Strona 1 z 6
Deratyzator - HomeMade
: 29 maja 2011, 07:32
autor: SP
Witam !
Z wieczora wczoraj na "pomysła" wpadłem co by Tanim domowym sposobem składaka zrobić.
Podobne rozwiązanie do C-3576 na razie odłożyłem, bo są pewne technologiczne trudności.
Rozważania na razie teoretyczne - ale pilnie szukam co by mojego Crosmana 1077 na jakiegoś Crosmana 2240 zamienić.
Szkiełko mam, kolbę po Iżyku mam, sklep z alu rurkami różnorakimi 500 m od domu,
rączke od roweru zakupię.
Opakowanie po starym laptopie trochę usztywnić i Deratyzator pełną gębą.
Re: Deratyzator - HomeMade
: 29 maja 2011, 11:33
autor: sovi3t
SP, podziwiam Twój zapał!
Jeśli miałbym coś doradzić to dłuższą hunterską lufę, coby energia odpowiednia była.
Jak już grzebiesz to może tłumik nalufowy do tego?
Tzw po wylocie jest przegroda, która zakrzywia większość powietrza do tyłu, czyli do tłumika w bull-barrel, a reszta rozpręża się na następnej komorze.
Re: Deratyzator - HomeMade
: 29 maja 2011, 11:42
autor: SP
To nie zapał, to jest bida.
Tak krawiec kraje jak materyi staje.
W innych warunkach udał bym się do sklepu i zanabył co trzeba, a bawił się duperelami, rączkami, wkrętami, bączkami - a nie bez mała od podstaw dziełał.

Muszę zrobić coś co mi się w Smarciku za siedzeniem zmieści i nie będzie w oczy wpadało.
Co do lufy to wiem że optimum dla CO2 to 45-50 cm.
Ale tu kompromis jest potrzebny.
O tłumiku sie pomyśli - na razie jest i tak tylko na rysunku.
Czekam aż kto się będzie miał 2240 i chciał się na 1077 zamienić.
Wtedy będę dopiero działał.
Re: Deratyzator - HomeMade
: 29 maja 2011, 11:59
autor: Snajpi
Właśnie najlepszym zapałem jest bida

pieniądz śmierdzi leniem

Również jestem pod wrażeniem Twojej kreatywności

Re: Deratyzator - HomeMade
: 29 maja 2011, 12:04
autor: SP
Jezusiku - ja chcę być takim leniem !!!!!

Re: Deratyzator - HomeMade
: 29 maja 2011, 12:24
autor: Snajpi
Przynajmniej nam szare komórki nie wymrą od tej bidy

Re: Deratyzator - HomeMade
: 29 maja 2011, 12:50
autor: Czarnowidz
Co do relacji majętność-kreatywność to w pełni się zgadzam z Snajpim,choć i tu zdarzają się chlubne wyjątki.
Jeśli chodzi o crosa 2240 to również chodzi już od dłuższego czasu za mną pomysł by zakupić takowego i poddać go pewnym modyfikacjom.Ja jednak mam zamiar pójść w zupełnie innym kierunku.Planowałem:wymienić zamek na metalowy,wymienić lufę na dłuższą i w kal. 6,35mm,okładki chwytu na drewniane,zamocować pas nośny i otwarty kolimator.Warto by było również zaingerować w zawór strzałowy.
Planowałem pozostać przy koncepcji pistoletu gdyż lubię "polować" z bronią krótką,ewentualnie dodać usztywniacz nadgarstka i wymienić cały chwyt na zupełnie inny.Miał on wypełnić pewną lukę,stanowić sprzęt do deratyzacji z najmniejszych odległości w małych, ciasnych i zagraconych, ciemnych pomieszczeniach, wszędzie tam gdzie AT-44 LONG będzie za duży lub nieporęczny.
Na razie niestety ze względu na brak czasokasy projekt pozostaje odłożony w bliżej nieokreśloną przyszłość.

