Strona 1 z 1

Turecka "myśl" techniczna - zawór w Kralach Puncherach etc.

: 01 maja 2024, 09:16
autor: Mada
Witać ciemną stronę mocy. Jasną też.
Zajmiemy się zagadnieniem znanego wszystkim druciarzom i mechanikom, czyli wspomniany w temacie zawór. Nic szczególnego, żadnego przebłysku inżynierii, za to pękające iglice nawet w limicie.
Skąd to się bierze? Iglica posiada dwie wady (w starej wersji 3...):
1. Nie posiada jednolitej grubości na całej długości, czyli mamy osłabiony materiał w cieńszej części
2. Wytoczenie na oring, czyli znowu osłabienie.
Ale to nie jest główny powód pęknięć. Główny winowajca to wielki łotwór wlotu powietrza pod uszczelnieniem iglicy, który ma fi 7.5 mm. Z fizyki przypomnę - siła to iloczyn ciśnienia i pola powierzchni na którą działa. A stąd wynika, że ciśnienie jest ilorazem siły i pola powierzchni.
P=F/d
P to ciśnienie
F siła
d pole powierzchni
Oznacza to, że wraz ze wzrostem pola powierzchni tego otworu, rośnie siła potrzebna do otwarcia zaworu i to nieliniowo.
Z racji lekkiego zbijaka w Reximex Force, miałem problem:
Górka przy 140 barach i ani bara wyżej. Zmieniłem sprężynę z drutu 1.5 mm na 2 mm. Nic to nie dało. Pomyślałem, że trzeba ten otwór zmniejszyć.
No to wytoczylem tuleje z kołnierzem z POM na nowe prowadzenie iglicy. Taką też zrobiłem z nowym uszczelnieniem.
Potem z mosiądzu redukcję z 7.5 mm do 6.1 mm - tyle ma otwór wylotowy. Efekt - zawór łatwo się otwiera, przy 210 barach górka, sluga 2 gramy można puścić 273 m/s w 5.5.

Re: Turecka "myśl" techniczna - zawór w Kralach Puncherach e

: 01 maja 2024, 10:25
autor: Mada
O dziwo kultura pracy wzrosła, nie trzeba sprężyn rolniczych z rozrzutnika parkietu.
Co do rozwiercania - jeśli już kogoś interesują przeloty jak w pewnej starej przemiłej pani na rencie inwalidzkiej, to niech zrobi zawór jak w Impact albo Uragan 2. Tylko nie z gównolitu.

Re: Turecka "myśl" techniczna - zawór w Kralach Puncherach e

: 01 maja 2024, 10:41
autor: Jacek.
:-/

Re: Turecka "myśl" techniczna - zawór w Kralach Puncherach e

: 01 maja 2024, 11:02
autor: Mada
Jacek. pisze:Druciarzom i mechanikom-Powiadasz Damian?
Co za ironia losu?
I kto to pisze?
Druciarstwo-nasunęła mi się ta myśl patrząc na Twoje wykonanie "tuningu".....

Może lepiej milczeć?
Słuchać?
Uczyć się?
Pokory trochę-Fachowcu....
Nie chciałem tu nikomu Jacku dopierdolić. Przyznaję się że zjebałem sprawę i temat jest z Pawłem zamknięty, przynajmniej w jego opinii. I nigdzie nigdy nie napisałem że uważam się za znawcę, fachowca. A pokory mam na tyle dużo, żeby przyznać się do spierdolenia sprawy i na miarę możliwości załatwić temat. Za to bardzo się cieszę, że moje prywatne sprawy które w 50 procentach miały wpływ na "robotę" świetnie się rozniosły po forum, tylko nie wiem komu podziękować. Drugie 50 procent to moja wina. Chcesz coś dodać, to załóż temat. Nie mam prawa się gniewać.

Re: Turecka "myśl" techniczna - zawór w Kralach Puncherach e

: 01 maja 2024, 18:08
autor: Mada
Przy karabinkach z regulatorem jeszcze taki przelot ma sens, jak ktoś chce jechać na niskim ciśnieniu.