AIRGUN-HUNTING.PL

f@za pisze:

zbi_air pisze:No przeciez lufa/rurka tez ta sama - czy to crown, dreamline, impact maverick czy wildcat mk3
W starszych wildcatach owszem inna

No to teraz mając 3 szt. fixa, czyli wildkata2, drimlajna i impakta3 mogę sobie wklejać słomkę w rurkę czy raczej nie? Mnie się wydaje że nie, bo choć słomki są uniwersalne, to już lufy nie... Ale mogę się mylić, dopiero się uczę fixa...

Lufy do dreamline i impacta sa dokladnie takie same, tez do crown, mavericka i wildcata mk3. Roznia sie plaszcze, lufy sa takie same
Wildcat mk2 ma wg mnie tylko inny tp ale reszta jest taka sama wiec tez wklejona w carbon sleeve slomka bedzie pasowac
Najprosciej to zebys przekonal to wyjmij lufe z dreamline i wloz do impacta i odwrotnie …

TheShooter pisze:Jak wszystkie korzystają z XBarrel to mozesz:

https://fxairguns.com/wp-content/upload ... barrel.pdf

Tak jest

zbi_air pisze:Lufy do dreamline i impacta sa dokladnie takie same, tez do crown, mavericka i wildcata mk3. Roznia sie plaszcze, lufy sa takie same
Wildcat mk2 ma wg mnie tylko inny tp ale reszta jest taka sama wiec tez wklejona w carbon sleeve slomka bedzie pasowac
Najprosciej to zebys przekonal to wyjmij lufe z dreamline i wloz do impacta i odwrotnie …

No i jak Cię lubieję tak teraz mnie zmusiłeś do pracy... Ale cały czas nie widzę możliwości zamiany lufek (nie słomek) pomiędzy różnymi strzeladłami fixa...
Ps.
W ubojni wszystko było prostsze, świnia, prąd, bzzzz

No jak nie widzisz nic nie poradze
To trzeba do specjalisty od oczu teraz isc

Bo ślady po wkrętach mocujących są w innych miejscach..;)))

Ok.. gwint 7x0.75 tak wygląda.
Korek przelotowy na suwliwie.
Te ryski to bez znaczenia zrobilem sam ale to liner 6cm..;)

Myślisz...koniecznie? Nie mam czym..trzeba kupić.
0.5mm?
Wygląda na tym obrzynku, że to wpływu nie ma chyba.
Gorzej od ładowania..kleić nie chcę.. robaczki?
Fajny byłby gwint..ale to zabawa gorsza.

A końcówka może tak? (Pomysł podpowiedziany..nie mój)
I wtedy można korkiem naprężyć. Tulejka jest naklejona, nie na gwincie.

Ciągle mówimy o 4.5

I to wszystko po to, by poprawić fabrykę w karabinku za 10 tysięcy ?

Bo narzynka precyzyjniejsza chwilowo..;) taki ze mnie tokarz jak marynarz... ale pomyślę.

Śwagier... w tym cała zabawa. Można tak i tak..i nawet wiedząc, że chyba się nie jest najlepszym strzelcem.
10 tys to chyba nie wyznacznik..
Poprawiamy tu liner a właściwie jego stabilizację w systemie..
Liner za 500pln.. zresztą ten chyba będzie w troche tańszym dreamline..
Od kiedy zacząłem się bawić w benchrest 25 i kombinować z dreamkiem odkryłem, że wyniki mi się pogorszyły od kiedy zrobiłem naprężoną osłonę lufy. Myślę, że sztywnośc całości jest ok, ale to naprężenie odejmuje sztywność zamocowania linera..
Eksperymenty...

Reasumując... chyba wolę te zabawy niż karabinek sklepowy w którym nie ma co robić..;)

wentyl1969 pisze:10 tys to chyba nie wyznacznik..

Pewnie i nie, ale swojego czasu RadP aż rzucił forum bowiem zarzucił , iż kupowanie sprzętów budżetowych generuje dodatkowe bezsensowne , a wręcz absurdalne koszty "napraw", których unikamy kupując topowe modele. Kupujemy, strzelamy i cieszymy się dziurkaczem, laserem, czy jak to zwać.
Model topowy... a tu trzeba dokąłdac ?
I gdzie tu niepodważalna wyższość ponad P15

Poza ośmioma tysiącami złotych i stoma punktami do zajebistości ?

Znając siebie, będę grzebał nawet w top sprzęcie..
Zaczynałem 3 lata temu od iż61..:) i jak kupilem at44 to myślałem, że to szczyt..;) a teraz kreci mnie jak dremek strzela strzałami z własnej roboty lufy i dobieram klej bo wydmuchuje im korki z przodu.. systemy otwarte to pułapka.

FireFighter pisze:Temat umarł, a szkoda, bo mój Impact robi takie skupienie na 50 m jak założyciela tematu na 100 m, a nie jest to taki seryjny Impact, bo np. ma barellholder od TheShootera, słomke w carbonie i trochę pierdolników z sabera i reg od humaair. Dlatego się pytam czy ten temat to nie fake.

Dlaczego fake?? podzielilem sie tym co ja zrobilem w swiom impactcie MK2 a reszta nalezy do was . Teraz robie to samo w M3 ze wzgledu na to ze moj MK2 bije na glowe M3jezeli chodzi o wyniki

wentyl1969 pisze:Bo ślady po wkrętach mocujących są w innych miejscach..;)))

Ok.. gwint 7x0.75 tak wygląda.
Korek przelotowy na suwliwie.
Te ryski to bez znaczenia zrobilem sam ale to liner 6cm..;)

Jakies wyniki po strzelaniu ???

TheShooter pisze:Z 6cm fifki może być ciężko.

Ja myślę, że solidnie spasowana rurka carbonowa na linerze może dać podobny albo nawet lepszy efekt. Solidnie, czyli na solidny wcisk, nie taka, która wpada z jajami grawitacyjnie.

skąd taka wziąć?

Temat u mnie też nie umarł. Idą narzędzia. Przyszły tp zespolone. Tu ciekawe bo faktycznie w 4.5 liner wchodzi bez luzu to już w 5.5 dość luźno.
Wczoraj wreszcie udało mi się postrzelać trochę.(dreamline 4.5 liner 420 w carbonie. Samo dokręcanie korka powoduje nieslychane zmiany poi i skupienia.a w polączeniu ze naciągnięciem oslony to pole całe trafień.. najlepszy efekt osiągnąłem dokręcając korek b.mocno i mocno sprężając osłonę (co odpręża korek).
Teraz będzie czas na liner rozciągany.

Jest w carbonie.takim jaki można kupić.pwiedzmy suwliwie ale nie luźno.
To jest dreamline.myślę, że nawet nie chodzi o wygięcie linera tylko cała osłona się wybacza..w impakcie jest jeszcze obejma/ew zacisk. Od skrecenia ręką do naprawdę solidnego różnica poi ok 6 cm na 25m. Tak czy inaczej
..najlepsze skupienie po dokręceniu na siłę.
Ciągle myślę nad tym, że każdy ruch powoduje zmiany.
Chyba najlepiej wszystko pokleić i nie ruszać..

Albo dobrą, normalną lufę, która po wlożeniu do pokrowca i wyjęciu nie zmieni poi. Nie mówiąc już o targaniu pokrowca gdziekolwiek.