Strona 24 z 26

Re: Korona lufy

: 21 grudnia 2024, 19:53
autor: śwagier
produkcja na trzeciej zmianie po jakimś święcie w Turcji

Re: Korona lufy

: 21 grudnia 2024, 19:55
autor: Pentakilo
Tyle że to spa a nie hatsan czy kral, więc pan czang musiał przysnać :-P

Re: Korona lufy

: 21 grudnia 2024, 20:36
autor: xtx
Mada pisze:Kłania się Szanowny Panie fizyka. Wystarczy zrobić symulację albo wyobrazić sobie/rozrysować prostą rzecz - co się dzieje z gazem za pociskiem opuszczającym lufę. Oprócz osiowej korony która umożliwia równomierne rozprowadzenie gazu ważna jest powierzchnia czołowa lufy za koroną - chodzi o to żeby rozprężający się za śrutem/slugiem gaz napierał równomiernie na powierzchnię czołową lufy i tego co z niej wystrzelisz. Akcja-reakcja. Jeżeli przewód jest nieosiowo względem średnicy zewnętrznej i co za tym idzie czoła lufy nad koroną - to dupa, przynajmniej przy slugach. Tak wynika z moich obserwacji, może ktoś ma podobne.
Szanowny Panie @Mada, rozumiem zależność jaka może występować, dzięki za rozpisanie. :-)--

Nie mogę teraz znaleźć ale wrzucał ktoś ostatnio tutaj lufę z mocno nieosiowym przewodem lufy względem średnicy zewnętrznej i twierdził że było celnie.
Ciekawi mnie czy w jego wypadku wystarczyła równoległość czoła lufy z przewodem oraz poprawna korona. To że strzelał być może śrutem, który może więcej wybaczać lufie niż slugi, być może bez tłumika i powietrze rozchodził się swobodniej. :?:

Jak ten forumowy kolega czyta ten temat, to poproszę o przypomnienie się i tamtego ciekawego przypadku. :-)

Re: Korona lufy

: 21 grudnia 2024, 20:38
autor: grzmot
https://www.youtube.com/watch?v=xWlFOxuFv_E
tu fajne gość pokazuje i objaśnia

Re: Korona lufy

: 21 grudnia 2024, 20:44
autor: jakiii
Nie teoretyzujecie zbytnio, na tych fotach da się zauważyć że było już tam coś grzebane i to w sposób dalece odbiegający od tego o czym piszecie. Chyba że producent takiego dziwoląga wypuścił? ;-)

Re: Korona lufy

: 21 grudnia 2024, 20:50
autor: Neo
@xtx,jak nie osiowość występuje w pionie, to uczysz się poprawek dla danej odległości tylko pojedyńczej, jak w jakimś innym kierunku, to ze zmianą odległości zmienia się wielkość poprawek na odległość i bocznych, i trzeba by pamiętać obie poprawki.

Re: Korona lufy

: 21 grudnia 2024, 20:52
autor: xtx
Neo pisze:@xtx,jak nie osiowość występuje w pionie, to uczysz się poprawek dla danej odległości tylko pojedyńczej, jak w jakimś innym kierunku, to ze zmianą odległości zmienia się wielkość poprawek na odległość i bocznych, i trzeba by pamiętać obie poprawki.
Rozumiem, tylko jakie % szanse mogły być, że osiowość wystąpiła idealnie w pionie w tamtym przypadku. :mrgreen: Małe, ale jakieś szanse pewnie są :-)--

Re: Korona lufy

: 21 grudnia 2024, 20:56
autor: Neo
Może być bardzo celna przystrzelona na dany dystans, po zmianie trzeba przystrzelać na nowo, i też będzie bardzo celna.

Re: Korona lufy

: 21 grudnia 2024, 21:00
autor: śwagier
A w przypadku budżetowych sprzetów, dochodzi jeszcze osiowość szyny oraz osiowość montażu.
O minimalnych bananach luf nie wspomne ;-)

Re: Korona lufy

: 21 grudnia 2024, 21:11
autor: xtx
Ciekawostka z Kuzey K400 korona fabryczna tylko przetarta papierem z oksydy, żeby było widać zarys, ostrości nie mogę w pełni złapać ale wyłapana na foto nieosiowość przewodu lufy jak i nierówna krawędź stożka wokół korony. Niestety nie w pionie, na żywo widać to lepiej. :-P
korona kuzey k400 b.jpg
korona kuzey k400 a.jpg
Test wacikiem przechodzi ale o fabrycznej osiowości można zapomnieć. Już Reksio miał lepszą.

