Zaniedbany AT44-10, ale nie to jest najgorsze...

Porady i tutoriale dla majsterkowiczów i strzelców, którzy chcą samodzielnie wykonać lub ulepszyć sprzęt. Od prostych modyfikacji po zaawansowane projekty DIY

Moderatorzy: Antonio, Neo, arkadyjczyk

specbest
Zasłużony Hunter
Zasłużony Hunter
Posty: 789
Rejestracja: 07 stycznia 2011, 22:39
Arsenał: SIUR BOJOWY
Lokalizacja: Łowicz

Re: Zaniedbany AT44-10, ale nie to jest najgorsze...

Post autor: specbest »

Hydrauliczna regulacja napiecia sprężyny :lol: :lol: :lol:
Nobel jak nic :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Herr_Mannelich
Sponsor forum
Sponsor forum
Posty: 69
Rejestracja: 23 stycznia 2014, 15:00
Arsenał: Mam hatsana PA i nie zawaham się go użyć! Każdy ma cepeka mam i ja!
Lokalizacja: Pojzn

Re: Zaniedbany AT44-10, ale nie to jest najgorsze...

Post autor: Herr_Mannelich »

Zaniedbany atek... Skąd ja to znam. Może też się pochwalę swoja próbą wiejskiego "tuningu". :oops:
Awatar użytkownika
Mada
Zasłużony Hunter
Zasłużony Hunter
Posty: 4483
Rejestracja: 25 czerwca 2019, 18:18
Arsenał: 2S7 Pion na powietrze.
Lokalizacja: Brak

Re: Zaniedbany AT44-10, ale nie to jest najgorsze...

Post autor: Mada »

piekor_reporting pisze:Czyżby to, o czym wczoraj rozmawialiśmy?
https://www.sklep.hydron.com.pl/smarowniczka-m6x1
:-)-- :-)-- :-)-- brawo :mrgreen:
Życie toczy się dalej. A na tokarce to już w ogóle.
Awatar użytkownika
f@za
Stary Pierdziel
Stary Pierdziel
Posty: 10019
Rejestracja: 20 października 2018, 18:21
Arsenał: Scyzoryk
Lokalizacja: Świętokrzyska wioska

Re: Zaniedbany AT44-10, ale nie to jest najgorsze...

Post autor: f@za »

Ale czy gwinty będą pasować :roll:
Piotrze gratuluję wygranej... :-)--
Człowiek nie wielbłąd, napić się musi. Chłop nie koń, wody pił nie będzie.
Awatar użytkownika
piekor_reporting
Sponsor forum
Sponsor forum
Posty: 785
Rejestracja: 24 października 2020, 21:39
Arsenał: tulipanek, psia miska i jedna tunguska 2K22M od ukraińskiego rolnika
Lokalizacja: raz tu, raz tam

Re: Zaniedbany AT44-10, ale nie to jest najgorsze...

Post autor: piekor_reporting »

Młotkiem, klejem i będą pasowały :-D

:-)--
Awatar użytkownika
Mada
Zasłużony Hunter
Zasłużony Hunter
Posty: 4483
Rejestracja: 25 czerwca 2019, 18:18
Arsenał: 2S7 Pion na powietrze.
Lokalizacja: Brak

Re: Zaniedbany AT44-10, ale nie to jest najgorsze...

Post autor: Mada »

Straszymy dalej. Kartusz wykręcony z systemu w imadle. Pizda straszna była, ale trochę penetratora Brunox i poszło. I chuj z tym że w środku jakoś reg z komorą strzałową, obczajcie zawór...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 27 listopada 2021, 17:49 przez Mada, łącznie zmieniany 1 raz.
Życie toczy się dalej. A na tokarce to już w ogóle.
Awatar użytkownika
śwagier
Stary Pierdziel
Stary Pierdziel
Posty: 4360
Rejestracja: 30 kwietnia 2021, 11:46
Arsenał:
Lokalizacja: małopolska

Re: Zaniedbany AT44-10, ale nie to jest najgorsze...

Post autor: śwagier »

No co chcesz ? Nie ma oporów przy dystrybucji luftu 8-)
Syci niewolnicy są najzacieklejszymi wrogami wolności.
-Marie von Ebner-Eschenbach-
Awatar użytkownika
Hordish
Sponsor forum
Sponsor forum
Posty: 1191
Rejestracja: 27 września 2020, 22:24
Arsenał: Laserowa dzida
Lokalizacja: Śląskie

Re: Zaniedbany AT44-10, ale nie to jest najgorsze...

