Strona 5 z 7
Re: Renowacja osady HW50
: 29 marca 2012, 14:30
autor: Snajpi
ja nawet bejce tarłem co kilka warstw
Re: Renowacja osady HW50
: 29 marca 2012, 15:18
autor: Gonzo
Potrzymam ją w spokoju jeszcze ze dwa dni i zobaczę co się stanie, może trochę podeschnie i wtedy podejmę decyzję co dalej. Nie bardzo chce mi się to zdzierać do żywego, więc pewnie zrobię jak Snajpi radzi, przetrę delikatnie papierkiem np. 800 i albo bejca albo olej.
Re: Renowacja osady HW50
: 29 marca 2012, 15:31
autor: Snajpi
Ja przecierałem bo tak chciałem - nie dlatego że miałem problem z plamami czy coś, i dobrze tarłem, nie delikatnie. Przed samym olejowaniem buczyna tak wyglądała :
Tarłem dlatego że łyko pije bardziej niż sam struktura słoja, przy przecieraniu jest jaśniejsza i olejowi łatwiej pokazać rysunek drewna
Re: Renowacja osady HW50
: 29 marca 2012, 15:46
autor: Gonzo
Czyli nałożyłeś bejcę, i przetarłeś papierem. W sumie drewno się zrobiło takie blade, ale jak mówisz że po oleju ładnie pociemniała
Przetrę i ja, w sumie nic nie ryzykuję
Snajpi to drewienko twojej roboty ? Zrób mi takie

Re: Renowacja osady HW50
: 29 marca 2012, 16:39
autor: Snajpi
a trzyj zobaczymy co wyjdzie

tylko fakt szkoda że to nie spirytusowa bejca. A drewno mojej roboty

Re: Renowacja osady HW50
: 29 marca 2012, 16:46
autor: Gonzo
Pogratulować opału, naprawdę porządna robota
Ta bejcę mogę trochę wymieszać ze spirytusem, jeśli to coś pomoże. Jak myślisz ? Na opakowaniu jest podane żeby rozcieńczać max 1:1.
Re: Renowacja osady HW50
: 29 marca 2012, 16:48
autor: Snajpi
niewiem ale mi było by szkoda

Re: Renowacja osady HW50
: 29 marca 2012, 16:56
autor: Gonzo
Szkoda czego ? Spirytu ?

Spoko, mam trochę przemysłowego

Re: Renowacja osady HW50
: 29 marca 2012, 17:00
autor: Snajpi
Czy to można mieszać to już musi ktoś mądrzejszy odemnie powiedzieć, albo samemu troszke umieszać i badać na osobnym kawałku
Re: Renowacja osady HW50
: 29 marca 2012, 17:41
autor: Gonzo
Dobra Snajpi mój miszczu, przetarłem drewno papierem 400 i 800 bo tylko takie miałem pod ręką. Osada pojaśniała, zanikły takie duże różnice w odcieniach (aczkolwiek dalej są) i teraz bardziej przypomina tą którą pokazałeś na zdjęciu. Więc pytanie, czy machnąć jeszcze z jedną warstwę bejcy czy już kij z nią i coś innego ? Boję się że jak dam znowu bejcę to sytuacja się powtórzy, a jak dam olej to drewno będzie za jasne

Re: Renowacja osady HW50
: 29 marca 2012, 17:43
autor: Snajpi
Ja bym dał bejce jeszcze raz bo znowu przetrzesz potem
Re: Renowacja osady HW50
: 29 marca 2012, 17:46
autor: MajorGatek
gonzales pisze:Ta bejcę mogę trochę wymieszać ze spirytusem,
sovi3t pisze:Na tym forum wszystko musi zejść albo na alkohol, albo na genitalia. Nie ma chuja we wsi żeby było inaczej...


Re: Renowacja osady HW50
: 29 marca 2012, 17:52
autor: Gonzo
hahahahaha widzisz Majorze jaki ty czujny jesteś

Jak widać nawet w temacie o drewnie nie da się tego uniknąć

Re: Renowacja osady HW50
: 29 marca 2012, 18:02
autor: Loaded
A machnij jeszcze bejce . Nic nie tracisz , nie ? Fotki tego co robię . Wycięte i po obróbce pilnikami i papierem ściernym . Z grubsza ... Jeszcze duuużo roboty .
Re: Renowacja osady HW50
: 30 marca 2012, 17:16
autor: Czarnowidz
No i Gonzalesie wszystko jasne.

Ja trochę w drewnie robiłem więc co nieco mogę podpowiedzieć.
Po pierwsze
nigdy nie udało mi się uzyskać równomiernego pokrycia drewna bez plam po jednokrotnym nałożeniu bejcy! Jest to niemożliwe lub ja nie umiem! Po jednokrotnym nałożeniu bejcy zawsze miałem identyczne plamy jak na Twoich zdjęciach.
Ja zawsze kładłem co najmniej 3 warstwy. Na osadę której zdjęcia oglądałeś dałem 4 lub 5 warstw (dokładnie nie pamiętam) i z każdą kolejną warstwą różnice w jasności pomiędzy obszarami jaśniejszymi i ciemniejszymi były coraz mniejsze.
Zapytasz: "Tak ale po kilku warstwach bejcy drewno stanie się bardzo ciemne a ja nie chcę aby było ono aż takie ciemne.Jak to zrobić?"
I na to jest bardzo prosty sposób. Wystarczy bejcę mocno rozcieńczyć. Pamiętaj że z każdą warstwą będzie ono ciemniejsze. Lepiej dać 5 warstw jaśniejszych niż jedną ciemniejszą.

Po położeniu oleju również nieco z ciemnieje.
Ja używałem bejcy wodnej, więc mogłem ją rozcieńczać do woli. Podejrzewam że z innymi rodzajami bejc będzie można zrobić to samo pod warunkiem użycia odpowiedniego rozpuszczalnika.
Piszecie że bejca wodna jest do niczego, a ja ją sobie chwalę.
Jeśli ktoś uważa że piszę głupoty niech obejrzy po raz kolejny efekty mojej pracy na poniższych fotkach. Jeśli chcesz Gonzalesie to wyślę ci więcej fotek z moich prac nad tą osadą na e-mail.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/49d ... 81800.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/398 ... 0b4f4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/161 ... b6afb.html