Drewno na osadę (kolbę) wiatrówki
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
- lykanos
-
- Posty: 2918
- Dołączył(a): 15 lipca 2012
- Lokalizacja: z Za Winkla
- Arsenał: Hatsan Ranger AT44 5,5 + mDOT 4-16x42 MilDot
Drewno na osadę (kolbę) wiatrówki
Chyba czas zebrać spostrzeżenia na temat tego jakie drewno na osadę wiatrówki warto stosować. A dokładniej gatunki drewna stosowane na kolby.
Wątek przewijał się przez form wiele razy, teraz każdy może się podzielić doświadczeniami i przemyśleniami.
Dorzucam tabelę z parametrami wartymi uwagi czyli min. twardość i paczenie (różnica pomiędzy skurczem stycznym i promieniowym).
Można dodawać też inne gatunki z parametrami. Oraz informacje czy nadają się na kolbę wiatrówki albo innej broni.
Wątek przewijał się przez form wiele razy, teraz każdy może się podzielić doświadczeniami i przemyśleniami.
Dorzucam tabelę z parametrami wartymi uwagi czyli min. twardość i paczenie (różnica pomiędzy skurczem stycznym i promieniowym).
Można dodawać też inne gatunki z parametrami. Oraz informacje czy nadają się na kolbę wiatrówki albo innej broni.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Temat o konieczności wprowadzenia w Polsce: Vermin Control i Pest Control czyli odstrzału z wiatrówki: szkodników; gatunków obcych; nadmiernie rozmnażających się. Z którymi natura nie daje sobie rady w sztucznych ekosystemach miast, wsi, sadów, parków i terenów uprawnych (szczury, myszy, norki amerykańskie, króliki, aleksandretty obrożne, sroki, gawrony, kawki, kruki, szpaki, gołębie, wrony, sójki). Jak ma to miejsce w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Danii, Norwegii, USA, Kanadzie, Estonii, Meksyku, Korei, Turcji, Białorusi, Afryce, itd..
- lykanos
-
- Posty: 2918
- Dołączył(a): 15 lipca 2012
- Lokalizacja: z Za Winkla
- Arsenał: Hatsan Ranger AT44 5,5 + mDOT 4-16x42 MilDot
Re: Drewno na osadę wiatrówki
Czy brzoza nadaje się na osadę ?
Teoretycznie jest dość lekka (bullpup) i ma niski współczynnik paczenia się - po wysuszeniu i zabezpieczeniu
(olejowanie, itp).
Brzoza
Obróbka mechaniczna:
dobra i łatwa wszystkimi rodzajami narzędzi (zarówno ręczna, jak i maszynowa); drewno trudno łupliwe; dobrze poddaje się obróbce toczeniem, skrawaniem płaskim i obwodowym, optymalna szybkość skrawania 28... 33 m/s, bardzo dobra łatwość łuszczenia na fornir.
Suszenie:
dobre; wykazuje jednak znaczne skłonności do pękania i paczenia, dlatego proces suszenia należy przeprowadzać ostrożnie i powoli.
Sklejanie:
dobre,zróżnicowaną zdolność na sklejanie przy zastosowaniu klejów na bazie żywic mocznikowych i fenolowych należy odnieść do zmieniającej się zawartości substancji tłuszczowych, które podczas procesu suszenia migrują w kierunku powierzchni. przy oklejaniu forniru mogą wystąpić trudności sklejania.
Obróbka powierzchniowa:
bardzo dobra; powierzchnie strugane są bardzo gładkie, mają piękny połysk, dają się dobrze bejcować,polerować i lakierować; przy stosowaniu lakierów poliestrowych mogą występować uszkodzenia powierzchni lakierowanych.
