Strona 5 z 9

Re: płytki ołowiane na tył kulochwytu

: 07 października 2016, 18:10
autor: .22
Dysonans, odezwij się na PW.

Re: płytki ołowiane na tył kulochwytu

: 07 października 2016, 19:49
autor: .22
OK piszę tutaj bo może więcej osób by to interesowało. Otóż koszt nierdzewki 3 mm grubości by zrobić pudło 25x35 cm głębokość 25 to 200 zł a ściślej 199 plus wysyłka z alledrogo. Jutro jeszcze mogę zapytać w pobliskiej hurtowni metali ale nie sądzę by koszt samej stali był jakiś diametralnie inny. Mówię oczywiście o cenie samej blachy, do tego dochodzą odpowiednio droższe druty do spawania, reszta robocizny podobnie z ukierunkowaniem na to, że nierdzewka jest twardsza niż stal zwykła. Myśle że taki nierdzewny kulochwyt zamknąłby się w kwocie 300 zł. To dużo...

Taki sam kulochwyt ze stali "czarnej", też 3 mm grubości, ten sam rozmiar zamknąłby się z lakierowaniem (dobry podkład antykorozyjny od środka ale i tak oberwie ;-) plus dwa rodzaje podkładu na zewnątrz, plus lakier wykończeniowy na zewnątrz) w kwocie 130 zł plus wysyłka. Uwzględniłem chyba wszystko co trzeba użyć w procesie wytworzenia, w tym materiały lakiernicze. Nie mi oceniać czy to drogo czy tanio.

Re: płytki ołowiane na tył kulochwytu

: 07 października 2016, 19:59
autor: Fiszer5
Cena dobra

Re: płytki ołowiane na tył kulochwytu

: 07 października 2016, 20:09
autor: mlody
Jak dla mnie też do przyjęcia.

Re: płytki ołowiane na tył kulochwytu

: 07 października 2016, 20:14
autor: .22
Cieszy mnie to niezmiernie. :-D Jeśli chodzi o mnie to mogę zacząć pracę nawet jutro z rańca choć czekam na rysunki od Dysonansa, jak on to ostatecznie widzi; starałem się liczyć po ludzku, bo jakbym zaczął się bawić w liczenie centymetrów spawów i linii cięcia to wyszłoby jak ze złota. :lol: ;-)

Aha - cena nie uwzględnia ołowiu, by była jasność. ;-)

Re: płytki ołowiane na tył kulochwytu

: 07 października 2016, 20:16
autor: BiMa
za "lepszy" lecz dalej gówniany kulochwyt z cienkiej blachy trzeba dać z 80zł... tak więc , wydaje mi się ze za zajebisty dać 300zł to nie aż tak strasznie dużo :-) zwłaszcza że kupisz raz i będziesz go miał na wieki wieków ;-)

Re: płytki ołowiane na tył kulochwytu

: 07 października 2016, 20:18
autor: .22
Ja na to staram się patrzeć z punktu widzenia potencjalnego zamawiającego - daj 300 zł za kulochwyt gdy za mniej masz fajną wiatrówkę, na przykład cepka.

Re: płytki ołowiane na tył kulochwytu

: 07 października 2016, 20:22
autor: AdaśMMiauczyński
Antonio, jak zalane puszki po exactcie ? W sensie opakowania zalałeś i wsadziłeś w kulochwyty ?

Re: płytki ołowiane na tył kulochwytu

: 07 października 2016, 20:23
autor: Fiszer5
Cepek w wersi sklepowej to przecież nie wiatrówka :-D wiatrówka zaczyna się od 50 juli ;-)

Re: płytki ołowiane na tył kulochwytu

: 07 października 2016, 20:40
autor: jakiii
Patrząc na prezentowane tutaj skupienia zastanawia mnie poco wam taki wielki kulochwyt, patent Antonia (na wzór użytkowy :mrgreen: ) jest wystarczającym rozwiązaniem. :roll:

Re: płytki ołowiane na tył kulochwytu

: 07 października 2016, 20:41
autor: .22
jakiii pisze:Patrząc na prezentowane tutaj skupienia zastanawia mnie poco wam taki wielki kulochwyt, patent Antonia (na wzór użytkowy :mrgreen: ) jest wystarczającym rozwiązaniem. :roll:
Kolega już pisał - na kartce A4 drukuje sobie wiele tarcz i tym sposobem nie musi ich często zmieniać. To jest nawet ekologiczne - powinien to zgłosić do wniosku o dofinansowanie. :-D :mrgreen: :lol:

Re: płytki ołowiane na tył kulochwytu

: 07 października 2016, 20:44
autor: Fiszer5
Dobrze Jakiii prawisz, na upartego w rurkę calową można łapać :-D

Re: płytki ołowiane na tył kulochwytu

: 07 października 2016, 20:53
autor: jakiii
Fiszer5 pisze:na upartego w rurkę calową można łapać :-D
Z kolankiem, coby z powrotem do puszki wpadało.

Re: płytki ołowiane na tył kulochwytu

: 07 października 2016, 21:36
autor: BiMa
jakiii pisze:
Fiszer5 pisze:na upartego w rurkę calową można łapać :-D
Z kolankiem, coby z powrotem do puszki wpadało.
:mrgreen: :mrgreen:

Re: płytki ołowiane na tył kulochwytu

: 08 października 2016, 00:13
autor: dysonans
.22 pisze: Kolega już pisał - na kartce A4 drukuje sobie wiele tarcz i tym sposobem nie musi ich często zmieniać. To jest nawet ekologiczne - powinien to zgłosić do wniosku o dofinansowanie. :-D :mrgreen: :lol:
To się sprawdza - na strzelnicy na osi 50m przypinam na duży stojak 8 kartek A4, każda po 8 tarczek i mam pół dnia strzelania bez podchodzenia do stojaka :) Co prawda nudzę się co 15 min nie musząc dygać i zmieniać kartek jak ślimaki od CP podchodzą do tych swoich tarcz metr x metr postawionych na 15m i cmokają oglądając skupienie wielkości kanistra 25l ;-)

Rysunków nie dam rady dzisiaj ogarnąć, z roboty wróciłem późno, do tego było biegane więc idę w kimę. Nawet nie mam siły pomolestować żony ;-) Jutro porysuję i podeślę.