodzaju amunicją (różne materiały, nadkalibrowa, śrut teflonowy, smarowanie śrutu itp)
Pierwszy karabinek kupiłem aby strzelać z dziećmi na działce, aby urozmaicić im tam pobyt.
Bardzo mnie to to wciągnąło i mimo znajomych myśliwych, którzy strzelają z broni palnej zabawa z karabinkami pneumatycznymi w limicie daje mi najwięcej frajdy.
Mam nadzieję poznać tu innych zapaleńców i szlifować swoje umiejętności
od dłuższego czasu planowałem uruchomić to konto i cieszyć się dostępem do szerokiej bazy postów i wiedzy z zakresu doboru i strzelania z wiatrówek, eksploatacji sprzętu, serwisowania i samych technik strzeleckich.
Niestety, mimo natarczywych prób mój mail aktywacyjny gdzieś przepadł w czeluściach internetu a ponowne próby założenia konta z tym samym adresem mojej poczty kończyły się bezowocnie komentarzem : ten adres email jest już użyty, ale konto nie zostało aktywowane, W razie problemów z aktywacją konta proszę o kontakt z administratorem
I to jest najśmieszniejsza część tej historii, ponieważ bez aktywnego konta nie można w żaden sposób skontaktować się z Administratorem !! Zapętliło się i musiałem z tego jakoś wybrnąć....
po kilku miesiącach determinacja osiągnęła taki poziom, że już nic nie było w stanie mnie powstrzymać i po kilku próbach znalazłem mail aktywacyjny w spamie swojej poczty i historia kończy się happy endem....
Od dawna jestem entuzjastą karabinków pneumatycznych. jako dzieciak strzelałem z bardzo prymitywnej wiatrówki z łamaną lufą (była w posiadaniu Dziadka) i wspomnienia o niej zawsze przywodzą na myśl baaardzo długą i ciężką "strzelbę". Jakież było moje rozczarowanie gdy po latach zobaczyłem ten karabinek i wydał mi sie taki mały i śmieszny....
Swoje zabawy z karabinkami pneumatycznymi zacząłem od zakupu karabinka sprężynowego Hammerli 900 w zestawie z lunetą, a jakże.
z czasem czytałem cora to więcej o karabinkach i sporcie strzeleckim z ich wykorzystaniem i zacząłem wsiąkać w to coraz bardziej. Od niedawna jestem posiadaczem Nowiutkiego HW 100 T w kalibrze 4,5 mm wraz z lunetą Hawke Sidewinder 8-32x56
Ten zestaw daje mi ogromnei dużo satysfakcji i jestem na etapie eksperymentowania z różnego rodzaju amunicją (różne materiały, nadkalibrowa, śrut teflonowy, smarowanie śrutu itp)
Pierwszy karabinek kupiłem aby strzelać z dziećmi na działce, aby urozmaicić im tam pobyt.
Bardzo mnie to to wciągnąło i mimo znajomych myśliwych, którzy strzelają z broni palnej zabawa z karabinkami pneumatycznymi w limicie daje mi najwięcej frajdy.
Mam nadzieję poznać tu innych zapaleńców i szlifować swoje umiejętności