Oglądnąłem z podziwem statyw Gello (gratulacje) i nasunęły mi się następujące uwagi:
Aby taki statyw wykonać niezbędne jest choćby podstawowe zaplecze warsztatowe, nieco czasu i pewne środki finansowe –na pewno parę stówek.
Statyw jest imponujący ale dla profesjonalistów , którzy go będą często wykorzystywać i traktują ten sport/hobby naprawdę poważnie. Na pewno też nie jest lekki – co w tym przypadku jest raczej zaletą z uwagi na sztywność.
W moim przypadku coś takiego będzie niezbędne ale sporadycznie, więc wybrałem drogę maksymalnie uproszczoną. Pewnie starsi uczestnicy forum pamiętają Adama Słodowego
i jego program Zrób to Sam (czyli jak z 10-ciu zapałek. kawałka kartonu, kleju i gumki do majtek zrobić działającą rakietę kosmiczną

).
Poniżej prezentuję parę zdjęć statywu, który choć żenująco prymitywny powinien całkowicie wystarczać na moje potrzeby.
Waga - 3,65 kg, wym. płyty podstawy 25x90 cm (możliwości transportu w bagażniku dziecinnie łatwe).
Sztywność w mojej opinii wystarczająca. Próba : punkt lasera usytuowany w centralnym punkcie tarczy oddalonej od stanowiska 9 m.
W trakcie przeładowania ( w AA 410 wymaga to trochę siły) punkt drgnął lekko ale wrócił na swoje miejsce. Składam to na karb drgnięcia stolika na którym ustawiłem statyw. Dopracuję jeszcze metodę takiego ustawiania statywu na podłożu aby wyeliminować przypadkowe drgania.
Zakres regulacji od wypoziomowanej lufy: nóżki ok. 15 mm, stopka pod kolbą ok. 20 w górę, widełki po ok. 20 mm góra-dół
Koszt poniżej 50 zł, (Uszkodzona pólka z laminowanej płyty - 4,45 zł, nóżki wys. 100 mm – szt.4 x 6,07 zł/szt. hak – 15,24zł, nóżka 150 mm – 1 szt x 8,64 zł, wkrętów, kawałka płaskownika, gąbki nie liczę).
Czas wykonania: godzina szperania po półkach w najbliższej Castoramie i robota ok. 1,5 godz. z małą przerwą na kawę.
Jak zakupię chrono to zamontuję go do mojego statywu na wysięgniku z profila Al. przykręcanym od spodu do płyty.
Może się komuś przyda ten opis.