Strona 1 z 2

SPA M11 / M22 magazynek - poprawki

: 17 czerwca 2019, 00:51
autor: f@za
Jako że mój nowy nabytek "sieje", szukam przyczyn, i znalazłem min. niedokładne indeksowanie magazynka. Przy luźnej sprężynie jest ok, wstępne napięcie (pierwsze załadowane śruciny) jest ujnia. 3-4 ostatnie, (bardziej napięta sprężyna) jest trochę lepiej. czyli 50/50. Domyślam się że może to mieć wpływ na celność, gdyż śrut nie jest prostopadle wpychany do lufy, "sukienka" może być delikatnie odkształcana i pozamiatane. Czy rozbierał któryś z kolegów magazynek m11/22/p10?, czy jest jakaś możliwość poprawienia tej wady? Na razie nie chce rozkręcać sam magazynka, żeby mi się jakieś sprężynki, zapadki, czy inne popierdółki nie wysypały. Wiem, najlepiej strzelać z wkładki, ale ten temat omówimy w innym wątku ;-) .

Re: SPA M11 / M22 magazynek - poprawki

: 17 czerwca 2019, 05:51
autor: ogodaw
Spróbuj ładować pojedynczo i strzelić te 50 m jeszcze raz.

Re: SPA M11 / M22 magazynek - poprawki

: 17 czerwca 2019, 10:41
autor: f@za
Strzelałem, do tego z imadła, jeszcze gorzej wypadło. Ale o tym tak jak pisałem, prawdopodobnie będzie inny wątek.
Wczoraj poprawiłem przy karabinku małe co nieco, dziś spróbuję postrzelać więcej, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Re: SPA M11 / M22 magazynek - poprawki

: 17 czerwca 2019, 11:12
autor: artur
f@za pisze:Strzelałem, do tego z imadła, jeszcze gorzej wypadło.
Poprawiales port, koronę?

Re: SPA M11 / M22 magazynek - poprawki

: 17 czerwca 2019, 11:29
autor: f@za
Jeszcze nie, wizualnie wyglądają dobrze, wacikiem sprawdzałem, nic nie haczy. Nie mam teraz dostępu nawet do drobnego papieru ściernego :-|
A przy okazji, jakieś inne sposoby na sprawdzenie "poprawności" korony i portu ładowania? Czy niezależnie od wszystkiego - koniecznie poprawiać.
Małe chińskie rączki, nawet przypadkiem, nie zrobią czegoś poprawnie?
Edit.
A może ta niedokładność maga, nie ma większego wpływu na celność, i niepotrzebnie zawracam gitarę? Gdyby któryś z kolegów, mający celny karabinek, byłby uprzejmy sprawdzić swój magazynek, i dał znać... :-)--

Re: SPA M11 / M22 magazynek - poprawki

: 17 czerwca 2019, 11:44
autor: Neo
Przepychałeś śrut przez lufę? To jeden z nich.

Re: SPA M11 / M22 magazynek - poprawki

: 17 czerwca 2019, 11:44
autor: artur
Zrób tak:
- zaladuj srut do lufy
- wepchnij go przeladowujac
- odciagnij dźwignię prześladowania, dopchnij glebiej o kilka mm, np imbusem
przestrzel karabinek kilka razy do tarczy ale z 20m nie 50 żeby zredukowac twoje bledy ;-)

Re: SPA M11 / M22 magazynek - poprawki

: 17 czerwca 2019, 12:12
autor: f@za
neofita pisze:Przepychałeś śrut przez lufę? To jeden z nich.
Przepychałem, w port ładowania wchodzi dość opornie, ciasno, (jumbo 5,52), ok 10-12 cm idzie z niewielkim oporem, potem spada sam, zatrzymuje się na czoku ok 4,5cm przed wylotem. Zastanawia mnie ten opór przy ładowaniu, zgaduję że tu trzeba będzie delikatnie "liznąć"
arturch pisze:Zrób tak:
- zaladuj srut do lufy
- wepchnij go przeladowujac
- odciagnij dźwignię prześladowania, dopchnij glebiej o kilka mm, np imbusem
@artuch, wyjaśnij "żółtkowi" cel takiego działania, co zmieni przepchnięcie śrutu głebiej?

Re: SPA M11 / M22 magazynek - poprawki

: 17 czerwca 2019, 12:27
autor: arkadyjczyk
Jak podejrzewasz magazynek to strzelaj z wkładki, zobaczysz co jest nie tak. Muszę chyba imadlo zabrać na działkę jak tak patrzę na wasze egzemplarze.

Re: SPA M11 / M22 magazynek - poprawki

: 17 czerwca 2019, 12:53
autor: Diler
f@za pisze:
neofita pisze:Przepychałeś śrut przez lufę? To jeden z nich.
Przepychałem, w port ładowania wchodzi dość opornie, ciasno, (jumbo 5,52), ok 10-12 cm idzie z niewielkim oporem, potem spada sam, zatrzymuje się na czoku ok 4,5cm przed wylotem. Zastanawia mnie ten opór przy ładowaniu, zgaduję że tu trzeba będzie delikatnie "liznąć"
arturch pisze:Zrób tak:
- zaladuj srut do lufy
- wepchnij go przeladowujac
- odciagnij dźwignię prześladowania, dopchnij glebiej o kilka mm, np imbusem
@artuch, wyjaśnij "żółtkowi" cel takiego działania, co zmieni przepchnięcie śrutu głebiej?
Zatrzymuję sie na czoku ?
W tych lufach jest coś takiego?

Re: SPA M11 / M22 magazynek - poprawki

: 17 czerwca 2019, 12:59
autor: f@za
No jeśli na końcu jest przewężona, to chyba tak? No ale może to chińska taniocha, i lufa jest najzwyczajniej w świecie zjebana, a ja się łudzę, że mam "czokowaną" :-( .

Re: SPA M11 / M22 magazynek - poprawki

: 17 czerwca 2019, 13:06
autor: Diler
Ja podejrzewam ze w środku jest zjebane a nie na końcu przewożone :-P

Re: SPA M11 / M22 magazynek - poprawki

: 17 czerwca 2019, 13:13
autor: Neo
Port powinno sie liznąć,żeby tego przęwężenia nie było,a druga sprawa to spadanie śrutu do czoka,raczej lufka do wymiany.

Re: SPA M11 / M22 magazynek - poprawki

: 17 czerwca 2019, 14:14
autor: f@za
Tak się (nie)szczęśliwie złożyło,że że kolesiowi który miał dziś kosić u mnie łąkę, padła pompa wody, wiec koszenia nie będzie. Wiąże się to z odwołaniem koparki, melioracyi nie będzie :-( . Ale będzie czas na dłubanie i strzelanie ;-) .

Edit.

No_taki, zrobiłem no_tak jak radziłeś :-D, i BINGO. Załadowałem maga, przeładowanie, opór, śrut z lufy i :shock: , obcięty. Jeden, drugi, trzeci...
Piąty, szósty siódmy, weszły lekko (z minimalnym oporem), wyleciały całe. Główka i sukienka - bruzdy równo nacięte. Następne, znów opór, znów główki obcięte.
Następny magazynek, żeby nie odkręcać za każdym razem lufy, śrut wypychałem żyłką od kosy. Za każdym razem lekko wchodził, wylatywał elegancki :-D.
Okazało się, że niedokładność indeksowania magazynka, to nie problem. Po jakimkolwiek "grzebaniu, lufa ma możliwość lekkiej odchyłki, może być "skoszona" względem mosiężnej tulejki portu ładowania , i wtedy dupa, będzie obcinać główkę śrutu. O "skoszenie" nietrudno, przy składaniu karabinka, podczas skręcania ósemki może lekko "ściągnąć".
Dzięki wszystkim za rady, i pomoc w "ogarnięciu" problemu.

Re: SPA M11 / M22 magazynek - poprawki

: 18 czerwca 2019, 00:41
autor: f@za
neofita pisze:Port powinno sie liznąć,żeby tego przęwężenia nie było,a druga sprawa to spadanie śrutu do czoka,raczej lufka do wymiany.
Tak jak radziłeś, potraktowałem papierkiem ściernym, myślę że wyszło ok. A z tym spadaniem, jak się okazało, też nie do końca tak było. Do przepychania śrutu używałem "bata" anteny CB, - swoje waży. Dziś użyłem lżejszego "przepychacza", i było trochę inaczej. Na krótkim odcinku, wystarczyło dmuchnąć w lufę, żeby śrut poleciał, ale pod własnym ciężarem nie spadał. :-D .
Sorry, post pod postem, już mi się ta "edycja" całkiem powaliła... :-)--