Teoretycznie jest dość lekka (bullpup) i ma niski współczynnik paczenia się - po wysuszeniu i zabezpieczeniu

Brzoza
Obróbka mechaniczna:
dobra i łatwa wszystkimi rodzajami narzędzi (zarówno ręczna, jak i maszynowa); drewno trudno łupliwe; dobrze poddaje się obróbce toczeniem, skrawaniem płaskim i obwodowym, optymalna szybkość skrawania 28... 33 m/s, bardzo dobra łatwość łuszczenia na fornir.
Suszenie:
dobre; wykazuje jednak znaczne skłonności do pękania i paczenia, dlatego proces suszenia należy przeprowadzać ostrożnie i powoli.
Sklejanie:
dobre,zróżnicowaną zdolność na sklejanie przy zastosowaniu klejów na bazie żywic mocznikowych i fenolowych należy odnieść do zmieniającej się zawartości substancji tłuszczowych, które podczas procesu suszenia migrują w kierunku powierzchni. przy oklejaniu forniru mogą wystąpić trudności sklejania.
Obróbka powierzchniowa:
bardzo dobra; powierzchnie strugane są bardzo gładkie, mają piękny połysk, dają się dobrze bejcować,polerować i lakierować; przy stosowaniu lakierów poliestrowych mogą występować uszkodzenia powierzchni lakierowanych.
Temat o konieczności wprowadzenia w Polsce: Vermin Control i Pest Control czyli odstrzału z wiatrówki: szkodników; gatunków obcych; nadmiernie rozmnażających się. Z którymi natura nie daje sobie rady w sztucznych ekosystemach miast, wsi, sadów, parków i terenów uprawnych (szczury, myszy, norki amerykańskie, króliki, aleksandretty obrożne, sroki, gawrony, kawki, kruki, szpaki, gołębie, wrony, sójki). Jak ma to miejsce w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Danii, Norwegii, USA, Kanadzie, Estonii, Meksyku, Korei, Turcji, Białorusi, Afryce, itd..
- Czarnowidz
-
- Posty: 2910
- Dołączył(a): 28 czerwca 2010
- Lokalizacja: Utrudniona
- Arsenał: Uberti Remington 1858 New Model Army Target Inox. 44", Pedersoli Kentucky flintlock pistol .45", Artemis Cr600w + Hawke 3-9x40AO IR.
Były: Sharps .54", Hawken .45", Colt Walker .44", AT-44 kal. 5,5, HW90 kal. 5,5, Hatsan100 kal. 4,5, Twinmaster Action kal. 4,5, Drulov DU 10 kal. 4,5
Re: Drewno na osadę wiatrówki
Ja tylko dodam że im większa różnica między skurczem stycznym (obwodowym) a promieniowym tym większa skłonność danego gatunku do powstawania pęknięć w czasie zmian wilgotności drewna. (I bardzo ważne by szybko pozbyć się środka pnia.)
Jestem jak Stocznia Gdańska: spełniam swoją rolę w historii (forum) a teraz mogę się zamknąć. 

- daras
-
- Posty: 801
- Dołączył(a): 21 listopada 2010
- Arsenał:
Re: Drewno na osadę wiatrówki
Aby nie było różowo, to bardzo źle przyjmuje bejcę, miejscami bardzo wpija, a miejscami nie przyjmuje bejcy prawie wcale. Bardzo wrażliwa na warunki atmosferyczne mimo zabezpieczeń potrafi się wypaczyć i to bardzo mocno.
Wszystko co napisałem to napisałem z doświadczenia.
Wszystko co napisałem to napisałem z doświadczenia.
- Colt
- Posty: 67
- Dołączył(a): 5 lutego 2012
- Arsenał:
Re: Drewno na osadę wiatrówki
Widziałem kolbę z brzozy w kammerladerze gościa ze Śląska na zawodach , trzy lata temu. Świetny efekt wizualny skóry tygrysa
Carskie mośki to przede wszystkim brzoza karelska, lecz chba najwłaściwsze drewno pod względem użytkowym i wizualnym to orzech cięty od karpy i naturalnie suszony.

