Strona 21 z 23

Re: Diablik 2

: 20 maja 2019, 14:09
autor: loopess
mtx pisze:I chłopaki się napracują, będą kombinować bo "chętnych" na pęczki, a jak przyjdzie co do czego to kupi dwóch czy trzech bo reszta będzie nosem kręcić, tak jak było z kolbami do PP700 czy innymi podobnymi projektami ;-)
:-)--

Re: Diablik 2

: 20 maja 2019, 19:55
autor: marcin_o2
Diablik był za dobry. żeby się sprzedawał musiał by był wystarczająco dobry w przystępnej cenie. taka konkurencja dla AT44, Puncherów i chińczyków

Re: Diablik 2

: 20 maja 2019, 21:32
autor: radecek
Nie trzeba daleko szukać - rynek to wyścig i walka o pozycję. Wystarczy robić duże kalibry, krótkie serie i utrzymywać wysoką jakość... Rywalizować z najlepszymi, a nie z QB57 Industry Brand !

Sprzedaje się ? Nie w Polsce.
Obrazek

Sprzedaje się ? Nie w Polsce.
Obrazek

Sprzedaje się ? W Polsce :-)
Obrazek

Re: Diablik 2

: 20 maja 2019, 23:14
autor: pavulon
Skoro polsza to taki wujowy rynek to jaki problem fajne niszowe zabawki pchać w świat chociażby ten najbliższy?
Nie zakrzywiajmy rzeczywistości w drugą stronę bo ja nie znam nikogo kto kupił sobie taką buldupową qbete z fotki od Radecka.

Re: Diablik 2

: 21 maja 2019, 01:57
autor: Loaded
Bijecie pianę , żeby nie powiedzieć innymi słowami . Diablik nie wyszedł na rynek , bo nie było na niego zapotrzebowania , pojedyńcze sztuki/sztuka (chyba , dawno było i pewien nie jestem , pytajcie Darasa) chyba gdzieś strzelają . Takie są prawa rynku , a jeśli uważacie inaczej , zbudujcie go i jazda na rynki :lol: Nikt wam kłód rzucał nie będzie, ale klient kupi to czego potrzebuje i jak najtaniej , a nie drożej i to co chce dać producent . Tylko nazwijcie go inaczej bo nie ładnie byłoby podpierdolić nazwę diablik :lol:
I jeszcze cytat który mnie rozbawił :
" 90% ma węża w kieszeni i tak naprawdę chuja ich strzelanie obchodzi ważne , że w co chcą to trafią"
:lol: Otóż strzelanie polega na tym właśnie , że Ci którzy to robić potrafią , trafiają tam gdzie chcą . I żeby sobie postrzelać , wcale nie trzeba mieć rzeczy za 7000 zł . Co niektórzy mają powypierdalane karabinki za 3 pensje , pół roku wpierdalają chleb z margaryną , a nie trafią tym sobie w stopę :lol: :lol: :lol:
Oczywiście , można się ze mną nie zgadzać i twierdzić , że strzelanie polega na kupowaniu sobie XXXów (wpiszcie co chcecie drogiego) , chwaleniu się nimi na forum i nie trafianiu tam gdzie się chce :lol: :lol: :lol:

Re: Diablik 2

: 21 maja 2019, 06:18
autor: Żurek
Sądzicie że na zachodzie sprzedają się tylko Impackty, daye i inne za minimum 2,5k ojro? Otóż nie. Tak samo zapotrzebowanie tam jest na P15 czy inne tanie sprzęty. To że trochę większy udział w rynku mają tam droższe strzeladła to zasługa tego że pensje są relatywnie wyższe niż u nas, a koszty życia na podobnym poziomie. Do tego nasi super w dupę jebani dystrybutorzy takie marże sobie nakładają, że taniej kupić w sklepie z za granicy niż u nich, a do tego dużo lepszą opiekę masz. Tam mogą sobie pozwolić na zakup karabinka za 1 pensję, często nie całą i u nas kupują karabinek za 1 pensję. Co do zakrzywiania rzeczywistości to zwykłe kompleksy ludzi, ale nie tylko u nas, tak jest wszędzie. Co komu potrzebne. Mi wystarczy sprzęt za 2,5k pln dopracowany, inny będzie wybrzydzał że Impackt nie trafia tam gdzie celuje. To że Diablik nie odniósł sukcesu to może wina tego że tak na prawdę nie został nigdy ukończony i nie ma żadnej jego promocji. Jak mam kupić coś, o czym nawet nie wiem że istnieje? Jak mam kupić coś co w sprzedaży nie jest?

Re: Diablik 2

: 21 maja 2019, 11:04
autor: dr_hans
Mieszkam w UK juz 'pare lat' i w sumie kolega Zurekwawa sie nie myli.

Moje obserwacje klubowe w UK mozna ujac w kilku zdaniach...

Do strzelania w ogrodzie do puszek to ludzie kupuja tanie sprzety typu SMK, ARTEMIS - glownie sprezyny lub gasram.

Do strzelania do tarczy i polowania tubylcy preferuja bardziej znane marki: Walther Rotex, AA, BSA, Daystate, GAMO, Impact, Weihrauh, Steyr...
99% tubylcow nie umie nic zrobic poza wiazaniem butow to uzywaja sprzetu 'pudelkowego' lub zlecaja znanym lokalnie 'serwisantom' naprawy i przerobki.