Re: Deratyzator - HomeMade
: 29 maja 2011, 13:01
autor: SP
Co by nie było, to proponuje chociażby najprostrzą drucianą kolbę typu "scorpion".
Lekka i prosta.
Zdięcie i kolba autorstwa kolegi peyalo
Kabura jak ulał od PM wz 83 - obecnie na allegro z tym że brezentowa.
Pasuje też od PM Scorpion.
Re: Deratyzator - HomeMade
: 29 maja 2011, 17:10
autor: Czarnowidz
No, pomysł z kolbą od scorpio przedni!
Ja myślałem o czymś składanym na bok, w kształcie litery L z zadartym nosem pełniącym rolę baki lub bardziej jakiejś kolbie odejmowalnej, mogącej być wykorzystywaną zamiennie z usztywniaczem nadgarstka i mocowanej w tym samym otworze co on na dole chwytu.
Ale trzeba przyznać że Crosik z kolba od scorpiona wygląda bardzo zadziornie.

Nie wiem tylko jak ten kształt kolby będzie się komponował z optoelektroniką.Z zdjęć widać że optymalizowana pod mechaniczne.

Re: Deratyzator - HomeMade
: 29 maja 2011, 17:19
autor: SP
Spokojnie przechodzi wokół kolimatorka - ale szczupłego.
Co do kolby na bok odchylanej trzeba by zanabyć Mini_Uzi ASG, na alledrogo po 50 kilka złotych.
Tam jest podchodząca kolba - jakości nieznanej - piszą że metal.
Oto to Uzi w załączniku.
A może jeszcze muzykalny jesteś? - też coś mam.
Re: Deratyzator - HomeMade
: 29 maja 2011, 20:55
autor: Czarnowidz
Kupimy crosa pomyślimy.

Re: Deratyzator - HomeMade
: 30 maja 2011, 09:41
autor: rafael
SP pisze:Co by nie było, to proponuje chociażby najprostrzą drucianą kolbę typu "scorpion".
Nieźle się prezentuje. Jest jakoś blokowana?
Re: Deratyzator - HomeMade
: 30 maja 2011, 09:54
autor: SP
Tego egzemplarza nie miałem w reęku.
W oryginale blokowanie jest zrobione w najprostrzy z możliwych sposobów.
W pozycji złożonej zatrzaskuje się dzięki swojej sprężystości na osłonie muszki.
W pozycji rozłożonej podobnie, z tym że na tylnym zawiasie.
Aby złożyć należy ścisnąc (zbliżyć do siebie) druty kolby.
Skorpion ma kolbę składaną do góry, a jej zaczepem w stanie złożonym jest osłona muszki, rozkładanie kolby jest szybkie (wystarczy uderzyć dłonią od spodu w stopkę kolby pod lufą, a kolba "rozłoży się sama" i zaskoczy na zaczepie) i
Re: Deratyzator - HomeMade
: 30 maja 2011, 18:16
autor: SP
Znalazłem kolbę drucianą typu "scorpion" za całe 16 zł (słownie złotych polskich szesnaście)
Jest w plasticzanym kulkowcu ASG, metalowa, jakością odbiega diametralnie od oryginału, ale za te pieniądze to nie warto druta wyginać.
Trzeba ją tylko do dołu troche podgiąć - jak w oryginale.
Na rysunku wymiary - co by spasować sobie można było.
W/g mojego rozeznania, odległość od stopki do języka spustowego będzie minimum 35 cm, a więc dość wygodnie - przynajmniej dla mnie.
Jak się kliknie na fotkę to jest wyraźnie - nie wiem czemu te miniatury tak szmatławo wychodzą.
Re: Deratyzator - HomeMade
: 31 maja 2011, 19:01
autor: sovi3t
Oryginały chodzą po 25$ na przykład o tu:
https://www.apexgunparts.com/product_in ... ts_id/1658
Po tyle samo od UZI.