Carskie mośki to przede wszystkim brzoza karelska, lecz chba najwłaściwsze drewno pod względem użytkowym i wizualnym to orzech cięty od karpy i naturalnie suszony.
Strzeż się człowieka z jednym karabinem
- Czarnowidz
-
- Posty: 2910
- Dołączył(a): 28 czerwca 2010
- Lokalizacja: Utrudniona
- Arsenał: Uberti Remington 1858 New Model Army Target Inox. 44", Pedersoli Kentucky flintlock pistol .45", Artemis Cr600w + Hawke 3-9x40AO IR.
Były: Sharps .54", Hawken .45", Colt Walker .44", AT-44 kal. 5,5, HW90 kal. 5,5, Hatsan100 kal. 4,5, Twinmaster Action kal. 4,5, Drulov DU 10 kal. 4,5
Re: Drewno na osadę wiatrówki
daras napisał(a): Bardzo wrażliwa na warunki atmosferyczne mimo zabezpieczeń potrafi się wypaczyć i do bardzo mocno.
Moje doświadczenia z tym gatunkiem niestety potwierdzają powyższe słowa Darasa.

Jestem jak Stocznia Gdańska: spełniam swoją rolę w historii (forum) a teraz mogę się zamknąć. 

- Loaded
-
- Posty: 1642
- Dołączył(a): 21 lutego 2011
- Arsenał: BT 65 RBW 6.35
Re: Drewno na osadę wiatrówki
Daras, powiedziałbyś coś na temat olszyny. Właśnie suszę taki kawałek 6-20-120 cm. Dobrze podpytać profesjonalisty.
- daras
-
- Posty: 801
- Dołączył(a): 21 listopada 2010
- Arsenał:
Re: Drewno na osadę wiatrówki
Olchę odradzam, bardzo szybko się starzeje i jest bardzo krucha, poza tym lepiej od brzozy się bejcuje, za to tak samo łatwo się wypacza. Bardzo łatwo obrabialna, jak rosła na mokradłach to przy obróbce pachnie kiszonką. 
Jednak jak ktoś zaczyna pracę z osadami to polecam, bo jak coś pójdzie nie tak to mała strata.

Jednak jak ktoś zaczyna pracę z osadami to polecam, bo jak coś pójdzie nie tak to mała strata.
- lykanos
-
- Posty: 2918
- Dołączył(a): 15 lipca 2012
- Lokalizacja: z Za Winkla
- Arsenał: Hatsan Ranger AT44 5,5 + mDOT 4-16x42 MilDot
Re: Drewno na osadę wiatrówki
Miałem sporo olchy szarej na drewno opałowe swego czasu, na słońcu i w suchym pomieszczeniu szybko pękała. Najpierw ładnie się przebarwiała po ścięciu na pomarańczowy kolor ale gdy podeschła ten odcień znikał i zaczynała pękać. Wody miały w sobie sporo - rosły przy strumieniu. Ale po wyschnięciu bardzo lekkie drewno.
Temat o konieczności wprowadzenia w Polsce: Vermin Control i Pest Control czyli odstrzału z wiatrówki: szkodników; gatunków obcych; nadmiernie rozmnażających się. Z którymi natura nie daje sobie rady w sztucznych ekosystemach miast, wsi, sadów, parków i terenów uprawnych (szczury, myszy, norki amerykańskie, króliki, aleksandretty obrożne, sroki, gawrony, kawki, kruki, szpaki, gołębie, wrony, sójki). Jak ma to miejsce w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Danii, Norwegii, USA, Kanadzie, Estonii, Meksyku, Korei, Turcji, Białorusi, Afryce, itd..
- Loaded
-
- Posty: 1642
- Dołączył(a): 21 lutego 2011
- Arsenał: BT 65 RBW 6.35
Re: Drewno na osadę wiatrówki
Dzięki Darek. Że kruche to zauważyłem. Ale mam tego dużo, więc spróbuję. Bejcę już na niej patrzyłem, sprawdzałem mieszankę dąb ciemny - wiśnia, bo sama wiśnia to za jaskrawe. Wygląda to dobrze.
