Śrut Diabolo Oztay opinie : Amunicja

Kilka słów o peletkach, które bardziej niż do strzelania nadają się na przetop. Ciekaw jestem czy śrut Diabolo Super Oztay latał przyzwoicie na odległości ponad 20m u kogoś z Was ? Nie spodziewam się pochlebnych opinii o tym wynalazku ale może jest gdzieś karabinek z którego to przyzwoicie lata

Sam przetestowałem go kiedyś w gładkolufowej Magnum 4,5 i celność była przyzwoita ale tylko do ok 10m Po wsadzeniu do TX200 było jeszcze gorzej Podejrzewam że to dlatego że nie był to oryginalny turecki Oztay w metalowym pudełku tylko chińska podróbka ? w szarym plastykowym
Gdzieś jeszcze mam pudełko tego śrutu typu szpic, oczekującą na przetop albo inne zastosowanie

Tak ale rzucony całą puszką dał piękne skupienie 250sz w 60mm

Na jaką odległość ?
Podejrzewam że to musiał być "oryginalny" turecki - ta metalowa puszka plastikowa mogła by się rozpaść i skupienie "poszło by w piz..."

Ale ten nie jest najgorszy.
Jest taki w niebieskich puszkach z żółtymi napisami.
Ten to albo nie wchodził do lufy albo z niej zupełnie wypadał.

nie wiem jak się sprawuje ten oztay w innych karabinkach ,ale w mojej starej chince z optyka ,z podporki na 18 m zrobiłem kiedyś skupienie mieszczące się w 1 gr. na 40 do 50m trafiał w puche bro .to był rut sprzedawany w tym szarym pudełeczku po 250 szt 4,5mm-dotych 50 m skupienia nie wystrzelasz rewelacyjnego ,ale puchy da się w miare ogarnąć -ale to zależy pewnie od karabinka ,bo teoretycznie z lepszego gamonia był mniej celny ,pewnie dlatego ,ze gamon bardziej energetyczny i mocniej kopał ?a chinka miała tylko z 7 do 8 j i zerowego niemal kopa .placilem wtedy za niego ok 2,5 pln za paczke -wiec może być jako tako .spróbuj a się przekonasz

Ja z podobnego śrutu o nazwie "APOLO" z pistoletu Rohm Twinmaster Action uzyskałem skupienie 250mm (25cm) na dystansie 15m.
Dla porównania z śrutów JSB lub H&N osiągałem skupienia poniżej 40mm (4cm).
Myślę że to wystarczy za rekomendację.

To oztay 4,5 mm z metalowego pudełka

U mnie w Magnum 4,5 było kiepsko. W TX200 jeszcze gorzej. Do AT44 nawet nie wkładałem żeby lufy tym nie "skazić"

testowałem ten srut ,z trzech karabinków ,gamo cf 30 , at 44 , chinki , jedynie z tej chinki było jako tako ,i dawało się trafiać puchy do 40 -50m w pozostałych lipa straszna nawet z 15- 20 m.o niebo lepszym i niewiele droższym srutem będzie już ktk.jakis specyficzny jest ten hinol ,bo lata z niego przyzwoicie chyba wszystko

miałem kiedyś haenela,bardzo stary bo o symbolu 284,nawet prowadnicy na lunete nie miał,miałem go dopracowanego,i wszystko dobrze z tej wiatróweczki latało tylko nie to ,,gówno''z szarego ,plastykowego pudełeczka,na 20m nawet w wiadro trafić nie mogłem...

Witam,
Ja używam oztaya z czarno-czerwonego pudełka do strzelania do puszek na 15-20m z pistoletu Łucznik WZ-70
w trybie westernowym , tzn. układam przed sobą 10 śrutów na blacie i jak najszybciej : naciąg,nabij,pal.
Fajne ćwiczenie do instynktownego celowania bez skupiania się na przyrządach celowniczych.
Śruty niemal wpadają w port lufy,ale przy jego cenie to by słowaka KTK było szkoda na takie plucie.

Ja ostatnio kupiłem boxera (czeski) ten w metalowym pudełku szpic 300 szt , i w moim harym superchargerze lata fatalnie , na 20 m to jest skupienie płyty cd nawet szerzej , gdzie premier ultra mag już skupienie pudełka śrutu , jednak nie warto taniochy brać chyba że max 15 metrów

Śrut z moich początków strzelectwa ;) mam jeszcze pół paczki zostawionej w sentymencie do tamtych czasów :) ogólnie na początek nie jest zły ;)

Strzelałem raz z chińskiego Oztaya (w szarym pudełku). Siał strasznie. Jedna śrucina pękła w lufie. Szkoda karabinka na ten badziew.

Ten (w szarym pudełku) u mnie sprawdził się w Iż-u 61, całe 1,5 kg posłużyło jako wypełnienie/dociążenie wszystkich komór łoża.