Osobna kategoria to snoby, ktorzy co kilka miesiecy kupuja najdrozszy model z Airgun Magazine i oczywiscie w kolorowym laminacie - ale oni to tak jak pawie glownie chodza i prezentuja sie - rzadko strzelaja bo nie umieja :D

Kwestia finansowa - jest na pewno latwiej cos kupic majac zarobki w UK jak cos kosztuje np. 5000zl niz w Polsce...

A co do Diablika - zrobic dobry produkt i w ramach reklamy wyslac np. 'grubemu' z AirgunGearShow zeby przetestowal to od zamowien sie nie opedza w UK (z tego co widze co on pokazuje/testuje to zawsze ktos z klubu to cos ma) - ale podkreslam jakosc musi byc minimum przyzwoita - nie ma sie czego bac bo ten gosciu raczej pozytywnie mowi o produktach...

Re: Diablik 2

: 22 maja 2019, 08:34
autor: luki
magazynki w diabliku (ala fx) skreslaja ten produkt z mojej listy na samym poczatku.
nie podobaja mi sie i tyle
wole te od at :-D
moim zdaniem duzo osob tak mysli po tym jak sie czyta forum ile to trza sie narobic zeby magi dzialaly , zeby sukienki nie giely itp ale moge sie mylic :-D

Re: Diablik 2

: 22 maja 2019, 10:00
autor: dr_hans
Na mojej liscie zakupow jest sprzet:
- mozliwia zmiana kalibru np. .177 i .25
- osada bull
- semi auto
- latwosc tuningu i nastaw
- regulator
- butla 400cc+
- masa najlepeij ponizej 3kg

Dodatkowo jako atuty:
- port ladowania na szybkozlaczke (latwe uzycie zewnetrznej butli w terenie)
- tlumik nachodzacy na lufe (zmniejsza dlugosc zestawu)
- mocowanie na akcesoria na dole osady

Re: Diablik 2

: 22 maja 2019, 10:14
autor: radecek
To wszystko jest proste. Jedyna trudność to produkcja. Jak "Kowalski" wpadł na pomysł i zaczął sprzedawać, to firma ousourcingowa ze złości wypowiedziała mu umowę :-) Przykład z życia....

Re: Diablik 2

: 22 maja 2019, 10:38
autor: dr_hans
radecek pisze:To wszystko jest proste. Jedyna trudność to produkcja. Jak "Kowalski" wpadł na pomysł i zaczął sprzedawać, to firma ousourcingowa ze złości wypowiedziała mu umowę :-) Przykład z życia....
Niestety tez sie spotkalem kiedys z takim cebulactwem i zawiscia... ale kto nie ryzykuje ten nie ma.

Zawsze mozna zlecic innej firmie lub nawet za granice jak jest dobra dokumentacja...

Re: Diablik 2

: 22 maja 2019, 10:51
autor: Żurek
dr_hans pisze:Na mojej liscie zakupow jest sprzet:
- mozliwia zmiana kalibru np. .177 i .25
- osada bull
- semi auto
- latwosc tuningu i nastaw
- regulator
- butla 400cc+
- masa najlepeij ponizej 3kg

Dodatkowo jako atuty:
- port ladowania na szybkozlaczke (latwe uzycie zewnetrznej butli w terenie)
- tlumik nachodzacy na lufe (zmniejsza dlugosc zestawu)
- mocowanie na akcesoria na dole osady
Masz kral puncher ekinoks, co prawda półbull, bez rega i trochę ponad 3kg, ale resztę ma. Rega można wstawić, altraos robi gotowe ale drogie, można też z ali kupić i dotoczyć tulejkę.

Re: Diablik 2

: 22 maja 2019, 12:38
autor: dr_hans
Zurekwwa pisze: Masz kral puncher ekinoks, co prawda półbull, bez rega i trochę ponad 3kg, ale resztę ma. Rega można wstawić, altraos robi gotowe ale drogie, można też z ali kupić i dotoczyć tulejkę.
Ekinoks nie ma zmiany kalibru na .25, blizej mi do Knight'a ale ciezki, nie bullpup i nie semi-auto...

W sumie wolalbym kupic cos Polskiego i dobrego - taki to moj patriotyzm... no i zeby 'herbaciarzom' pokazac ze umiemy robic tez cos dobrego poza alkoholem i kielbasami.

Re: Diablik 2

: 22 maja 2019, 12:49
autor: Żurek
Ekinoks to to samo co knight, tylko system semi, lufę i popychacz wymieniasz tak samo jak w knight. Nawet magazynki te same są.
Też bym wolał coś z naszego podwórka, niezawodnego i energetycznego. W zasadzie mam takie same wymagania co do sprzętu jak Ty.

Re: Diablik 2

: 22 maja 2019, 13:05
autor: dr_hans
Zurekwwa pisze:Ekinoks to to samo co knight, tylko system semi, lufę i popychacz wymieniasz tak samo jak w knight. Nawet magazynki te same są.
Też bym wolał coś z naszego podwórka, niezawodnego i energetycznego. W zasadzie mam takie same wymagania co do sprzętu jak Ty.
To maja juz 2 wstepnie zainteresowanych - na dobry poczatek.