Od pewnego czasu przeglądam forum, wiele ciekawych informacji można tu znaleźć. Dziś zarejestrowałem się, by zostać tu na dłużej.
Z wiatrówkami mam styczność od jakiejś starej plujki, jeszcze gladkolufowej, ściągniętej z Niemiec, coś w stylu obecnej chińskiej B3 z dolnym naciągiem. Wypuściłem z niej ze 20 opakowań najtańszego śrutu i działa do dziś, służy ojcu jako straszak, pluje ołowiem po podwórku w puszki, żeby hałasu narobić, jak ptactwo próbuje w ogródku buszowac, lub jak koty się marcują.
Później strzelałem w klubie strzeleckim na studiach z różnych karabinków, głównie Weinrauch i Diany, ale strzelanie tarczowe nie daje tyle zabawy, co plener
Kolejną dość długą przygodę miałem z Sharp'em Innova, zmieniłem jej korpus na alu, robiony przez kolegę z innego forum. Wiele śrucin przez nią również przeszło, nie raz zakwasy były po strzelaniu z kolegami i ciągłym pompowaniu. Ostatnio spust, który jeszcze był z tworzywa, odmówił posłuszeństwa. Więc zanim dorobię coś, lub znajdę kogoś kto zrobi to ładniej/lepiej, to czekam na kolejną wiatróweczkę, tym razem z napędem dla leniwych. Kendar CP1 właśnie jest w drodze
Witam jeszcze raz i cieszę się, że takie forum istnieje.







