Elektrownia przy domu :p

[Kivlow]

Witam,
jak większość wie prąd idzie w górę (już o 70% a w przyszłym roku o kolejne 30%-40%) tak więc zanim słoneczko zacznie ostro grzać rzuciłem wszystkie inne projekty w kąt (frezarka, prasa itd) i na Cito robię moją własną elektrownię słoneczną.
Instalacja na gruncie 40 paneli po 285W.
Stelaż + panele + przewody + zabezpieczenia + falownik. oczywiście oprócz pieczątki elektryka z uprawnieniami na dokumentach dla elektrowni robię wszystko sam (hehe takie zboczenie).
Plus to cena - za taki zestaw gdybym brał firmę musiał bym zapłacić około 46-50tyś takie oferty dostałem od 8 firm do których wysłałem zapytanie ofertowe. Tak więc spora oszczędność bo mnie wyjdzie 29tyś +-500zł.
Na start poszła konstrukcja - pylony wsadzone 1,5m w ziemię wymiary całości 17m długości i skos na 4m czyli 4 panele w poprzek na 10 po długości.
Panele montuję na kolejny weekend do tego zabezpieczenie DC i falownik oraz przewód 4x16mm2 ze skrzynki przyłączeniowej do falownika.

Instalacja prosta jak drut ;P powinna dać 10kW/h w słoneczny dzień wiec po instalacji będę miał darmowy prąd użytkowy + prąd na ogrzewanie w sezonie grzewczym wszystko za darmo (no około 100-150zł za przesyłowe na rok).

Kolejne foty po weekendzie ;P

[Neo]

Sprawdzałeś refundacje,bo podobno już są ,ale na szczeblu regionu,bo ogólnokrajowy się wyczerpal. Sam się powoli zaczynam rozglądać za podobnym rozwiązaniem.

[Kivlow]

2 tyś refunduje gmina i od 1.01.2019r koszt takiej instalacji można sobie ująć w PIT od przychodu i wtedy oddadzą jeszcze 18% z faktury :] więc w moim przypadku zwrotu będzie gdzieś 7tyś zł. Olałem program czyste powietrze morawieckiego bo tam same formalności itd zjadają refundację bynajmniej jak człowiek zarabia normalne pieniądze.
Tak więc koszt 10kW (11,4kW na panelach) będzie całościowo kosztował mnie około 22tyś zł.

[Chleb0]

Ja się załapałem na projekt z gminy i instalacje fotowoltaiki mam na dachu za połowę ceny. Jakieś 14 tys. Resztę refundowali.

[Chleb0]

Ale o ile pamiętam to chyba 8kw/h. Mniejsza niż kolega.

[mistrz1]

Dowiadywałeś się jak to jest rozliczane z elektrownią? Ja coś słyszałem, że przy oddawaniu do sieci jest to rozliczane na zasadzie kumulowania kwh akonto Twojego zużycia z przelicznikiem 0,87 albo jakoś tak.

[loopess]

Ogólnie fajna sprawa,sam robiłem przymiarki ale jak zwykle jest "ale" które na dzień dzisiejszy sprawia że taka inwestycja jest wątpliwie opłacalna i zwróci się za wiele lat,o ile się zwróci. Tym ale jest niemożność magazynowania energii tylko cały czas trzeba "handlować" z zakładem energetycznym sprzedawć mu taniej,a kupować od niego drożej...

[perszing1800]

Ja od 4 lat mam próbne całe 500w w panelach bezpośrednio do grzania ciepłej wody przez sterownik pwm.
Uzysk na jaki można liczyć u mnie to jakieś 500kwh na rok+- 10 procent.
Dla większej inwstycji zawsze przerażała mnie papierkologia heh

[Kivlow]

1) Brak papierologii ;P do 40kW buduje się to czy na gruncie czy na ziemi nawet bez zgłoszenia :] - jedyne formalności to wniosek do elektrowni z pieczątką elektryka że wszystko jest ok.
2) opłacalność - oddaje się kW wprost do sieci i ma 12 miesięcy na ich wykorzystanie (czyli jak dzisiaj wyprodukuję 10kWh to mam cały rok na ich odebranie) jedyny koszt to taki iż za każdy 1kW za darmo można odebrać 0.8kW - te 0.2kW to opłata za to że sieć robi za bufor. Dochodzi też niewielka opłata za dystrybucję (w instalacji brata 5.5kW cały rok wyszło 60zł)
3) koszt zwrotu inwestycji bynajmniej u mnie 22tyś / 5.5tyś = 4 lata (koszt paneli / przez koszt prądu na rok za oświetlenie + ogrzewanie). Tak więc po 4 latach instalacja zacznie zarabiać około 6tyś na rok. Oczywiście przy założeniu, że ceny prądu będą na tym samym poziomie ;p a jak wiadomo ma być drożej więc zwrot będzie jeszcze szybszy.