- Czarnowidz
-
- Posty: 2910
- Dołączył(a): 28 czerwca 2010
- Lokalizacja: Utrudniona
- Arsenał: Uberti Remington 1858 New Model Army Target Inox. 44", Pedersoli Kentucky flintlock pistol .45", Artemis Cr600w + Hawke 3-9x40AO IR.
Były: Sharps .54", Hawken .45", Colt Walker .44", AT-44 kal. 5,5, HW90 kal. 5,5, Hatsan100 kal. 4,5, Twinmaster Action kal. 4,5, Drulov DU 10 kal. 4,5
Re: Drewno na osadę wiatrówki
Jak dla mnie olcha za miękka. 

Jestem jak Stocznia Gdańska: spełniam swoją rolę w historii (forum) a teraz mogę się zamknąć. 

- roket
-
- Posty: 700
- Dołączył(a): 12 listopada 2011
- Lokalizacja: UE / Pommernstellung
- Arsenał: big cock , Hatsan 25 Supershcharger
Re: Drewno na osadę (kolbę) wiatrówki
A ja miałem dużo orzecha włoskiego , taki stary poniemiecki jeszcze odziomek kilka lat się sezonował ale ktoś go spalił w kominku
teraz tylko mahoń zauważyłem że bardzo dobre efekty daje mahoń który już jest gotowy po obróbce malujemy chemoutwardzalnym lakierem , i tak kilka warstw następnie szlifujemy papierem a na końcu polerujemy efekt jest zajebisty , polecam .

- carver
-
- Posty: 515
- Dołączył(a): 15 stycznia 2014
- Lokalizacja: Sosniny Jajky
- Arsenał: Hatsan Galatian IV .22 | Hatsan 25 Supercharger 0.177 8,3J | Kandar CP-1
Re: Drewno na osadę (kolbę) wiatrówki
Ja powiem Wam tak... tabelki tabelkami. Pamiętajmy że drewno to nie stop metalu wytworzony laboratoryjne i każdy pniak się różni, a ma na to wpływ wiele czynników naturalnych. Z brzozy ruscy robią kolby od bardzo dawna i jakoś one się trzymają po kilkadziesiąt lat. A często trafiają do mnie orzechowe osady z broni z wyższej półki które pękają od odrzutu broni. Nie ma reguły. Ja używam głównie orzecha amerykańskiego i jakoś nie miałem z nim problemów. Ale zdarzają się dechy które po rozcięciu w jakimś miejcu zaczynają pękać całe. Zbyt wiele ma wpływ na jakość i wytrzymałość drewna, szkoda czasu żeby wymieniać. Jak ktoś chce mieć idealne drewno, to niech sobie wyhoduje drzewo w idealnych warunkach, potem odpowiednio je zetnie, potnie i wysezonuje w idealnych warunkach przez 10 lat i będzie przepisowo
Jak ktoś chce osadę ze świerka, też może sobie zrobić, utwardzić tylko go w miejscach narażonych na ścieranie lub uderzenia (np nasączając żywicą epoxy) i też będzie fajnie
Jakby się uprzeć to i z balsy można zrobić, tylko że palcami będą się dziury robić 



- lykanos
-
- Posty: 2918
- Dołączył(a): 15 lipca 2012
- Lokalizacja: z Za Winkla
- Arsenał: Hatsan Ranger AT44 5,5 + mDOT 4-16x42 MilDot
Re: Drewno na osadę (kolbę) wiatrówki
A ja znalazłem jeszcze coś takiego. 4 lata suszenia i min. 2 lata sezonowania.
Przez tyle lat nie przeżrą tego robaki ? Smarujecie czymś ? Brzozę wiem że lubią, pod korą znalazłem kiedyś trochę białych larw jak nie była okorowana.
lufy strzelają, kolby celują
Tradycyjne metody przygotowania drewna na kolby.
