ZOS 6-24X50ESF IR

Celowniki optyczne, kolimatory i wszelaka inna optyka stosowana na broni w tym wiatrówkach. :shock:

Moderatorzy: Neo, Antonio, szabla, śwagier

Świerzak
Avatar użytkownika
Posty: 102
Dołączył(a): 12 września 2014
Arsenał: Galatian III 5,5 mm / .22 + ZOS 6-24X50 SFE

ZOS 6-24X50ESF IR

Postprzez immortal74 » 11 paź 2014, o 15:16

Co sądzicie o takim oku ?

Stary Hunter
Avatar użytkownika
Posty: 2967
Dołączył(a): 8 sierpnia 2011
Lokalizacja: ze Wsi
Arsenał: Crosman 1322 Hatsan 125 5,5mm

Re: ZOS 6-24X50ESF IR

Postprzez syntezator » 11 paź 2014, o 16:15

Że dobre takie duże powiększenie, regulacja SF, powinno kosztować znacznie więcej niż kosztuje ten ZOS.
A o szczegółach niech wypowiedzą się bardziej obeznani w temacie.

Lepiej w tej cenie kup coś z mniejszym powiększeniem, bez SF, ale dobrej jakości. Nawet jakbyś miał to posadzić na PCP (i raczej chcesz to dać na PCP, jak takie duże, prawda :?: ).

Sponsor forum
Posty: 1208
Dołączył(a): 13 maja 2014
Arsenał:

Re: ZOS 6-24X50ESF IR

Postprzez Beorn » 11 paź 2014, o 21:59

Mam podobną z wyglądu noname 10-40x50 z minusów duża,ciężka.Obraz możliwy o dziwo nie mleczy nawet na max.Plusy boczna paralaxa i wygodne wierze nawet cienki krzyż.
Semi-auto Full auto fan

Świerzak
Avatar użytkownika
Posty: 102
Dołączył(a): 12 września 2014
Arsenał: Galatian III 5,5 mm / .22 + ZOS 6-24X50 SFE

Re: ZOS 6-24X50ESF IR

Postprzez immortal74 » 11 paź 2014, o 22:25

No to pozostaje tylko kupić i przetestować :)

Sponsor forum
Avatar użytkownika
Posty: 3646
Dołączył(a): 3 marca 2014
Lokalizacja: Kula ziemska.
Arsenał: B3, Hatsan 20

Re: ZOS 6-24X50ESF IR

Postprzez .22 » 11 paź 2014, o 22:31

Mam niskobudżetowego Leapersa o podobnych parametrach, kawał kloca, ciężki jak diabli obraz nawet spoko za to krzyż dość gruby....Cudów na kiju się nie spodziewaj, nie ta półka cenowa. Niemniej do szeroko rozumianego rekreacyjnego pykania z bipodem styka. ;-)
EKG - Elitarny Klub Geriatryczny. :-P

Sponsor forum
Posty: 1208
Dołączył(a): 13 maja 2014
Arsenał:

Re: ZOS 6-24X50ESF IR

Postprzez Beorn » 11 paź 2014, o 22:37

U mnie lepersy mają grubsze krzyże i kropki.Tubus tu chyba 30mm tak mi przynajmniej wygląda.Z ciekawostek miałem Gamo 6-24 z beznadziejnym krzyżem za to obraz był czysty i bardzo jasny a lupka kosztowała 300zł nowa.
Semi-auto Full auto fan

Tropiciel
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 21 marca 2014
Lokalizacja: Konektiket
Arsenał: Ranger AT44W 5,5 mm, Evanix Blizzard S10 6,35 mm, GunPower XS 5,5mm, Lunety Hawke Varmint SF 4-16x44, 6-24x44

Re: ZOS 6-24X50ESF IR

Postprzez WallyGlow » 12 paź 2014, o 09:30

7-8 stów to max cena za dobrej klasy szkło do wiatrówki. Kupowanie lunet myśliwskich za 2-8 tys. nie ma sensu - ani ekonomicznego ani użytkowego. Poza tym wszystko poniżej 2,5 tys. jest made in china. Ważne żeby znaleźć tą lepszą "made in china"
To, że nikt się nie skarży, wcale nie musi oznaczać, że wszystkie spadochrony się otworzyły...
Benny Hill

Administrator
Avatar użytkownika
Posty: 5623
Dołączył(a): 28 maja 2011
Arsenał:

Re: ZOS 6-24X50ESF IR

Postprzez Antonio » 12 paź 2014, o 10:37

7-8 stów to minimum by szkło było przyzwoite.
Poniżej podanej kwoty 2.5 są jeszcze filipiny korea i tym podobne bardziej rozwinięte od Chin.
Obrazek
Stary pierdziel ale nie alkoholik ;-)

Zasłużony Hunter
Avatar użytkownika
Posty: 2918
Dołączył(a): 15 lipca 2012
Lokalizacja: z Za Winkla
Arsenał: Hatsan Ranger AT44 5,5 + mDOT 4-16x42 MilDot

Re: ZOS 6-24X50ESF IR

Postprzez lykanos » 12 paź 2014, o 12:23

WallyGlow napisał(a):7-8 stów to max cena za dobrej klasy szkło do wiatrówki.

