Re: Korona lufy
: 21 grudnia 2024, 19:53
produkcja na trzeciej zmianie po jakimś święcie w Turcji
Forum o wiatrówkach i PCP: testy broni pneumatycznej, recenzje optyki i śrutu, porady strzeleckie, airgun hunting, pest control i wsparcie doświadczonych użytkowników
https://airgun-hunting.pl/forum_airgun/
Szanowny Panie @Mada, rozumiem zależność jaka może występować, dzięki za rozpisanie.Mada pisze:Kłania się Szanowny Panie fizyka. Wystarczy zrobić symulację albo wyobrazić sobie/rozrysować prostą rzecz - co się dzieje z gazem za pociskiem opuszczającym lufę. Oprócz osiowej korony która umożliwia równomierne rozprowadzenie gazu ważna jest powierzchnia czołowa lufy za koroną - chodzi o to żeby rozprężający się za śrutem/slugiem gaz napierał równomiernie na powierzchnię czołową lufy i tego co z niej wystrzelisz. Akcja-reakcja. Jeżeli przewód jest nieosiowo względem średnicy zewnętrznej i co za tym idzie czoła lufy nad koroną - to dupa, przynajmniej przy slugach. Tak wynika z moich obserwacji, może ktoś ma podobne.
Rozumiem, tylko jakie % szanse mogły być, że osiowość wystąpiła idealnie w pionie w tamtym przypadku.Neo pisze:@xtx,jak nie osiowość występuje w pionie, to uczysz się poprawek dla danej odległości tylko pojedyńczej, jak w jakimś innym kierunku, to ze zmianą odległości zmienia się wielkość poprawek na odległość i bocznych, i trzeba by pamiętać obie poprawki.
Lufa była od QB78. Strzelałem max na 50m ale kapsle trafiałem za każdym razem. Ten kawałek co była fotka to ucinka 5 cm bo myślałem, że to tylko końcówka taka ale po ucięciu znów przewód lufy był nielosowo. Nie pamiętam już czy wraz ze zmiana odległości trzeba było robić poprawki w pionie i poziomie ale raczej tak bo to nie pierwsza moja taka lufa. Nie chodzę do tokarza robić korony bo do siebie mam większe zaufanie a kolegom/fachowcom z forum dupy nie będę zawracał czymś co mogę zrobić sam.xtx pisze:Szanowny Panie @Mada, rozumiem zależność jaka może występować, dzięki za rozpisanie.Mada pisze:Kłania się Szanowny Panie fizyka. Wystarczy zrobić symulację albo wyobrazić sobie/rozrysować prostą rzecz - co się dzieje z gazem za pociskiem opuszczającym lufę. Oprócz osiowej korony która umożliwia równomierne rozprowadzenie gazu ważna jest powierzchnia czołowa lufy za koroną - chodzi o to żeby rozprężający się za śrutem/slugiem gaz napierał równomiernie na powierzchnię czołową lufy i tego co z niej wystrzelisz. Akcja-reakcja. Jeżeli przewód jest nieosiowo względem średnicy zewnętrznej i co za tym idzie czoła lufy nad koroną - to dupa, przynajmniej przy slugach. Tak wynika z moich obserwacji, może ktoś ma podobne.![]()
Nie mogę teraz znaleźć ale wrzucał ktoś ostatnio tutaj lufę z mocno nieosiowym przewodem lufy względem średnicy zewnętrznej i twierdził że było celnie.
Ciekawi mnie czy w jego wypadku wystarczyła równoległość czoła lufy z przewodem oraz poprawna korona. To że strzelał być może śrutem, który może więcej wybaczać lufie niż slugi, być może bez tłumika i powietrze rozchodził się swobodniej.![]()
Jak ten forumowy kolega czyta ten temat, to poproszę o przypomnienie się i tamtego ciekawego przypadku.
Dziękuję kolego, nie pamiętałem u kogo, znalazłem teraz w Twoich postach, mnie jeszcze tak nie osiowa się nie trafiła jak ta https://airgun-hunting.pl/viewtopic.php ... 45#p551076sandacz pisze:Lufa była od QB78. Strzelałem max na 50m ale kapsle trafiałem za każdym razem. Ten kawałek co była fotka to ucinka 5 cm bo myślałem, że to tylko końcówka taka ale po ucięciu znów przewód lufy był nielosowo. Nie pamiętam już czy wraz ze zmiana odległości trzeba było robić poprawki w pionie i poziomie ale raczej tak bo to nie pierwsza moja taka lufa. Nie chodzę do tokarza robić korony bo do siebie mam większe zaufanie a kolegom/fachowcom z forum dupy nie będę zawracał czymś co mogę zrobić sam.
Popraw kulką i papierem by wyrównać krawędzie stożka. Jak będzie celnie to obróć lufę i zrób drugi transfer tak by nieosiowość była idealnie na dole lub górze lufy. Ostatnio Kebaby robią bardzo ciasne czoki ale o dziwo lufy są celne. Ja testowałem kilka sztuk i było celnie. Jak nie ma rega to regulowana cnotka w transferze to dobra rzecz. Wystarczy ją rozwiercić i już mamy możliwość regulacji energii.xtx pisze:Ciekawostka z Kuzey K400 korona fabryczna tylko przetarta papierem z oksydy, żeby było widać zarys, ostrości nie mogę w pełni złapać ale wyłapana na foto nieosiowość przewodu lufy jak i nierówna krawędź stożka wokół korony. Niestety nie w pionie, na żywo widać to lepiej.Test wacikiem przechodzi ale o fabrycznej osiowości można zapomnieć. Już Reksio miał lepszą.
Ja robię tak.Godfryd pisze: Niektórzy piszą że kładą taką kulkę na podłodze i lufą jak do rozpalania ogniska. Ta. A kulkę trzyma chyba siła woli.




