AIRGUN-HUNTING.PL

No to pozostaje ci tokarka

Tomix241 pisze: jakiii napisał(a):

whitepower napisał(a):
Rozumiem że lufę wkręcamy w imadło i delikatnie kręcimy frezem ręcznie?


Frez w palcach nie jest łatwo utrzymać, lepiej zrobić odwrotnie tj.frez w imadło i kręcić lufą.


A jak będziesz idealnie osiowo kręcił lufą na frezie ? Bez odpowiedniego przyrządu się nie obejdzie.

Grawitacja zawsze pod ręką.

BiMa pisze:Jak masz juz zjebana to ucinka , a ucinke samemu przejebane zrobić . A kulka ja polerowalem

Tam pitolenie...
Brzeszczot i kilka podstawowych narzedzi i bedzie ok.

ładnie Ci to wyszło nie powiem

tylko że ja mam gwint pod tłumik i tak z ucinką to chyba średnio..

Daj nasadkowy albo kup nasadkę pod tłumola.

wystarczy 2-4 mm splanować i reszta gwintu zostaje.

schadow pisze:

BiMa pisze:Jak masz juz zjebana to ucinka , a ucinke samemu przejebane zrobić . A kulka ja polerowalem

Tam pitolenie...
Brzeszczot i kilka podstawowych narzedzi i bedzie ok.

Dzisiaj poprawiłem korone lufy w swoim PR 900 4,5 ,był taki grat ,że nie dziwne jak śrut latał gdzie chciał, dwie godziny szlifowałem aż mi łapy siadły bo zadzior głęboko siedział i mam bardziek wklęsłe jak na zdjęciu ti przedstawionym . Może powinienem mieć mniejszą kulke moja ma 8mm.
Ale olał to skupienie to teraz jest bajka,testowałem w piwnicy na 10m ,powiem że na muchy można polować

Nie powstanie jak narzędzie będzie ostre (i prawidłowo zaostrzone) wtedy przy rozsądnym nacisku samo się wcina.
Jak już masz wargę to szlifuj czołowo, całość czoła lub tylko stożek.

TheShooter pisze:Odświeżam temat. Wykonanie korony frezem skutkuje powstaniem ostrej jak brzytwa mikrowargi - zjawisko występujące podczas pchania materiału przez narzędzie. W jaki sposób ją usunąć albo w ogóle nie doprowadzić do jej powstania?

Ptawidłowa obróbka z odpowiednim posuwem, frez musi być zamocowany idealnie osiowo i powinien równomiernie się wcinać.
Przykład:
Oryginalną korone w S410 przerobiłem na kulistą i skupienie znacznie uległo poprawie, dlatego tez sądzę ze idealnie wykonana korona kuliście jest lepsza od tradycyjnej fazowanej.
Tutaj internetowy przykład:

Frez zazwyczaj nie da rady i tyle,
Na wykończenie kulka z papierem celem ogratowania krawędzi i wlasniej tej wargi.

TheShooter pisze:samoosiująca się kulka.

Tiaaa, samoosiująca.

Jeżeli lufę zplanujesz na płasko i otwór nie będzie poza osią kilka milimetrów to kulka będzie dążyła do osi.
Tu nie chodzi że jest nie śmiertelna.e
Otwór możesz pogłębić czym chcesz ale jak sam zauważyłeś zostaje grat i czymś go trzeba usunąć.
Dotarcie na twardym rdzeniu gwarantuje równa krawędź.

Wg zasady strzeżonego Pan Bóg strzeże.

Czytam i sie zastanawiam jak to zrobic.
Ale chyba splanuje na tokarce a fazke zrobie kuleczka i papierami sciernymi.
Albo nawet 2 kuleczkami najpierw wieksza a pozniej mniejsza