:shock: Niepotrzebnie produkują wyższe modele Vertexa, DOT-a, stałki Hawke, itd ;-) A moim zdaniem 1000 pln to minimum za przyzwoite szkło, choć do rekreacji można zadowolić się czymś tańszym i też mieć dobre wyniki.
WallyGlow napisał(a):Poza tym wszystko poniżej 2,5 tys. jest made in china. Ważne żeby znaleźć tą lepszą "made in china"

:shock: mDOT za 950pln i Vortex Viper za 1500pln - Japonia,
DOC 350 pln i Vortex Diamondback oraz Bushnell Trophy - Filipiny, itd...
Temat o konieczności wprowadzenia w Polsce: Vermin Control i Pest Control czyli odstrzału z wiatrówki: szkodników; gatunków obcych; nadmiernie rozmnażających się. Z którymi natura nie daje sobie rady w sztucznych ekosystemach miast, wsi, sadów, parków i terenów uprawnych (szczury, myszy, norki amerykańskie, króliki, aleksandretty obrożne, sroki, gawrony, kawki, kruki, szpaki, gołębie, wrony, sójki). Jak ma to miejsce w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Danii, Norwegii, USA, Kanadzie, Estonii, Meksyku, Korei, Turcji, Białorusi, Afryce, itd..

Tropiciel
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 21 marca 2014
Lokalizacja: Konektiket
Arsenał: Ranger AT44W 5,5 mm, Evanix Blizzard S10 6,35 mm, GunPower XS 5,5mm, Lunety Hawke Varmint SF 4-16x44, 6-24x44

Re: ZOS 6-24X50ESF IR

Postprzez WallyGlow » 12 paź 2014, o 21:44

No jak niepotrzebnie produkują ? Potrzebnie, bo dzięki temu drenują nam kieszenie i zarabiają kaskę. :-)
Mam varminta - obraz jak żyleta. Przy dobrym oświetleniu lunetka jest super - zmierzchowo gorzej, ale to nie wina marki tylko szczupłego obiektywu 44mm. Mam też walthera za 350 zł i faktycznie jest to ta gorsza "made in china", ale swoją rolę pełni. Czy jak założę sobie Zeissa albo Svarowskiego to będę lepiej trafiał ? Wątpię. Patrzyłem i przez tanie i przez bardzo (nieprzyzwoicie) drogie lunety (nie moje) i żebym wtedy krzyknął "Wow ! Jaki zajebisty obraz !" jakoś sobie nie przypominam. :-D
Kiedyś miałem Hawke Sporta ze stałym x4 za jakieś 80 zł dodanego jako gratis do wiatrówki a obraz był kryształ.

Viper Vortexa o którym pisze Lykanos...hmmm. Pomijając kwestię, że krzyże w Vortexach nie nadają się do wiatrówki i są to krzyże typowo myśliwskie, Vipery są made in philippines (przynajmniej większość). Osobiście nie dostrzegam różnicy między Filipinami a ChRL-em. Jedno i drugie to siedlisko taniej siły roboczej. Polski dystrybutor skrzętnie ukrywa pochodzenie swoich Vortexów bo informacji, że to made in china i philippines nigdzie nie ma.
To, że nikt się nie skarży, wcale nie musi oznaczać, że wszystkie spadochrony się otworzyły...
Benny Hill

Administrator
Avatar użytkownika
Posty: 13976
Dołączył(a): 6 stycznia 2011
Lokalizacja: Był Poznań
Arsenał: To co pod ręką

Re: ZOS 6-24X50ESF IR

Postprzez Neo » 12 paź 2014, o 22:15

< zmierzchowo gorzej> i tu jest pies pogrzebany.Przy dobrej słonecznej pogodzie nie widać zbytnich różnic choć rozdzielczość jest wyrażnie widoczna,ale o zmroku i w nocy to obiektyw dobrej lupki w przedziale 1000-2000pln 32 bije 50 i większe czajnowskie.
UDAŁO SIĘ

Administrator
Avatar użytkownika
Posty: 5623
Dołączył(a): 28 maja 2011
Arsenał:

Re: ZOS 6-24X50ESF IR

Postprzez Antonio » 12 paź 2014, o 22:20

Nie tylko zmierzch, ale kontrasty, refleksy wewnątrz tubusa itp.
Zawsze będzie różnica tania i droga luneta.
Inna kwestią jest to czy posiadany sprzęt daje nam satysfakcję.
Jeżeli tak to po problemie i nie ma co tematu roztrzasac.
Obrazek
Stary pierdziel ale nie alkoholik ;-)

