Hatsan - instalacja sprężyny Vortex : Zrób to sam

Nie mogę nigdzie znaleźć nic konkretnego na ten temat, jedynie jakieś arabskojęzyczne filmy i niekonkretne informacje. Może byłby ktoś z Was w stanie to usystematyzować i poprzeć zdjęciami?

Czytałeś / szukałeś?

tak, właśnie tam nie ma nic konkretnego.

Ale instalacja to nic trudnego. Ostatnio wymieniałem w swoim bez żadnych problemów.

Jak byś miał taką możliwość to zrób sobie dostęp do tego vortexa z zewnątrz, aby dało się w nim regulować ciśnienie bez ponownego rozbierania. Nie dawno zrobiłem taki zabieg w H125 i powiem że jestem zadowolony. Chcesz to masz limit, a jak ci się znudzi to masz osiągi . U mnie limit jest na 60-70 bar , a dosyć łagodnie (jak na Hatsana) zachowuje się do ok 120 bar , później zaczyna trochę wierzgać a energii przybywa w sumie nie wiele. Przy rozbiórce uważaj na mechanizm spustowy żeby się nie rozsypał bo później niektórzy mają problem z poskładaniem. Trzeba dorobić krótki bolczyk zabezpieczający ten mechanizm i dopiero wtedy go wyciągnąć. Na YT są chyba jakieś filmiki pokazujące jak to zrobić . Jak będziesz wstawiał napompowaną sprężynę to trzeba użyć jakiejś dźwigni bo ręką tego nie wciśniesz, ja jako dźwigni użyłem zwykłej deski zapartej o falbanek a system postawiłem na podłodze, najciekawsza część to powkładać te bolce zabezpieczające jedną ręką, a drugą wciskać sprężynę
Musisz spróbować, na pewno da się to zrobić w pojedynkę, a jeśli będziesz miał pomocnika to pełen luzik

Da się to zrobić w pojedynkę, ja mam vortexa 150bar i sam założyłem go. Nie mam ścisku specjalnego, ale do ściśnięcia vortexa użyłem imadła, tzn. imadło przykręcone do falbanka (obrotowe), jak się imadło skręca to wychodzi z imadła prowadnica, drugą część cylindra zaparłem o ścianę i takim sposobem założyłem vortexa :)
Będę musiał się pobawić ciśnieniem w nim, bo teraz dość jest nerwowy karabinek, myślałem że będzie się bardzo ciężko naciągał ale nie jest źle.
Kolego spuszczasz powietrze śrubą z Vortexa? da się jakimś cudem spuścić przez otwór do ładowania czy tam jest jakiś zawór zwrotny???

PS.
Co do celności na 150bar to mam też wiele zastrzeżeń, fakt że nie miałem czasu przestrzelić go, ale na parę strzałów nie jest dobrze.

fabtom napisał(a):Co do celności na 150bar to mam też wiele zastrzeżeń,

Strzelaliście ciężkim śrutem ?

Podepnę się pod temat : czy do starszej wersji harego 90 idzie zamontować vortexa?

Jeśli posiada spust QT to tak.

Biker jak masz dojście z zewnątrz to wkładaj sprężynę bez powietrza potem pompuj,będzie łatwiej.

Beorn napisał(a):Biker jak masz dojście z zewnątrz to wkładaj sprężynę bez powietrza potem pompuj,będzie łatwiej.

Teraz tak właśnie robię, ale wcześniej musiałem używać metod siłowych.

schadow napisał(a):Strzelaliście ciężkim śrutem ?

Tak, barakudą 6,35 ale teraz spuściłem ciśnienie i przeszedłem na kinga i HN FTT, uzyskują większe prędkości a energia jest nie wiele mniejsza.

fabtom napisał(a):Kolego spuszczasz powietrze śrubą z Vortexa? da się jakimś cudem spuścić przez otwór do ładowania czy tam jest jakiś zawór zwrotny???

Ja spuszczam śrubą , jakoś nie było problemu żeby ją ruszyć. Użyj tylko dobrze dopasowanego śrubokręta bo całkiem lekko to też nie było.
Zawór zwrotny musi tam być bo inaczej ciśnienie schodziło by samoczynnie, nie wydaje mi się żeby można było w łatwy sposób spuścić przez port ładowania i nie porysować go przy tym.

fabtom napisał(a):Co do celności na 150bar to mam też wiele zastrzeżeń, fakt że nie miałem czasu przestrzelić go, ale na parę strzałów nie jest dobrze.

Też mogę potwierdzić ten fakt , dlatego wprowadziłem możliwość regulacji z zewnątrz. Teraz strzelam na ciśnieniach poniżej 100 bar i nawet założyłem lupkę, wcześniej miałem obawy że się rozleci.

Nie wiem jak w innych karabinkach,ale w striker edge którego miałem,włożenie vortexa nie sprawiało żadnych problrmów. Bez użycia ściągaczy czy imadeł wkładałem nawet dopompowanego do 150bar vortexa dla tego dziwią mnie te kombinacje z zamontowaniem sprężyny gazowej

To ja Ci powiem, że przy kręceniu imadłem aż falbanek naprawdę ciężki zaczęło delikatnie przesuwać. Więc nie wiem jakim cudem Ty ręcznie go wkładałeś.

@Biker
Czyli rozumiem że wierciłeś w cylindrze dwie dziury, do śruby spustowej i do portu ładowania? Masz jakieś zdjęcia jak to u Ciebie wygląda, możesz wrzucić?

Tak trzeba zrobić otwory, w osadzie także. Zdjęcie mogę zrobić ale wrzucić to chyba już problem będzie . Z lewej strony jest dostęp do śruby a z prawej do pompowania i ten musi być już dosyć duży żeby żeby końcówka od pompki się zmieściła .

W temacie o h125 są moje zdjęcia jak to wygląda.