Potrzeba ci u mnie zaistniała na posiadanie subkarabinka, a już półautomatycznego w szczególności całej.
Tak se siedze i tak se myślę - że najtańszym, prostym, w miarę celnym i przez swoją prostotę podatnym na zwiększenie energi a i niezawodnym dawcą byłby rewolwer 3576.
Pomysła na wygląd mam takiego:

Papier cierpliwy - kocepcje przyjoł.
Pozostaje jak zwykle haczyk - technologia.
Jak i czym takowego scalenia dokonac - na dodatek możliośc zdejmowania jednej nakładki
na rękojeści musi pozostać, co by patrona CO2 wymieniać.
Dlatego też wszelkie pomysły na rozwiązanie silnie potrzebne.
Gdyby się nie dało - pozostaje osada z sklejki strugana, ale to już nie na moje zdolności i wyposażenie.
Trza by kasę uzbierać i do artysty jakewoś udać celem realizacji, a to już problem !