W związku z licznymi pytaniami odnoszącymi się do wykonania osad broni myśliwskiej jak również drewna stosowanego przy wykonywaniu osad chciałbym podzielić się kilkoma uwagami.
Z mojego doświadczenia jak również i wiedzy dotyczącej starych technologii związanych z suszeniem i sezonowaniem drewna wynika, iż najlepsze kawałki drewna pozyskuje się z drzewa orzechowego rosnącego w trudnych warunkach glebowych, gdzie następuje mały przyrost roczny. Doradzam zwrócić uwagę na drzewa powyżej 50-ciu lat. Jako ciekawostkę podaję, że najstarszy rosnący orzech /pomnik przyrody/znajduje się w miejscowości Celbowo koło Pucka.
Ścinanie drzewa powinno nastąpić od listopada do lutego w okresie małej ilości wody w pniu drzewa.
Po przetarciu drzewa na deski o grubości 7,5 cm zabezpieczamy czoła desek farbą emulsyjną zewnętrzną.
Przy przecieraniu pnia czy wiązki korzeniowej ważne jest takie ustawienie cięcia, aby można było uzyskać optymalne uwidocznienie słoi drewna. W tym względzie musimy zdać się na doświadczenie pracownika tartaku lub własne.
Uzyskane w ten sposób drewno odstawiamy do naturalnego suszenia pod zadaszeniem, w miejscu przewiewnym.
Do suszenia stosujemy 2,5–3 cm przekładki.
W okresie letnim musimy pamiętać o 2–3 krotnym przełożeniu desek.
Nadmienić należy, iż stara receptura przygotowania drewna na osady przewiduje moczenie świeżo przetartego drewna orzechowego w gnojowicy (tylko gnojowica od krów) całkowicie zatopionego przez okres 8-12 m-cy, a następnie suszenie pod zadaszeniem.
W związku z tym, że miałem okazję wykonywania osad z tak przygotowanego drewna muszę stwierdzić, że spoistość i wytrzymałość włókien jest co najmniej dwukrotnie większa. Przy tej metodzie następuje jednak przebarwienie drewna na ciemno.
Proces suszenia pod zadaszeniem powinien trwać 4 lata.
W tym czasie nie polecam stosowania klamer zapobiegających pękaniu. Pęknięcia następują tylko w miejscach osłabień włókien, co eliminuje „niespodzianki” w trakcie eksploatacji osady.
Po 4 –letnim okresie suszenia pod zadaszeniem możemy przystąpić do selekcji drewna nadającego się do wykonywania osad.
Drewno w miejscach newralgicznych przenoszących największe obciążenia tj. komora zamkowa, szyjka kolby powinny mieć wzdłużny układ słoi.
Po wyselekcjonowaniu drewna wycinamy wstępnie obrys osad, kolb i poddajemy sezonowaniu minimum 2 lata.
Sezonowanie powinno odbywać się w pomieszczeniach suchych, lecz przewiewnych.
Przygotowane obrysy najlepiej ustawić w stojakach w pozycji pionowej.
Zaznaczyć należy, że przygotowanie drewna poprzez „moczenie w gnojówce” jest w obecnych czasach coraz bardziej kłopotliwe, stąd osobiście suszę drewno z pominięciem w/w moczenia.
W chwili obecnej trudno mi udowodnić wyższość stosowania metod tradycyjnych nad nowoczesnymi, przyspieszonymi metodami suszenia drewna.. Osobiście jednak wykonuję kolby w oparciu o metody tradycyjne.
Stąd też podejmując się wykonania kolby używam jedynie własnego drewna, którego sposób sezonowania jest mi znany. Pozwala to na uniknięcie ewentualnych późniejszych niemiłych niespodzianek związanych np. z mikropęknięciami.
