Olejowanie osady : Zrób to sam

Ratunku !!!!!!
Zaolejowałem sobie osadę do nowego Galusia i wyszło zajebiście , no prawie zajebiście. Turasy drzewo na osady dobierają jak leci tz. tylna osada to piękny ciemny orzech a przednia chuj wie co, może i orzech ale jasny. Moje pytanie jest takie, czy można czymś chemicznym usunąć olej w celu zabejcowania drzewa i ponownego zaolejopwania. Tak jak mam teraz jest nie do zaakceptowania , wygląda jak składak z dwóch różnych karabinków.

usunac olej ktory wniknal byc moze wiecej jak pare mm w drewno? :> to sie pewnie nie uda ale moze da sie kolejne olejowania wykonac olejem barwionym? jesli cos takiego istnieje. Podlogi to zdaje sie mozna woskiem dosc dowolnie farbowac. Nie wiem nie znam sie :)

już za późno też tak zrobiłem kiedyś - chyba że coś nowego na rynku jest ale nie sądzę

taki świeży można spokojnie usunąć środkiem do zdejmowania powłok lakierniczych ,w molochach do kupienia w cenie około 20 zł

kogut01 napisał(a):taki świeży można spokojnie usunąć środkiem do zdejmowania powłok lakierniczych ,w molochach do kupienia w cenie około 20 zł

mój galatjan miał tak samo ,piękną kolbę a przód hoj wie z czego

Ale ten środek ściągnie mi tylko warstwę zewnętrzna a ja potrzebuje czegoś co by się wchłonęło i zneutralizowało olej

a szlifowanie by nic nie dało? jak głęboko wchodzi olej? jak ma wejść i zneutralizować to może płyn do naczyń

Olej rozcieńczałem terpentyną,to może tym by usunąć

No właśnie coś mi się kiedyś gdzieś obiło o uszy o tej terpentynie. Gdzie to się kupuje ?

W każdym markecie na farbach .

ja Ci dobrze chcę doradzić ,a Ty zrób jak chcesz ,ja zrobiłem ze 30 osad i wiem o czym piszę

Nie doradzam bo sam nie sprawdzałem , ale może środek do myjek ciśnieniowych(aktywna piana) dał by radę usunąć olej z drewna. Myłem tym już takie brudy i zapieczone osady po oleju, których nic innego nie dawało rady usunąć. Tylko trzeba by najpierw sprawdzić czy nie przebarwi podłoża.

hehe z terpentyną to nie tak do końca, olej rozpuści, prawda tyko że jest jeden problem , ponieważ my zawsze rozrabiamy olej z terpentyną żeby zaimpregnować drewno leżące na zewnątrz ... drewno staje się matowe ale olej wchodzi bardzo głęboko, tzn rozrzedza go . możesz próbować ale obawiam się że wyjdą ci plamy . a i jeszcze , bo zapomniałem , kiedyś zrobiłem worktop dębowy do kuchni dla takiego p...nego czarnucha , i też po olejowaniu wyszedł inny kolor na jednym a inny na drugim , pamiętam że z ojcem tarliśmy terpentyną a potem co ważne , ze spryskiwacza takiego do okien , rozpylaliśmy nad nim bejce z terpentyną i wcieraliśmy szmatkami (bejce nie wodną !) i nie wyszły plamy , ale było za dużo bejcy i znowu mieliśmy inny kolor ...

Zanim zaczniesz usuwać olej może spróbować położyć kolejną warstwę? Być może wtedy kolory łoża i kolby się zrównają.

nie zrówna się bo pierwsza warstwa oleju będzie izolowała kolejną , no chyba że położy lakier z jakimś pigmentem albo lakier z bejcą lekką .