Strona 1 z 2
Odkryłem Amerykę w konserwach. /wątek pijacki/ ;-)
: 27 marca 2015, 18:44
autor: .22
Moi rodzice do wyrobu wina zawsze używali drożdży dzikich. Nie wiem jak to robili, ale ich wina wychodziły zawsze super. Teściowie używali zawsze piekarskich. Też nie wiem jakim cudem ale ich wina również wychodza rewelacyjnie (ryżowe, jakby kto pytał). Ja postanowiłem zrobić odstepstwo od reguły i kupiłem drożdże Coobra 48. Przeczytałem instrukcję i jeśli to prawda co piszą, to jestem już cały zajarany. Lekki nastaw przerabiają w dwie doby. Max 9 kilo cukru przerabiają w 7-10 dni i mają przy tym wyrobić 21% objętości alko. Kurde dla mnie bomba, zobaczymy co z tego wyjdzie w praktyce.
Ja wiem, że to jest odkrycie rzeczy dla niektórych oczywistych ale prawda jest taka że w moich okolicach jest pustynia, jeśli chodzi o np. o wiatrówki, dobry śrut czy głupie drożdże winiarskie. Trzy razy kupowałem winiarskie w płynie, i tylko raz ruszyły. Zobaczymy jak będzie z tą Cobrą.
BTW, ktoś się orientuje w jakiej sieciówce kupię najtaniej jabłka??
Post scriptum. Jestem początkującym wyrobnikiem alkoholi, więc może w tym wątku koledzy będą wrzucali przepisy na swoje specjały, by nie gubiły się po forum a i może więcej z nas z nich skorzysta?
Re: Odkryłem Amerykę w konserwach. /wątek pijacki/ ;-)
: 27 marca 2015, 18:50
autor: Spirit
Czym większy procent uzyskany przez drożdże tym więcej substancji niepożądanych w nastawie.
Re: Odkryłem Amerykę w konserwach. /wątek pijacki/ ;-)
: 27 marca 2015, 18:52
autor: .22
Ooo....To trochę lipa. Kolumna sobie z tym nie poradzi?
Re: Odkryłem Amerykę w konserwach. /wątek pijacki/ ;-)
: 27 marca 2015, 18:57
autor: Spirit
Kolumna sobie ze wszystkim poradzi lecz zamiast 500 ml przedgonu będziesz musiał odebrać 800.
Re: Odkryłem Amerykę w konserwach. /wątek pijacki/ ;-)
: 27 marca 2015, 19:00
autor: .22
Te 500/800 ml to dla jakiej objętości wsadu?
Re: Odkryłem Amerykę w konserwach. /wątek pijacki/ ;-)
: 27 marca 2015, 20:01
autor: Spirit
To tak porównawczo raczej. Zobacz że nikt nie robi win mocniejszych niż te 12% bo mocniejsze walą dynksem. Tak samo na kolumnie, jak masz super wypasioną to sobie poradzi ale jak jakieś zimne palce to można zapomnieć i wtedy robi się słabsze nastawy żeby produkt był lepszy.
Re: Odkryłem Amerykę w konserwach. /wątek pijacki/ ;-)
: 27 marca 2015, 20:06
autor: .22
Ku..a obszerność tego tematu nie przestaje mnie zaskakiwać.
Ok będę miał to na uwadze.

Re: Odkryłem Amerykę w konserwach. /wątek pijacki/ ;-)
: 27 marca 2015, 22:50
autor: syntezator
A i pewnie nie raz sam Wielki Gorzelnik
Spirit jest zaskakiwany

Re: Odkryłem Amerykę w konserwach. /wątek pijacki/ ;-)
: 28 marca 2015, 07:16
autor: Spirit
Mnie już nic nie zaskakuje

Re: Odkryłem Amerykę w konserwach. /wątek pijacki/ ;-)
: 19 października 2016, 18:00
autor: Jan Janko
Najlepszym rozwiazaniem jest zainwestowańie troche kasy w poważny sprzęt i potem zeby zniwelowac koszty obdarowujemy " nie za darmo" swoich przyszłych klientów.
Aabratek z kegem co najmniej 50 litrów i kolumna 70siątka. Plus elektronika do tego.
Spokojnie w procesie 5-6 godzinnym ukapiecie z tego 6-7 litrów spirytusu 95-96 volt w pełnej czystości.
Oczywiscie stosowne drożdze potrzebna. Piekarnicze i przepis z datą bitwy pod Grunwaldem już dawno jest do dupy. ( zreszta nigdy nie był właściwy)
Re: Odkryłem Amerykę w konserwach. /wątek pijacki/ ;-)
: 19 października 2016, 18:07
autor: St@ry
.22 pisze:BTW, ktoś się orientuje w jakiej sieciówce kupię najtaniej jabłka??
albo kup jabłka i drożdze winne, albo turo i cukier
Re: Odkryłem Amerykę w konserwach. /wątek pijacki/ ;-)
: 19 października 2016, 18:10
autor: misza
Panowie w mocnych trunkach jestem słaby. Czy ten sprzęt z linku jest coś wart czy nie warto sobie zaprzątać głowy. Moje potrzeby to około 20 litów rocznie o mocy 60 vol. do nalewek. Coś po za tym jest potrzebne do zabawy.
http://allegro.pl/destylator-17-l-szybk ... 66798.html
Re: Odkryłem Amerykę w konserwach. /wątek pijacki/ ;-)
: 19 października 2016, 18:16
autor: Jan Janko
Olej ten złom.
Jak potrzebujesz takie małe ilości to lepiej zakupić gotowy produkt.
Szkoda czasu.
Jest teraz wielu dostawców pochodnej cukru w dobrych cenach.
Re: Odkryłem Amerykę w konserwach. /wątek pijacki/ ;-)
: 19 października 2016, 18:20
autor: misza
Dzięki za info bo już prawie kupiłem.
Re: Odkryłem Amerykę w konserwach. /wątek pijacki/ ;-)
: 19 października 2016, 18:33
autor: Jan Janko
Policz sam. 17 litrów pojemności wiec wlejesz tam 14-15 bo musi zostac zapas zwykle cukrówka ma 13-16%. Czyli w garze bedzie troche ponad 2 litry alko. Odejdą przedgony i pogony i zostanie w dobrym rozdaniu litr plus moze szklanka.
Zimne palce mał stabilne i trzeba ciagle kombinować z chłodzeniem.
Chce Ci sie pieprzyć dla litra spirytusu niezbyt dobrej jakości kolo 4 godzin?