Zasłużony Hunter
Avatar użytkownika
Posty: 2918
Dołączył(a): 15 lipca 2012
Lokalizacja: z Za Winkla
Arsenał: Hatsan Ranger AT44 5,5 + mDOT 4-16x42 MilDot

Re: ZOS 6-24X50ESF IR

Postprzez lykanos » 12 paź 2014, o 22:25

Jeżeli nie widzisz różnicy pomiędzy lunetą za 200-300pln a taką za 1000 to nie przepłacaj...
Ja akurat widzę i jeżeli mnie stać to taką kupuję, nie tylko obraz mam na myśli ale i jakość wykonania całości.
Nie sugeruj się modelami które podałem, jest jeszcze kilka innych ciekawych. Odniosłem się do Twojej wypowiedzi że wszystko poniżej 2500pln jest z Chin co jest nie prawdą.
Vortex z tego co wiem ma serie z Japonii, Filipin i Chin, jak zresztą Delta i wielu innych producentów.

Widzę że nie zdążyłem i koledzy już rozpisali szczegóły na które warto zwrócić uwagę.
Temat o konieczności wprowadzenia w Polsce: Vermin Control i Pest Control czyli odstrzału z wiatrówki: szkodników; gatunków obcych; nadmiernie rozmnażających się. Z którymi natura nie daje sobie rady w sztucznych ekosystemach miast, wsi, sadów, parków i terenów uprawnych (szczury, myszy, norki amerykańskie, króliki, aleksandretty obrożne, sroki, gawrony, kawki, kruki, szpaki, gołębie, wrony, sójki). Jak ma to miejsce w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Danii, Norwegii, USA, Kanadzie, Estonii, Meksyku, Korei, Turcji, Białorusi, Afryce, itd..

Tropiciel
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 21 marca 2014
Lokalizacja: Konektiket
Arsenał: Ranger AT44W 5,5 mm, Evanix Blizzard S10 6,35 mm, GunPower XS 5,5mm, Lunety Hawke Varmint SF 4-16x44, 6-24x44

Re: ZOS 6-24X50ESF IR

Postprzez WallyGlow » 13 paź 2014, o 10:28

lykanos napisał(a):Jeżeli nie widzisz różnicy pomiędzy lunetą za 200-300pln a taką za 1000 to nie przepłacaj...
Ja akurat widzę i jeżeli mnie stać to taką kupuję, nie tylko obraz mam na myśli ale i jakość wykonania całości.


No właśnie widzę różnicę między 350 a 700-800 zł. Drugi raz bym walthera nie wziął.
Jestem jak najbardziej za tym, żeby każdy kto ma kasę i czuje taką potrzebę kupił sobie Zeissa jeśli uczyni to go szczęśliwszym. Chodzi jednak o to, żeby osoby które takiej kasy nie mają wiedziały że za 500-800 zł mogą kupić całkiem porządny produkt i nie czuły, że brak super drogiej lunetki czyni ich strzelectwo...upośledzonym.
Tak przy okazji - na rynku wtórnym jest cała masa chudych (do 44mm) Zeissów, Leupoldów i Svarowskich za 50% ceny nówki. Czyżby ich właściciele od patrzenia przez te cuda oślepli, że tak nagminnie się ich pozbywają ? A może doszli do wniosku, że utopili kupę kasy w optykę gdzie cena nie dorównuje możliwościom a 56 czy 60 mm obiektywu w lunecie markowa "china" musi "zebrać" i przekazać więcej światła z otoczenia na nasze patrzałki niż nawet super droga 44-ka... Ot takie rozważania wiejskiego strzelca ;-)
To, że nikt się nie skarży, wcale nie musi oznaczać, że wszystkie spadochrony się otworzyły...
Benny Hill

Administrator
Avatar użytkownika
Posty: 5623
Dołączył(a): 28 maja 2011
Arsenał:

Re: ZOS 6-24X50ESF IR

Postprzez Antonio » 13 paź 2014, o 11:20

Tania luneta nie upośledza ale i nie daje pełnej satysfakcji.
Zarówno optycznie jak i mechanicznie warta jest tyle ile kosztuje.
To że ktoś sprzedaje nie znacz że oślepł bo innych markowych używek jest jeszcze więcej.
Choć nie rzadko taniej chininy nikt nie sprzedaje bo po prostu rozpadła się i sprzedający nie chce robić sobie wstydu.
Mam w domu tanią chińska tandete (pp x16) i droższe chińczyka (hawke sidewinder. Optisan)
Różnica jest kolosalna.
Obrazek
Stary pierdziel ale nie alkoholik ;-)

Następna strona

Powrót do Optyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości