Zawitałem tutaj poniewaz interesuje sie wiatrówkami juz od dłuzszego czasu, a dokładniej kilka lat temu uzywałem spory kawałek czasu osławiona na beżowym slavke
ale sprzedałem
od jakiegos roku nie mam zadnej wiatrówki, lecz powoli sie przymierzam do kupna.
Druga sprawa to nowo nabyty łuk bloczkowy za smieszne pieniadze,(4 stówki
do wymiany cieciwa, kabelki itp. a ja jestem zielony jak trawa
Licze ze dowiem sie sporo fajnych rzeczy i ja takze w miare mozliwosci zostawie cos po sobie, Tymczasem spadam bo obiad stygnie






