AIRGUN-HUNTING.PL

Dziś postrzelałem troszkę przez chronograf śrut H&N econo, czyli pudełko po 9 zł. Generalnie jestem zadowolony, strzelałem z magazynków, czyli raz za razem i oddałem 170 stabilnych strzałów z jednego ładowania. Odskoki +- 4m/s, na te 170 strzałów kilka się trafiło z odskokiem 7 m/s Pewnie spowodowane to winą śrutu, a może magazynka. Nie wnikałem jednak w te odskoki bo wynik moim zdaniem rewelacyjny. Teraz tylko postrzelać do tarczy, bo w sumie tarcza zweryfikuje całość. Poniżej kilka fotek.

No i żeby był w 5,5 plus jakieś 45 kw;-)

Kaliber 5,5 też będzie. Jak wszystko będzie dobrze to będą 3 wersje, bullpup, tradycyjna myśliwska, no i może coś z max ilością regulacji. No ale dopiero strzelanie do tarczy potwierdzi czy moja praca była coś warta.
Problemem już staje się koncesja, ilość zaświadczeń jaką muszę dostarczyć jest oszałamiająca, a i tak ich pozytywne załatwienie nie gwarantuje jej otrzymania. Na koniec o tym czy przyznać koncesję czy nie i tak decyduje jakiś urzędnik, który musi mieć dobry humor i być pozytywnie nastawiony do tego co chcę robić.

To nawet do 17 J trzeba mieć koncesje ?

daras pisał już o tym:

daras pisze:Generalnie to jest dziwna sprawa, bo do 17J możesz produkować i nikt Ci nic nie zrobi, no ale te 17J trzeba jakoś ustawić i zabezpieczyć, aby nie było łatwo zrobić więcej. Więc można przyjąć że wiatrówka za nim będzie miała te 17J ma ich pewnie więcej i co jak w momencie ustawiania wpadnie Ci brygada antyterrorystyczna położy Cię na glebę zakuje i sru do pierdla. Dlatego Wy możecie się czuć w miarę bezpiecznie, ale ja muszę się postarać o koncesję dla własnego dobra.

Wszystko jasne, wiatrówkę do 17 J można zrobić w garażu, ale powyżej tej wartości to już broń, a ile trzeba fachowcowi żeby z 17-stu podnieść parę juli i już jest kicha. Darasowi będzie ciężko załatwić koncesję w naszym kraju. A tak na marginesie Kolter przerobił gazówkę na straszaka kalibru 9 mm.

Daras, to co pisałeś o wzroście energii wraz ze zmniejszeniem ciśnienia w komorze strzałowej można wytłumaczyć tym samym zjawiskiem które odpowiada w wiatrówkach bez regulatora za wzrost ciśnienia do "górki" na charakterystyce energii wiatrówki czyli niepełnym otwarciem zaworu strzałowego. Wraz ze spadkiem ciśnienia siła działająca na iglice była mniejsza i umożliwiała szersze otwieranie się zaworu a to z kolei dawało większą dawkę powietrza i wzrost V0.

No i między innymi dlatego zamontowałem reduktor z możliwością regulacji na zewnątrz i z manometrem aby dobrać optymalne ciśnienie. Niestety przy kolejnej próbie regulacji, manometr który w założeniu można męczyć ciśnieniem 350Bar uderzył mnie szybką w twarz, bo nie wytrzymał ciśnienia 120 bar. Myślałem że manometry do butli nurkowej powinny być porządne atestowane, już widzę panikę nurka kiedy manometr mu strzela i powietrze z niego ucieka z prędkością światła.
Zamówiłem teraz nowe manometry u Spinnera, ale obawiam się że jest to ten sam producent, więc chyba odżałuję i kupię Wiki za 250 zł, będę miał przynajmniej pewność że mnie nie zabije.

Może po prostu trafiłeś na wadliwy egzemplarz?

To są manometry od tiangów.
Temu mogło zaszkodzić coś innego i przypuszczam że większość zegarów też poleci dość szybko.
Darku zaślep manometr do tego stopnia żeby nie reagował na strzał.
Może na gwintowaa otwór i wykręcić wkreta.

Dynamiczna zmiana ciśnienia (trwająca porównywalnie krótko do czasu przebywania śrutu w lufie) ciśnienie uderzało w powierzchnię szybki siłą zmienną w czasie...
Antonio jesteś genialny

syntezator pisze:Dynamiczna zmiana ciśnienia (trwająca porównywalnie krótko do czasu przebywania śrutu w lufie) ciśnienie uderzało w powierzchnię szybki siłą zmienną w czasie...
Antonio jesteś genialny

Poeta

Nie napisałem że przy strzelaniu, szybka mi wystrzeliła przy podkręcaniu energii o 20 Bar, kto kiedy ktokolwiek próbował coś odkręcić lub dokręcić na ciśnieniu 100 bar wie że to bardzo trudna i powolna operacja.

Synti jeżeli chcesz łapać za słowa to się Ci udało ale czy to było co kolwiek do tematu o rozpadzie manometru?
Darku przyczyną może być to co wysłałem Ci kiedyś na pw.

Antonio pisze:Synti jeżeli chcesz łapać za słowa to się Ci udało ale czy to było co kolwiek do tematu o rozpadzie manometru?

Ja pisałem na poważnie, bez złośliwości
Napisałem innymi słowami jak to zrozumiałem i że może to być prawda. Na pewno nie chciałem Cię obrazić, spodobało mi się to co napisałeś i słowa "Antoni jesteś genialny" były prawdziwe.