Brak osuszania w pompce Hatsana : Akcesoria

Zaglądałem niedawno do wnętrza kartusza i ze zdziwieniem znalazłem sporo wilgoci. Kartusz pompowany dopiero 3x nową pompką Hatsana. Ponieważ w rączce pompki jest pochłaniacz wilgoci a istnieje uzasadniona, moim zdaniem opinia, że woda szkodzi wiatrówce zmusiło mnie to do poszukania źródła problemu. Okazało się, że pompka wcale nie zasysa powietrza przez osuszacze ale przez nieszczelności w uchwycie. Stwierdziłem, że tuleje z tworzywa wypełnione silikażelem źle przylegają do dna rękojeści, a dodatkowa nieszczelność jest przy łączniku do mocowania rączki. Usunąłem nieszczelności przy pomocy gumowych podkładek i silikonu, Wydaje mi się, że warto uszczelnić drogę powietrza do wnętrza pompki i zapewnić kontakt z osuszaczem.
Sam pochłaniacz wilgoci (w pompie próżniowej) regenerowałem dotychczas przez podgrzanie do około 120 stopni przez około 1 godz. Po tym czasie przestawał wydzielać parę wodną. Myślę, że pochłaniacz z pompki Hatsana także się da regenerować w ten sposób bez istotnej utraty właściwości.

Zdziwiony będziesz jak zajrzysz za kilka dni i zobaczysz że cały Twój trud był daremny.
Tej wielkości osuszacz ma niewielką pojemność i wydajność.

A gdyby tak wymieniać co pewien czas ten wsad osuszacza?
Co można zastosować jako zamiennik?

Powietrze o wilgotności względnej 80% w temperaturze 22 stopni zawiera około 13 g wody na 1 metr sześcienny. Do kartusza o pojemności 230 cm3 wchodzi około 46 litrów powietrza pompując od zera do 200 atmosfer i nieco ponad 20 litrów gdy napełnia się kartusz opróżniony do połowy. Czyli w trakcje jednego pompowania od zera konieczna jest absorpcja około 0,6 grama wody. W zimie gdy powietrze jest suche połowę z tego. Silikażel jest w stanie związać nawet tyle wody ile sam waży. Jednak lepiej założyć że pochłonie jedynie 10% swojej masy, bo potem spada szybkość wiązania wody. Zatem ok. 60 gramów pochłaniacza w rączce pompki powinno wystarczyć na co najmniej kilkanaście pompowań. Potem można silikażel wyjąć i wysuszyć jak pisałem wcześniej. Można kupić silikażel choćby na Allegro, jest dość tani. Warto kupić taki z barwnym wskaźnikiem wilgotności lub dodać indykatora w postaci chlorku kobaltu. Wtedy suchy jest niebieski a wilgotny różowy. Zwykle stosuję 0,5 kg silikażelu w osuszaczu przed olejową pompą próżniową przy przepływie powietrza ok 5-10 litrów/min z dobrym skutkiem - nie ma wody w pompie jeśli w porę regeneruję osuszacz. Zatem sądzę, że warto zadbać o szczelność pompki i obsługę pochłaniacza wilgoci.

Zajrzyj do kartusza po pompce i do takiego po butli.
Granulat może i jest w stanie związać większa ilość wody ale potrzebuje na to czasu.
W trakcie pompowania masz za duży przepływ by ilość zawarta w raczce wychwyciła całą wilgoć z powietrza.
Nawet niech zostanie jej połowa to i tak wystarczy by po kilku miesiącach wylać z kartusza sporą ilość wody.

Tak, zgadzam się, przy dużym przepływie żel krzemionkowy może nie zdążyć pochłonąć całej wody. Należało by bardzo wolno pompować. Albo wydłużyć pojemniki z pochłaniaczem. Lub zastosować bardziej aktywny i łatwy do regeneracji pochłaniacz np bezwodny siarczan miedzi czy siarczan wapnia. I dodatkowo zadbać oby pochłaniacze po obu stronach rączki pracowały równo.

Może w tej pompce masz jakiś dodatkowy separator.
Hatsan pcha wodę.

Zaczynam się cieszyć, że kupiłem butle a nie pompkę.

Pozwolę sobie podsumować temat zgodnie z danymi uzyskanymi w ostatnim sezonie.
Używając pompki Hatsana napełniłem kartusz 230 cm3 5 razy od zera i 7 razy od ok. połowy ciśnienia. Drugi kartusz o pojemności 180 cm3 napompowałem 3x od zera i 10x od połowy. Łącznie około 700 litrów powietrza. Wysypałem silikażel z rączek pompki i zważyłem, a następnie wyprażyłem w temp 120 stopni przez około 1 godzinę. I ponownie zważyłem.

Wyniki:
Masa silikażelu łącznie: 56,88g
Masa silikażelu po wyprażeniu: 44,99g
Masa odparowanej wody: 11,89g

Zakładając, że używałem pompki przeciętnie w temp. 24 stopni i przy wilgotności względnej 75% to jednym metrze sześciennym powietrza w takich warunkach jest około 16,3 g wody. Wydaje się zatem, że po uszczelnieniu wlotów skuteczność osuszania jest duża.
I rzeczywiście po wypuszczeniu powietrza pomimo związanego z tym schłodzenia w obu kartuszach nie znalazłem wody.

Ty sobie zajrzyj jeszcze do kartuszy.

Nie mam pojęcia od czego to zależy, pompuję pompką hatsana at44 i cp1. Często rozbierałem kartusze i nie znalazłem wilgoci w środku, za to pluje wodą z pompki z odpowietrznika przy odpowietrzaniu. Osuszacz oryginalny, tylko z dorobioną zatyczką i uzupełnionym silkażelem do pełna. Woda zbiera się na spodzie pompki, wylot wężyka jest wyżej a na dole odpowietrznik. Podczas każdego dymania zbiera się tam sporo wody, po odpowietrzeniu przed wypięciem końcówki z gniazda pompuje kilka razy aż wyrzuci całą wodę przez odpowietrznik.

Może zależy to od indywidualnej unikalnej konstrukcji myśli tureckiej
U mnie i jeszcze kilka innych kartuszy które widziałem było pełno.

Mam inna pompkę ale nie zauważyłem u mnie nawet kropelki... Dodam ze jak otwierałem ostatnio kartusz to tez było sucho

Pewnie coś spierdo... lili w moim egzemplarzu.

Naprawdę, miałem takie kartusze ze i dwie łyżki wody były.