AIRGUN-HUNTING.PL

Miałem wczoraj trochę czasu, tzn 2 luźne godzinki. Nazbierałem odpadów drewnianych, kupkę wkrętów i kilka starych zawiasów na ścicki i nóżki

Wyszło coś takiego:



Jest jeszcze oprócz nóżek, pochylenie ramienia podpórki. Na razie tylko drewnianym klinem, bo już czas się skończył na dłubanie.

Karabinek trzyma się dobrze. Całość nie jest ekstremalnie ciężka ale strzela się bardzo stabilnie. Nie mam niestety już śrutu Heavy a tylko na nim mój sprzęt w miarę celnie strzela. Jak dojdzie dostawa to będzie porządny test. Na razie na gorszych śrutach (Espress, Straton i 1,03) już widać ich odskoki, przykładowo z Express'a na 60m 8 strzałów 4 poszły w jeden punkt (dziura śr 9mm) a pozostałe 4 losowo w różne strony odskoki na 3-4 cm.

Gratuluję! Oto przykład jak z niczego zrobić coś!

Miałem wczoraj trochę czasu, tzn 2 luźne godzinki.

Też bym chciał mieć dwie luźne godzinki Jednak widze że fajnie je wykorzystałeś, teraz czekam na strzelone tarczki z tego stojaczka.

Szkoda że śrutu brak, bo bym już dzisiaj postrzelał. A tak to pewnie najwcześniej we wtorek. STrzeliłem teraz serię 10 z 1,03g. Masakra. Rozsiew 6-7 cm na 60m. I jeden odskok od tej grupy na ponad 5 cm. Kosmiczne rzeczy. Waham się czy robić z tego bulla. Dopóki nie dojdę do perfekcji z lufą to chyba się wstrzymam. Jeszcze podejrzewam popychacz i magazynki że coś krzaczą śrut bo czasem wchodzi łagodnie, czasem z oporem. ALe oba magazynki które mam dają te same efekty. Zobaczymy na heavy po niedzieli.

Najpierw wkładaj śruty pojedynczo do lufy, jak nie będzie różnicy zdejmij tłumik.

Ciężko wkładać pojedynczo bez magazynka. Palce się nie mieszczą musiałbym szczypcami, to znowu śruty pouszkadzam, ale coś może wymyślę. Tłumik nie ma znaczenia. Próbowałem z innym i próbowałem bez tłumika. Bez zmian.

Pęseta wygięta tzw.bocianka.

warchlaq przebiegly pisze:Nie da się wkładki jednostrzałowej zrobić?

przypomniało mi się http://www.e-tawerna.pl/viewtopic.php?p=118684 na zawody jak znalazł

Na razie nie wiem czy to magazynek. Może coś w lufie w komorze. Jutro jak znajdę chwilkę to zajrzymy i popróbuję też bez magazynków. Dzisiaj nie miałem jak. Moje zabawki zostały same na wsi, a ja w mieście weekenduję.

No więc pierwsze strzelanko z heavy 1.17g ze statywu. Odległość 60m. Bezwietrznie. No i w sumie porażka.

Magazynek nr 1 (oryginalny, nie poprawiany, oryginalny oring) 2 serie po 10(ładowanie 160 BAR)
Kółko tarczy śr 4 cm.


Magazynek nr 2 (spolerowany, nowy oring) 2 serie po 10(ponowne ładowanie 160 BAR)


Masakra po prostu.
Najbardziej mnie zastanawia fakt, że z każdego maga, pierwszy strzał jest zupełnie odleciany.

SOrki za jakość zdjęć ale nie chciało mi sie lecieć do tarcz, więc zrobiłem fotki z tługą tubą.

Sprawdzałeś różnice prędkości? Przechwyć jeden śrut i obadaj go pod szkłem powiększającym, może jakiś defekt po przejściu przez wiatrówkę?

Masz rega?Jeżeli tak to ten 1szy odleciany pokazywał by na zapowietrzenie rega.

Nie mam rega ani niestety chrono. A to z pierwszymi strzałami chyba już wiem czemu. Po włożeniu magazynka nie zawsze on się idealnie ustawi i przez to się śrut zniekształca przy ładowaniu. Teraz spróbowałem załadować delikatnie poruszając magazynkiem tak aby śrut gładko wyszedł z magazynka. I nie było odskoku przy pierwszym strzale. Ale rozsiew nadal ten sam. W momencie strzału ja w lunecie widzę jak niektóre śruty po prostu zbaczają z kursu.

Na sraczkowym rozwiercali otwory magazynków na 5,8mm chyba jak się takie trafiły.
Ja dałem 2 oringi obok siebie 24x1 i 24x1,5, coś jak w crickecie zamiast jednego grubego 24x2,4. Na tarczy jeszcze nie sprawdzałem różnicy.

Pokombinuj z Vo.