Forum o wiatrówkach i PCP: testy broni pneumatycznej, recenzje optyki i śrutu, porady strzeleckie, airgun hunting, pest control i wsparcie doświadczonych użytkowników
Regulamin forum Mamy najbardziej liberalne forum wiatrówkowe w Polsce. Skupiamy wiatrówkowiczów z całego świata. Część forumowiczów mieszka poza granicami naszego kraju.
Serwery forum znajdują się w USA, zapewniając użytkownikom anonimowość i ochronę danych zgodnie z prawem stanu Texas. W wielu krajach gdzie przebywają użytkownicy forum odstrzał szkodników z wiatrówki jest legalny. Możesz wymieniać się informacjami z takich polowań pod warunkiem że zaznaczysz iż ma to miejsce za granicą. Pamiętaj że w Polsce odstrzał myszy i szczurów jest dozwolony. Legalne jest zabijanie niektórych szkodników łasicowatych na własnej posesji (np. tchórz). Polowanie na zwierzęta łowne bez zezwolenia to kłusownictwo a wiele pozostałych znajduje się pod ochroną. Materiały o polowaniu na gatunki chronione na terytorium Polski będą usuwane.
Witam Wszystkich uzytkownikow forum. Dolaczylem do Was poniewaz mysle ze jest tutaj wiele osob ogarnietych w temacie a wiec przychodze do Was z kilkoma pytaniami. Mieszka w Wielkiej Brytanii i zaciekawily mnie wiatrowki wiec postanowilem na poczatek sobie cos kupic. Teraz naczytalem sie w necie tyle informacji ze juz nie wiem co mi wolno a co nie. Prosilbym jesli ktos ogarnia prawo dotyczace wiatrowek w UK o odezwanie sie. Mam nadzieje ze ktos bedzie w stanie mi odpowiedziec na kilka pytan po ludzku tak abym nie mial zadnych wtpliwosci dziekuje i pozdrwiam wszystkich uzytkownikow forum
Przede wszystkim masz ciut mniejszy limit niż PL, bo 16.3 J. Wiatrówek w UK sklepy nie wysyłają, kupujesz w sklepie z bronią albo Bronią, sprawdzenie pełnoletniości i git. Co do FAC - nie jest tak różowo. No i taka ciekawostka - jakbyś kupował pcp w limicie, to nie bierz Gunpowera zyskał opinię "police bait". Ciekawą historię znam z tym związaną.
No i witaj na forum.
Życie toczy się dalej. A na tokarce to już w ogóle.
Cześć!
A jeśli chodzi o to prawo, to interesuje Cię cała Wielka Brytania, czy tylko jakaś część? Bo wiesz, nawet ten sławny angielski limit energii nie wszędzie na Wyspach obowiązuje. Szkocja, Walia czy Irlandia Północna w każdej części jest inne prawo dotyczące broni i wiatrówek ijest inny limit i zasady postępowania...
To że w Irlandii (i w Szkocji) jest 1J to jeszcze nic. W Szkocji posiadanie wiatrówki 16J to po prostu sprawa zapłacenia (i ponawianiu opłaty co 5 lat) za licencję na broń małokalibrową... Ale wtedy z takim FAC-iem podpada się pod ograniczenie ilości amunicji dla broni - 200 sztuk
Ogolnie mam na oku (chyba) amatorki sprzet... jest to z pobliskiego sklepu "justairguns". Jest to wiatrowka 7,5J GAMO DELTAMAX FORCE AIR RIFLE .177. Mieszkam w okolicach Londynu wiec te tereny mnie intersuja Chec kupna i strzelania jest ogromna ale powstaja pytania czy bede mogl sobi uzywac na wlasnym ogrodzie czy tylko w wyznaczonych miejscach...oczywiscie mam swiadomosc aby podczas uzywania bylo wszystko pod kontrola i z glowa
arkadyjczyk pisze:Łojezu, tylko nie gamo No i poszukaj czegoś co z pudełka będzie mieć te 13-15J
Wiesz jestem totalnym nowicjuszem :D Na poczatek wole wydac pare groszy aby si wkrecic :D A pozniej kto wie co bedzie :) Jak powiedzmy kupie postrzelam troch i wiatrowka pojdzie w odstawke to wole aby w koncie lezalo 100 Funa a nie powiedzmy 400-500 :D
No i prosze Cie abyś wyjasnil swoje slowa " Łojezu, tylko nie gamo
Moim zdaniem wiatrówki Gamo nie są złe. Jeśli tylko zadowolisz się brzydkim kawałkiem strzelającego plastiku. Czasami strzelającymi śrutem, a czasami całą lufą... Ale bez żartów, Gamo są niezłej jakości. może lepsze od Hatsanów, ale nie bardzo się nadają do poprawek i modyfikacji. Hatsany zaś to potęga potencjalnych możliwości i osady z dobrego drewna. No ale jak mieszkasz w Anglii i miałby Ci się podobać Hatsan... No ja mimo wszystko wybrał bym to:
No cześć .
Słyszałeś pewnie powiedzenie "Tanie mięso psy jedzą". Jakoś trudno mi sobie wyobrazić że produkt w cenie chińskiej B3 to będzie coś, co da frajdę ze strzelania i nie zniechęci po pierwszej puszce śrutu. A wtedy będzie tak jak mówisz, karabinek do kąta i poszukiwanie innego hobby.
Człowiek nie wielbłąd, napić się musi. Chłop nie koń, wody pił nie będzie.
arkadyjczyk pisze:Łojezu, tylko nie gamo No i poszukaj czegoś co z pudełka będzie mieć te 13-15J
Wiesz jestem totalnym nowicjuszem :D Na poczatek wole wydac pare groszy aby si wkrecic :D A pozniej kto wie co bedzie :) Jak powiedzmy kupie postrzelam troch i wiatrowka pojdzie w odstawke to wole aby w koncie lezalo 100 Funa a nie powiedzmy 400-500 :D
No i prosze Cie abyś wyjasnil swoje slowa " Łojezu, tylko nie gamo
Idziesz w złą stronę,jak kupisz gównianą,taką z której się słabo strzela,co chwila się coś piepszy to powiesz,a jebał te wiatrówki.Kup coś pożądnego,oczywiście koledzy doradzą i ciesz się strzelaniem.A jak nie zatrybi między wami to odsprzedaż,nawet ze stratą za którą byś kupił coś kiepskiego i połamał na drzewie.
I w GB możesz strzelać na własnej posesji .pod warunkiem że śrut nie opuści posesji.Jak masz większy teren i jesteś właścicielem możesz polować np.na króliki.,lub po uzyskaniu zgody od znajomego właściciela ziemi u niego.
a wiec przychodze do Was z kilkoma pytaniami. Mieszka w Wielkiej Brytanii i zaciekawily mnie wiatrowki 
wiec postanowilem na poczatek sobie cos kupic. Teraz naczytalem sie w necie tyle informacji ze juz nie wiem co mi wolno a co nie. Prosilbym jesli ktos ogarnia prawo dotyczace wiatrowek w UK o odezwanie sie. Mam nadzieje ze ktos bedzie w stanie mi odpowiedziec na kilka pytan po ludzku tak abym nie mial zadnych wtpliwosci 
dziekuje i pozdrwiam wszystkich uzytkownikow forum 
zyskał opinię "police bait". Ciekawą historię znam z tym związaną.
No i poszukaj czegoś co z pudełka będzie mieć te 13-15J
Webley & Scott Stingray II Quattro ok £200 
.