Re: Korona lufy

: 21 grudnia 2024, 21:18
autor: sandacz
xtx pisze:
Mada pisze:Kłania się Szanowny Panie fizyka. Wystarczy zrobić symulację albo wyobrazić sobie/rozrysować prostą rzecz - co się dzieje z gazem za pociskiem opuszczającym lufę. Oprócz osiowej korony która umożliwia równomierne rozprowadzenie gazu ważna jest powierzchnia czołowa lufy za koroną - chodzi o to żeby rozprężający się za śrutem/slugiem gaz napierał równomiernie na powierzchnię czołową lufy i tego co z niej wystrzelisz. Akcja-reakcja. Jeżeli przewód jest nieosiowo względem średnicy zewnętrznej i co za tym idzie czoła lufy nad koroną - to dupa, przynajmniej przy slugach. Tak wynika z moich obserwacji, może ktoś ma podobne.
Szanowny Panie @Mada, rozumiem zależność jaka może występować, dzięki za rozpisanie. :-)--

Nie mogę teraz znaleźć ale wrzucał ktoś ostatnio tutaj lufę z mocno nieosiowym przewodem lufy względem średnicy zewnętrznej i twierdził że było celnie.
Ciekawi mnie czy w jego wypadku wystarczyła równoległość czoła lufy z przewodem oraz poprawna korona. To że strzelał być może śrutem, który może więcej wybaczać lufie niż slugi, być może bez tłumika i powietrze rozchodził się swobodniej. :?:

Jak ten forumowy kolega czyta ten temat, to poproszę o przypomnienie się i tamtego ciekawego przypadku. :-)
Lufa była od QB78. Strzelałem max na 50m ale kapsle trafiałem za każdym razem. Ten kawałek co była fotka to ucinka 5 cm bo myślałem, że to tylko końcówka taka ale po ucięciu znów przewód lufy był nielosowo. Nie pamiętam już czy wraz ze zmiana odległości trzeba było robić poprawki w pionie i poziomie ale raczej tak bo to nie pierwsza moja taka lufa. Nie chodzę do tokarza robić korony bo do siebie mam większe zaufanie a kolegom/fachowcom z forum dupy nie będę zawracał czymś co mogę zrobić sam.

Re: Korona lufy

: 21 grudnia 2024, 21:24
autor: xtx
sandacz pisze:Lufa była od QB78. Strzelałem max na 50m ale kapsle trafiałem za każdym razem. Ten kawałek co była fotka to ucinka 5 cm bo myślałem, że to tylko końcówka taka ale po ucięciu znów przewód lufy był nielosowo. Nie pamiętam już czy wraz ze zmiana odległości trzeba było robić poprawki w pionie i poziomie ale raczej tak bo to nie pierwsza moja taka lufa. Nie chodzę do tokarza robić korony bo do siebie mam większe zaufanie a kolegom/fachowcom z forum dupy nie będę zawracał czymś co mogę zrobić sam.
Dziękuję kolego, nie pamiętałem u kogo, znalazłem teraz w Twoich postach, mnie jeszcze tak nie osiowa się nie trafiła jak ta https://airgun-hunting.pl/viewtopic.php ... 45#p551076

Re: Korona lufy

: 21 grudnia 2024, 21:26
autor: sandacz
xtx pisze:Ciekawostka z Kuzey K400 korona fabryczna tylko przetarta papierem z oksydy, żeby było widać zarys, ostrości nie mogę w pełni złapać ale wyłapana na foto nieosiowość przewodu lufy jak i nierówna krawędź stożka wokół korony. Niestety nie w pionie, na żywo widać to lepiej. :-P
korona kuzey k400 b.jpg
korona kuzey k400 a.jpg
Test wacikiem przechodzi ale o fabrycznej osiowości można zapomnieć. Już Reksio miał lepszą.
Popraw kulką i papierem by wyrównać krawędzie stożka. Jak będzie celnie to obróć lufę i zrób drugi transfer tak by nieosiowość była idealnie na dole lub górze lufy. Ostatnio Kebaby robią bardzo ciasne czoki ale o dziwo lufy są celne. Ja testowałem kilka sztuk i było celnie. Jak nie ma rega to regulowana cnotka w transferze to dobra rzecz. Wystarczy ją rozwiercić i już mamy możliwość regulacji energii.

Re: Korona lufy

: 22 grudnia 2024, 08:30
autor: Mada
W Reximex Force 1 fabryczna korona bardziej przypominała hamulec wylotowy w AKM :lol: musiałem to gówno uciąć i wszystko zrobić od nowa. Strzelanie slugami było istnym siewnikiem - aż mi się scena z Hot Shots 2 przypomniała jak główny bohater wziął garść naboi z worka i rzucił tym w przeciwników :-D

Re: Korona lufy

: 22 grudnia 2024, 08:36
autor: rokasa58
Godfryd pisze: Niektórzy piszą że kładą taką kulkę na podłodze i lufą jak do rozpalania ogniska. Ta. A kulkę trzyma chyba siła woli.
Ja robię tak.
Obrazek
Papier 400-1500 przymocowany taśmą i lufa w pionie. Wkładam wykałaczkę w przewód od góry i kręcę palcami.
Obrazek
Efekt końcowy
Obrazek
Raz mi się trafiła nieosiowa i brakiem gwintu na końcu,to musiałem obrabiać w kłach.
Obrazek
I nawet udało się naciąć gwint pod tłumik /osiowo/ przy pomocy narzynki /da się/:-D
Obrazek