[artur]

Po 4 latach ile że sprawności stracą panele?

[jakiii]

Jaki kąt pochylenia paneli stosujesz ?

[Neo]

Sprawność na poziomie 90% mają mieć minimum po 10 latach,to teoria.

[buzar]

Gdzieś czytałem ostatnio, że średnio zakładają straty 0,7% na rok. W artykule podawali, że panel 250W średnio na rok w naszych warunkach, powinien wytworzyć 250kwh. Póki nie można sprzedawać energii, warto przemyśleć zapotrzebowanie na energię, by za dużo jej nie podawać za free do sieci. Czas odbioru to dany rok rozliczeniowy. Pytanie jak z opłatą przesyłową, mam instalację trójfazową moc 7kW czy jakoś tak, średni koszt 40zł za miesiąc. Więc jak to jest że wychodzi na rok (no około 100-150zł za przesyłowe na rok).

[Kivlow]

94% po 10 latach i 83% po 25 latach - jest na to gwarancja producenta.
Kąt 30st na południowy zachód co da 96% energii względem idealnego ustawienia na południe pod kątem 30-40st.
Ogólnie falownik mam na 10kW z max. mocą po stronie paneli 12kW i daję 11.4kW właśnie żeby mieć zapas na stratę mocy po czasie i względem ustawienia.
Po obliczeniach wychodzi, że przez 10lat będę miał spokojnie 10kW do falownika.

no_taki
Ja mam Enea Operator-a
Buduję na gruncie i zapłaciłem na FV z vatem 23% te 29tyś.
Zgłasza się do Operatora sieci nie do urzędu (nie trzeba pozwolenia na budowę bądź zgłoszenia budowy do 40kW instalację)
Certyfikat na falownik + bezpieczniki DC oczywiście jako załącznik po to jest potrzebny elektryk ;p
Przekrój przewodów mam dobrany 5x10mm2 miedź do domu i 4x16mm alu do falownika.
Enea ma 30 dni na wymianę licznika na dwudrożny i rozlicza raz na rok.

Trzeba popytać u swojego dostawcy prądu jakie ma warunki bo np: Enea liczy moc falownika po stronie AC u mnie 10kW i mam bufor 0.8 Tauron bierze od mocy zainstalowanej w panelach itd. Zasada jest jedna do 10kW współczynnik opłaty za 1kW jest 0.2kW (czyli za darmo za każdy kilowat można odebrać 0.8kW) powyżej 10kW jest 0.3kW (czyli odbieramy za darmo już tylko 0.7kW)

Buzar
część energii konsumujesz od razu więc nie ma przesyłowego opłata jest tylko wtedy gdy bierzesz energię powyżej produkcji bo defacto elektrownia też nie ponosi opłaty za dystrybucję gdy nad produkujesz i oddajesz do sieci gdzie sąsiad koło Ciebie dostaje ten nadmiar. Więc po tym rozliczeniu i ujęciu tych wartości opłaty są minimalne.

Co do nadmiaru masz rację tego się nie sprzeda więc nie ma co za dużo - ja mam około 4kW na dom + 6kW liczone na ogrzewanie domu pompą ciepła w okresie zimowym.

p.s. no_taki - u Enea Operator jest rozliczenie dzienne - czyli ile dzisiaj wyprodukuję i oddam do sieci mogę odebrać przez 12 miesięcy.

[mistrz1]

+ 6kW liczone na ogrzewanie domu pompą ciepła w okresie zimowym.

Jakiej mocy masz pompę ciepła, że przyjąłeś te 6 kW? Też się zastanawiam od jakiegoś czasu nad panelami a mam pompę ciepła 14 kW.