Obróbka
Przy dużym przywiązaniu do tradycyjnych metod nie należy unikać przy obróbce nowych technologii, szczególnie frezowania pod komory zamkowe i zamki na wysokoobrotowych frezarkach. Ta metoda połączona z ręcznym wykończeniem pozwala na uzyskanie dokładniejszego (czystszego) wykonania wyrobu.
Zainteresowanych szczegółowymi informacjami odnośnie metod przygotowania drewna do wykonania kolb odsyłam do artykułu zamieszczonego w „Łowcu” nr 5/2001.
http://www.gdynia.mm.pl/~gprzyt/pytania ... wiedzi.htm
Przez tyle lat nie przeżrą tego robaki ? Smarujecie czymś ? Brzozę wiem że lubią, pod korą znalazłem kiedyś trochę białych larw jak nie była okorowana.
lufy strzelają, kolby celują
Tradycyjne metody przygotowania drewna na kolby.
W związku z licznymi pytaniami odnoszącymi się do wykonania osad broni myśliwskiej jak również drewna stosowanego przy wykonywaniu osad chciałbym podzielić się kilkoma uwagami.
Z mojego doświadczenia jak również i wiedzy dotyczącej starych technologii związanych z suszeniem i sezonowaniem drewna wynika, iż najlepsze kawałki drewna pozyskuje się z drzewa orzechowego rosnącego w trudnych warunkach glebowych, gdzie następuje mały przyrost roczny. Doradzam zwrócić uwagę na drzewa powyżej 50-ciu lat. Jako ciekawostkę podaję, że najstarszy rosnący orzech /pomnik przyrody/znajduje się w miejscowości Celbowo koło Pucka.
Ścinanie drzewa powinno nastąpić od listopada do lutego w okresie małej ilości wody w pniu drzewa.
Po przetarciu drzewa na deski o grubości 7,5 cm zabezpieczamy czoła desek farbą emulsyjną zewnętrzną.
Przy przecieraniu pnia czy wiązki korzeniowej ważne jest takie ustawienie cięcia, aby można było uzyskać optymalne uwidocznienie słoi drewna. W tym względzie musimy zdać się na doświadczenie pracownika tartaku lub własne.
Uzyskane w ten sposób drewno odstawiamy do naturalnego suszenia pod zadaszeniem, w miejscu przewiewnym.
Do suszenia stosujemy 2,5–3 cm przekładki.
W okresie letnim musimy pamiętać o 2–3 krotnym przełożeniu desek.
Nadmienić należy, iż stara receptura przygotowania drewna na osady przewiduje moczenie świeżo przetartego drewna orzechowego w gnojowicy (tylko gnojowica od krów) całkowicie zatopionego przez okres 8-12 m-cy, a następnie suszenie pod zadaszeniem.
W związku z tym, że miałem okazję wykonywania osad z tak przygotowanego drewna muszę stwierdzić, że spoistość i wytrzymałość włókien jest co najmniej dwukrotnie większa. Przy tej metodzie następuje jednak przebarwienie drewna na ciemno.
Proces suszenia pod zadaszeniem powinien trwać 4 lata.
W tym czasie nie polecam stosowania klamer zapobiegających pękaniu. Pęknięcia następują tylko w miejscach osłabień włókien, co eliminuje „niespodzianki” w trakcie eksploatacji osady.
Po 4 –letnim okresie suszenia pod zadaszeniem możemy przystąpić do selekcji drewna nadającego się do wykonywania osad.
Drewno w miejscach newralgicznych przenoszących największe obciążenia tj. komora zamkowa, szyjka kolby powinny mieć wzdłużny układ słoi.
Po wyselekcjonowaniu drewna wycinamy wstępnie obrys osad, kolb i poddajemy sezonowaniu minimum 2 lata.
Sezonowanie powinno odbywać się w pomieszczeniach suchych, lecz przewiewnych.
Przygotowane obrysy najlepiej ustawić w stojakach w pozycji pionowej.
