srut home made : Amunicja

z racji na bardzo ubogi dostęp do wiekszych kalibrów (0.25, 0.30) a zwłaszcza cieższych peletek
najcięzsza w kalibrze 0.25 jaka znalazłem w Polsce ma 31gr., w uk 36gr., w usa 43gr.

zastanawiam się nad możliwoscia robienia srutu na własne potrzebny (0.25) .
posiadam dostep do róznej wielkosci pras , mam jednak obawy co do możliwosci wykonania precyzyjnej matrycy (mam zle doświadczenia z fachowcami w okolicy którzy wykonali mi już kilkanascie matryc z innej branzy i zawsze cos było nie tak...)

czy ktos z forumowiczów ma ja jakies doswiadczenia w tej materii ? a byc moze wie gdzie kupic/zamówic za ludzkie pieniadze matryce?

wiem ze sie da bo amyrykance trzepia własne peletki bardzo czesto

np.


ps. jako ciekawostka , nowy srut od HN , szkoda ze tylko w kosmicznym kalibrze...

Najważniejsze pytanie czy masz czym strzelać tak ciężkim śrutem?
Bo jak chcesz 3g puszczać przy 80j to daj sobie spokój bo opad będzie jakbyś kamieniem rzucał.

Antonio napisał(a):Najważniejsze pytanie czy masz czym strzelać tak ciężkim śrutem?
Bo jak chcesz 3g puszczać przy 80j to daj sobie spokój bo opad będzie jakbyś kamieniem rzucał.

z haubicy :D

a tak serioo to nie tyle chodzi o mi mega ciezkie sruty
tylko o ciezkie w przystepnej cenie niestety w kalibrze 0.25 wybor jest mały a ceny dosyc wysokie zwłaszcza srutow z importu
i tak sie zastanawiałem czy jest sens robic to samemu ?

Sens robienia takich pocisków zależy od oczekiwań co do nich. Walczyłem z tym tematem i opisywałem na forum. Pogrzeb. Rzecz tego typu chyba w przystępnej cenie nie będzie.

Ja dalej ponawiam pytanie z czego zamierzasz nimi strzelać?
Jeżeli z tego co masz nie dajesz rady posłać barakudy 2.01g z prędkością ponad dźwiękową to daruj sobie ten temat.

na razie z longa a pozniej czas pokaze
i wiem ze to może byc za mało...

ale nie o to mi chodzilo zwyczajnie wybor srutów w kalibrze 0.25 jest ułamkowy w stosunku do 5.5
gdzie sruty 29gr. sa ogolnie dostepne ale dostepne sa i takie 38gr.
i jakos ktos ich z powodzeniem używa i chyba niekoniecznie z armaty
srut 5,5 ma o ok 12% mniejsza srednice od 6.35 , zas wagowo sruty 6.35 pozostaja sporo w tyle

czyli ogolnie z 5.5 jest do wyboru do koloru a z 6.35 juz nie


ps. nie musicie mnie od razu łajac ze zapytałem...

a i jeszcze jedno planuje pykac kingiem bo wychodzi najtaniej , co wcale nie oznacza ze od Swieta nie chciałbym sobie jebnac czyms mocniejszym

JUż kiedyś tu napisałem że 5,5 ma najkorzystniejszy stosunek kalibru do wyboru śrucin...I dlatego mam ten właśnie kaliber. Inna sprawa że w pogoni za celnością ustaliłem jeden rodzaj śrutu który mi najlepiej lata, i to wcale nie najcięższy, i tym będę strzelał.

Tequila a spróbuj pocisków 6,35 z allegro, podobnoż pasują do luf wiatrówkowych 6,35.

Marcin 76 te pociski z alledrogo nie bardzo pasują do luf wiatrówkowych akurat gosc który je sprzedaje jest z okolic mojego miejsca zamieszkania w Polsce i rozmawiałem z nim kokila z której je odlewa jest do kalibru pistoletowego 25 ACP lataja tak sobie bo maja różnice w wadze spowodowane wykonaniem . Po włozeniu do mojej lufy zaobserwowałem ze są podkalibrowe widac prześwit pomiedzy pociskiem a bruzdami lufy

Ja Ci połajanek tequila nie serwuję Na temat 6,35 i dostępności śrutu powiem tak: miałem świadomość małego wyboru w tym kalibrze. Jak decydowałem czy kupić 5,5 czy 6,35 to wiedziałem że i tak po iluś tam poszukiwaniach i tak będę strzelał jednym gatunkiem. Więc różnorodność tego na rynku to iluzja, bo i tak jest dwóch graczy z których się korzysta i którzy produkują dla 6,35. I już. A ciężkie pociski? Standardowo ich nie popchniesz tak jak mówi Antoś. Będziesz miał czym - będziesz się martwił.

heh to dobrze
bo juz myslalem ze pojdzie na


tak , ja tez widziałem że w .25 jest lipa z wyborem ;) dlatego tak sobie czytam i gdybam...
ale nie lubie jak mi sie kule po szybach slizgaja

Nie gadaj śrutow masz kilkanaście modeli.
A z doborem jak wyżej kolega napisał.
Ja Cie nie łajam tylko pragnę oszczędzić kasy i myślenia.
Long nie da rady z wynalazkami.
Na Kinga potrzeba około 77-82J by było milo.

Desperados, gdzie wyszperałeś ten nowy hn ?

hehe ja do wydawania (swojej) kasy nie jestem taki szybki :D

ale dzieki Panowie za rady , a juz myslalem ze wkoncu do czegos prase wykorzystam :)

co do tego wyboru to jest chyba praktycznie tylko jsb i hn kilka modeli (w tym kilka nielatajacych podobno)
no ale to i tak lepsze niz .30

zorba napisał(a):Desperados, gdzie wyszperałeś ten nowy hn ?

mam ponoc talent do szperania :)

prosze
http://www.hn-sport.de/en/products/air-gun-pellets/hunting-and-field-target/grizzly.html

zacnie wyglada prawda?

po śruty h&n walcie do hexera bo z tego co wiem to jeździ do fabryki po śrut więc pewnie każdy który produkują może ogarnąć...