Prędkość dźwięku a wiatrówka ?? : Kretyn Korner

Wygooglowałem sobie że "W powietrzu, w temperaturze 15 °C, prędkość rozchodzenia się dźwięku jest równa 340,3 m/s ≈ 1225 km/h. Prędkość ta zmienia się przy zmianie parametrów powietrza. Najważniejszym czynnikiem wpływającym na prędkość dźwięku jest temperatura, w niewielkim stopniu ma wpływ wilgotność powietrza; nie zauważa się, zgodnie z przewidywaniami modelu gazu idealnego, wpływu ciśnienia." Wiele osób pisze że po przekroczeniu tej prędkości spada celność a wzrasta odgłos strzału w wiatrówce. Ktoś by mi wyjaśnił dlaczego się tak dzieje w wiatrówkach i jak to ma przełożenie na broń czarno prochową oraz współczesną broń palną ??

Jeśli oglądałeś kiedyś dokument o ludziach którzy pierwszy raz przekroczyli barierę dzwięku samolotami odrzutowymi to nie ma co tłumaczyć, jeśli nie oglądałeś to obejrzyj.

Po przekroczeniu tej prędkości i utrzymaniu jej aż do celu nic się nie dzieje, najgorsze jest strzelanie poddźwiękowe i lekko naddźwiękowe gdzie pocisk po kilkunastu metrach wytraca prędkość do poddźwiękowej.

Huk przekroczenia progu dźwięku to jeszcze inna bajka.

Chodziło mi bardziej o to że (dane z neta) np Deerhunter 0,45 Naważka 3 gramy , kula 0,44 w flejtuchu. V=450 m/s !!!. Tutaj kulka tutaj śrut i co też w czarnoprochowcach jest problem z celnością po przekroczeniu prędkości dźwięku ? Mam dużo zapasu w Edku i korci mnie aby wkręcić tą drugą sprężynkę fac do końca :)

Czy ty się pytasz czy ci w wiatrówce celność spadnie po przekroczeniu prędkości dźwięku? Czy o coś innego chodzi...? Bo jeśli tak, to odpowiedź krótko brzmi: tak. Dlaczego? Bo śrut nie jest konstrukcją do latania powyżej tej prędkości. Popatrz tylko jak wygląda pocisk z np mausera i jest wszystko jasne. Czarnoprochowce to inna bajka. Inna epoka i inne wymagania.

Tak po prostu pytam dlaczego kawałek metalu wystrzelony w wiatrówki traci celność(i muszę ustawić prędkość) a z czarnoprochowca nie ?? Tutaj mogę strzelić metalową kulka i tutaj różnica jest tylko w rodzaju że tak powiem napędu. Loaded tylko nie pisze że inna epoka bo prędkość dźwięku była ta sama w 17 wieku :)

Kształt peletki i jej współpraca z lufą determinuje najlepszy zakres szybkości .Nic mi nie wiadomo czy ktoś robił testy z szybkościami ponad dźwiękowymi (można by spróbować ale duże zużycie luftu) lecz z takim zakresem by pocisk poruszał się cały czas do końca dystansu powyżej dźwięku.Zakłócenia występują przy szybkości około dźwiękowej i przy przechodzeniu z nad do pod.

Jak postrzelalem z matadora ja jumbo 1.03g to mialem predkosc ok 330m.s. Musze powiedziec ze bardzo glosno leci srut. Slychac konkretny gwizg. Podejrzewam ze to od wibracji w jakie musi wpadac srut. Swoja droga ciekawe jakby to wygladalo przy predkosci ok 360m.s

Nie prędkość dźwięku się zmieniła z czasem tylko wymagania co do broni palnej i jej możliwości. Ty mówisz że strzelając z czarnoprochowca i zmieniając prędkość początkową nie traci się na celności . Ja tego nie wiem. Ale wiem ile czynników wpływa na nią . Bo nie tylko wilgotność i Vo. Temperatura, ciśnienie a nawet współrzędne geograficzne i ruch obrotowy ziemi. Do tego nie tylko kształt pocisku , ale też jego waga, środek ciężkości . Do tego jeszcze skok gwintu. Przykład niedobrania niektórych z tych zmiennych? SWD.