Strona 1 z 3

Najprostsze palenisko kowalskie.

: 18 sierpnia 2019, 19:27
autor: .22
Niedziela przed telewizorem jest nudna w ciul. Nie mogłem wysiedzieć, zrobiłem coś takiego.
IMG_20190818_174000.jpg
Felga stalowa, rury które gdzieś sobie leżały (teraz przedłużone nieco). Całość będzie pędzona dmuchawą od Syreny.

Próba jeszcze dziś, kończę posta i lecę. Mam na stanie węgiel drzewny i koks, zobaczymy jak to zagra.

Re: Najprostsze palenisko kowalskie.

: 18 sierpnia 2019, 20:25
autor: .22
Już po próbie. Sprzęt wymaga dopracowania. Otwory zostaną zaślepione a na całość przyjdzie blacha z otworami, tak by równomierne rozprowadzać powietrze.
Tak to wyglądało dwa kwadranse temu.
IMG_20190818_195630.jpg

Re: Najprostsze palenisko kowalskie.

: 18 sierpnia 2019, 21:20
autor: arkadyjczyk
A gdzie masz :mrgreen: :
Obrazek

Re: Najprostsze palenisko kowalskie.

: 18 sierpnia 2019, 21:28
autor: .22
no_taki pisze:Tez uwazam, ze ciągnięcie tego projektu to masa niepotrzebnej pracy,,, ale kazdy robi ci chce :-)
Ale to bardzo prosty projekt a nie budowa katedry. ;-)

Re: Najprostsze palenisko kowalskie.

: 18 sierpnia 2019, 21:52
autor: .22
no_taki pisze:Tnij koło z blachy i wierć oraz zaspawuj jakieś kółka plus podawanie powietrza( w miarę szczelne ) do kółka , zamiast spawać kilka blach i prostokatną siatkę z byle jakiego drutu i wspawać wlot powietrza :-)
Moim zdaniem to kupa roboty . Mogę się mylić
Muszę przyznać że zrobiłem błąd biorąc pod pachę pierwszą felgę na złomie, i chodzi właśnie o te kółka. Ale nie będę docinał kółek tylko prostokąty bo tak łatwiej.
Muszę się z tym przespać, co zrobić by efekt był optymalny przy minimalnym nakładzie pracy.

Re: Najprostsze palenisko kowalskie.

: 18 sierpnia 2019, 22:06
autor: f@za
Ma być mobilne, czy może być stacjonarne? Jeśli mobilne, to zrób metalowy "lejek". Do cieńszego końca podpinasz nadmuch, na szerszym ustawiasz felgę. Stacjonarne już prawie masz, tylko troche więcej cegły, i nadmuch pod felgę, nie w jej środek...

Re: Najprostsze palenisko kowalskie.

: 18 sierpnia 2019, 22:11
autor: .22
Nie ma znaczenia w moim przypadku. Jeździć z tym raczej nie będę.

Re: Najprostsze palenisko kowalskie.

: 18 sierpnia 2019, 22:21
autor: f@za
Tak sobie to tylko wyobrażam, nie budowałem nigdy kotliny. Te dziury w feldze moga właśnie byc pomocnie w rozprowadzaniu powietrza, tylko środkowa może byc za duża. A jakby nadmuch od Sireno był za słaby, zawsze możesz z odkurzaczem spróbować...

Re: Najprostsze palenisko kowalskie.

: 18 sierpnia 2019, 22:26
autor: .22
Odkurzacz jest za mocny. Syrenka daje tyle ile trzeba.

Re: Najprostsze palenisko kowalskie.

: 18 sierpnia 2019, 22:36
autor: f@za
Tak, ale podawałeś powietrze tylko w środkową dziurę, na piastę. Trzeba by po całości rozprowadzić, tylko wtedy duża powierzchnia otworów. Chyba że nasypiesz jakiegoś np. tłucznia, wtedy trochę tych otworów powinno "przytkać" :roll: .

Re: Najprostsze palenisko kowalskie.

: 19 sierpnia 2019, 20:12
autor: .22
Dobra, zjebałem sprawę. :lol:
Teraz się zastanawiam czy to poprawiać czy faktycznie od razu robić kostkę. ;-)

Re: Najprostsze palenisko kowalskie.

: 19 sierpnia 2019, 20:45
autor: Wot te na
Zamień tą felgę na bęben hamulcowy. Dołóż trochę stołu z gliny lub szamotu i możesz grzać "żelastwo" do kucia.

Re: Najprostsze palenisko kowalskie.

: 19 sierpnia 2019, 22:33
autor: hani
Co trzeba mieć we łbie by felgę z przyspawanymi rurami nazwać paleniskiem kowalskim :-> i chwalić się swoją nieudolnością na forum? :shock:

Re: Najprostsze palenisko kowalskie.

: 19 sierpnia 2019, 22:39
autor: f@za
hani pisze:Co trzeba mieć we łbie by felgę z przyspawanymi rurami nazwać paleniskiem kowalskim :shock:
Trza mieć chynci, do roboty, i nauki na błędach (własnych) :-P :-D

Re: Najprostsze palenisko kowalskie.

: 20 sierpnia 2019, 06:47
autor: hani
Coby tylko życia nie brakło na te nauki na błędach własnych :-P :-D idąc tokiem myślenia za starym przysłowiem, tu cytat"człowiek uczy się całe życie a głupi umiera".