AIRGUN-HUNTING.PL

Ostatnio pogoda mnie zaskoczyła, bo było bezwietrznie i nie za zimno to wiadomo gdzie ciągnie... chcąc przestrzelać dystans od 15-50 m potrzebawałem Bipoda, a nie mam
No to wpadłem na szybki pomysł stworzenia owej podpórki z dwóch listewek złożonych na krzyż i skręconych śrubką



W terenie się wbija nóżki w glebę i jest stabilnie, i jak widać po złożeniu wcale nie jest gratne. Ogólnie dla mnie jest very git

Fajny bipod można sobie tanim kosztem zrobić z dwóch stopek rowerowych jednego spawacza na 5 minut i kawałka blaszki.

Mam materiał na taki przygotowany, włącznie ze sprężynami, tylko z racji że mam PCA nie za bardzo widzę w tym sens. Myśl o majtaniu z Bipodem mnie jakoś odstrasza

Z tymi listewkami to fajny pomysł! W terenie można dwa patyki złączyć sznurkiem czy drutem i odpada noszenie . Patyki są wszędzie

Ale moje patyki są ładnie poszlifowane takich w lesie nima

Właśnie dlatego do lasu się nie nadają, świecą jak .....

nie świecą, tylko moja nokia tak dodaje świętości

ale masz racje trzeba jakieś cammo zastosować

widzę, ze już po BB?

Szanse muszą być wyrównane i przeciwnik musi mieć możliwość spie***enia

specbest pisze:Szanse muszą być wyrównane i przeciwnik musi mieć możliwość spie***enia

Ja zawsze najpierw krzyczę i daje dwa strzały ostrzegawcze hehe

Pzdr.

Rafael pisze:widzę, ze już po BB?

Kwestia przemiany BB na klasyczny to 5 min. Tylko po zrobieniu BB stuningowałem oryginalny tłumik tak że w plenerze bardziej słychać przebicie tarczy niż strzał

specbest pisze:Szanse muszą być wyrównane i przeciwnik musi mieć możliwość spie***enia

Każdemu szanse choć raz trzeba dać

Rafael pisze:

specbest pisze:Szanse muszą być wyrównane i przeciwnik musi mieć możliwość spie***enia

Ja zawsze najpierw krzyczę i daje dwa strzały ostrzegawcze hehe

Pzdr.

Wystarczy krzyk
szkoda amunicji

Zawsze można znaleźć w lesie rozwidlony patyk taki z jakiego dzieciaki robią proce.Jego dolny koniec naostrzyć i wbić w ziemie.Mało mobilne rozwiązanie ale wiatrówka to nie RKM więc do typowej zasiadki wystarczy.Jeśli ten patyk będzie wystarczająco długi można go urzywać podobnie jak pastorału lub forkietu.

Czarnowidz pisze:można go urzywać podobnie jak pastorału lub forkietu

Jest jedno ale, snajperzysty jest ,,regulowany". Można zrobić poprostu dłuższy. Jeden patyk nie zapewnia stabilizacji tak dobrze. Jak znajdę gdzieś mój ,,patent" to wkleję fotę, albo zrobię nowy

Pzdr.

Zapewni odpowiednia sztywność jeśli będzie odpowiednio gruby (ale bez przesady) i wystarczająco głęboko wbity w ziemię.Długość "reguluje" się przez obcinanie.W lesie raczej nie zabraknie "surowca".