Post autor: Hordish »

Omg. Ale ktoś dziurę wyjebał :shock:
To się kwalifikacje do wymiany na nowy.
Awatar użytkownika
Mada
Zasłużony Hunter
Zasłużony Hunter
Posty: 4483
Rejestracja: 25 czerwca 2019, 18:18
Arsenał: 2S7 Pion na powietrze.
Lokalizacja: Brak

Re: Zaniedbany AT44-10, ale nie to jest najgorsze...

Post autor: Mada »

Ni chuja z tym nic nie zrobię. Chyba że pójdę na całość i poxipolem opierdolić i dopiero centralny otwór. :lol:
Co do rega - wymaga przeglądu, spierdala powietrze na odpowietrzeniu. Kartusz zardzewiały, ale do uratowania.
Życie toczy się dalej. A na tokarce to już w ogóle.
Awatar użytkownika
śwagier
Stary Pierdziel
Stary Pierdziel
Posty: 4360
Rejestracja: 30 kwietnia 2021, 11:46
Arsenał:
Lokalizacja: małopolska

Re: Zaniedbany AT44-10, ale nie to jest najgorsze...

Post autor: śwagier »

Syci niewolnicy są najzacieklejszymi wrogami wolności.
-Marie von Ebner-Eschenbach-
Awatar użytkownika
f@za
Stary Pierdziel
Stary Pierdziel
Posty: 10019
Rejestracja: 20 października 2018, 18:21
Arsenał: Scyzoryk
Lokalizacja: Świętokrzyska wioska

Re: Zaniedbany AT44-10, ale nie to jest najgorsze...

Post autor: f@za »

Madafakaman pisze:Ni chuja z tym nic nie zrobię. Chyba że pójdę na całość i poxipolem opierdolić i dopiero centralny otwór.
A nagwintować i dyszę od gaźnika albo kuchenki gazowej wkręcić, potem rozwiercić?
Człowiek nie wielbłąd, napić się musi. Chłop nie koń, wody pił nie będzie.
Awatar użytkownika
Mada
Zasłużony Hunter
Zasłużony Hunter
Posty: 4483
Rejestracja: 25 czerwca 2019, 18:18
Arsenał: 2S7 Pion na powietrze.
Lokalizacja: Brak

Re: Zaniedbany AT44-10, ale nie to jest najgorsze...

Post autor: Mada »

szwagier22 pisze:Ktoś się zapatrzył:

https://allegro.pl/oferta/dolny-komplet ... 1053479914
Tylko gwint trzeba dorobić na tokarce. Albo narzynką jak Jacek...
Życie toczy się dalej. A na tokarce to już w ogóle.
Awatar użytkownika
śwagier
Stary Pierdziel
Stary Pierdziel
Posty: 4360
Rejestracja: 30 kwietnia 2021, 11:46
Arsenał:
Lokalizacja: małopolska

Re: Zaniedbany AT44-10, ale nie to jest najgorsze...

Post autor: śwagier »

Chodziło mi o to, ze Jacek zapatrzyl się na ten zawor no i postanowil w ateku zrobic podobne cudo techniki.
Syci niewolnicy są najzacieklejszymi wrogami wolności.
-Marie von Ebner-Eschenbach-
Awatar użytkownika
Mada
Zasłużony Hunter
Zasłużony Hunter
Posty: 4483
Rejestracja: 25 czerwca 2019, 18:18
Arsenał: 2S7 Pion na powietrze.
Lokalizacja: Brak

Re: Zaniedbany AT44-10, ale nie to jest najgorsze...

Post autor: Mada »

Kolejny dzień mordęgi. Ktoś pchał łapy w mechanizm indeksacji magazynka nie za bardzo wiedząc, na jakiej zasadzie działa. Oczywiście smaru w chuj. Wyczyszczone i złożone poprawnie.
W lufie 6 albo 7 śrutów. Shit happens, udrożnione. Lufa wyczyszczona z rdzy, kartusz też względnie. Przydałaby się nowa oksyda, ale tu się wymyśli co innego.
Aha, obiecane zdjęcie ósemki.

Edit: karabin naprawiony. Z poxipolem i zaworem się nie bawiłem. Wyczysciłem rega i wymieniłem oringi. Umyłem spust, wypolerowałem nieco zbijak. Lufę i kartusz chyba obkleję folią karbon, przynajmniej nie zardzewieje drugi raz. Regulacja sprężyny zbijaka działa, karabin strzela sensownie, około 65 osłów na Kingu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Życie toczy się dalej. A na tokarce to już w ogóle.
ODPOWIEDZ