Zaznaczyć należy, że przygotowanie drewna poprzez „moczenie w gnojówce” jest w obecnych czasach coraz bardziej kłopotliwe, stąd osobiście suszę drewno z pominięciem w/w moczenia.
W chwili obecnej trudno mi udowodnić wyższość stosowania metod tradycyjnych nad nowoczesnymi, przyspieszonymi metodami suszenia drewna.. Osobiście jednak wykonuję kolby w oparciu o metody tradycyjne.
Stąd też podejmując się wykonania kolby używam jedynie własnego drewna, którego sposób sezonowania jest mi znany. Pozwala to na uniknięcie ewentualnych późniejszych niemiłych niespodzianek związanych np. z mikropęknięciami.
Obróbka
Przy dużym przywiązaniu do tradycyjnych metod nie należy unikać przy obróbce nowych technologii, szczególnie frezowania pod komory zamkowe i zamki na wysokoobrotowych frezarkach. Ta metoda połączona z ręcznym wykończeniem pozwala na uzyskanie dokładniejszego (czystszego) wykonania wyrobu.
Zainteresowanych szczegółowymi informacjami odnośnie metod przygotowania drewna do wykonania kolb odsyłam do artykułu zamieszczonego w „Łowcu” nr 5/2001.
http://www.gdynia.mm.pl/~gprzyt/pytania ... wiedzi.htm
Temat o konieczności wprowadzenia w Polsce: Vermin Control i Pest Control czyli odstrzału z wiatrówki: szkodników; gatunków obcych; nadmiernie rozmnażających się. Z którymi natura nie daje sobie rady w sztucznych ekosystemach miast, wsi, sadów, parków i terenów uprawnych (szczury, myszy, norki amerykańskie, króliki, aleksandretty obrożne, sroki, gawrony, kawki, kruki, szpaki, gołębie, wrony, sójki). Jak ma to miejsce w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Danii, Norwegii, USA, Kanadzie, Estonii, Meksyku, Korei, Turcji, Białorusi, Afryce, itd..
- daras
-
- Posty: 801
- Dołączył(a): 21 listopada 2010
- Arsenał:
Re: Drewno na osadę (kolbę) wiatrówki
Z brzozy ruscy robią kolby od bardzo dawna i jakoś one się trzymają po kilkadziesiąt lat.
Jesteś pewny? Przez moje ręce przeszły dziesiątki Iży 38 i 28, większośc z nich miała popękane kolby. Zgadnij z czego były zrobione?

Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Wyświetlone
- Ostatni post
-
- Crosman 2100 - jak wyciszyć rezonującą kolbę?
przez panzerkampf » 6 kwi 2011, o 20:48 - 4 Odpowiedzi
- 797 Wyświetlone
- Ostatni post przez Runcheinigal
18 paź 2016, o 05:48
Zrób to sam
- Crosman 2100 - jak wyciszyć rezonującą kolbę?
-
- Okładziny do noży - jakie drewno?
przez Fiszer5 » 4 lis 2016, o 00:19 - 11 Odpowiedzi
- 353 Wyświetlone
- Ostatni post przez Ojciec
9 lis 2016, o 20:39
Kretyn Korner
- Okładziny do noży - jakie drewno?
-
- Jakie drewno do rekojeści pistoletu?
przez Stempel » 5 sty 2024, o 20:11 - 8 Odpowiedzi
- 229 Wyświetlone
- Ostatni post przez Bors
7 sty 2024, o 02:39
Zrób to sam
- Jakie drewno do rekojeści pistoletu?
-
- Czym zabezpieczacie osadę lub inaczej czym pociągnąć meble
przez .22 » 20 sie 2016, o 09:59 - 5 Odpowiedzi
- 568 Wyświetlone
- Ostatni post przez .22
22 sie 2016, o 09:11
Zrób to sam
- Czym zabezpieczacie osadę lub inaczej czym pociągnąć meble
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości