Rewolwer Crosman 3576 tuning na 5,5mm 15J 10strzałów : Zrób to sam - Strona 6

Synti upały idą, gorąco się robi - "kubeł zimnej wody" na Twoja rozpaloną głowę jest niezbędny.
Te kapsuły, magazynek i pistolet nie wytrzymają takiego ciśnienia, a w żadnym przypadku nie będą ze sobą harmonijnie współpracować , technicznie nie podołasz złożyć tych wszystkich elementów do kupy w coś co by Ci się zmieściło pod pachą.
Jedynym skutecznym efektem tej "kompresorowni" jest fotka, i nie każ mi udowadniać każdego punktu bo to nie ma sensu wg mnie.
Zdemolujesz sobie portfel a może i siebie.
W miarę osiągalne (kosztowo i technicznie) spełnienie Twoich oczekiwań będzie (co już pisałem) zrobienie obrzyna z C1077. Będzie to 50 cm długości, ale ma on gotową dodatkową komorę rozprężną co gwarantuje moc (~ 170 m/s), jest lekki, chwytny, ma akceptowalny spust i będzie się dobrze wygrzewał pod pachą , rurę nabojową przerobisz na tankowanie CO2 bez problemu.
Przemyśl sobie to wszystko jeszcze raz.
Pozdro.

Dobra, przemyślałem wszystko jeszcze raz...

Kupiłem gaśnicę śniegową 5kg (pełną, z legalizacją na niecały rok ) - wyjątkowa okazja była 105zł... Lufę 5,5mm 16cm już mam. Magazynek ten sam 10-strzałowy będzie pasował (trzeba będzie rozwiercić). Teraz ma 3J. Po wymianie lufy powinno być 5J. (Uwzględniając jeszcze jak krótka jest i ile CO2 się marnuje...)
Dlatego: viewtopic.php?t=1173

Na razie to 5J wystarczy. Później będę kombinował z dodaniem komory rozprężającej i z przeróbką (wymianą) zaworów/doprowadzeń na większe.

Czyli wracamy do wcześniejszych planów: Kapsuła CO2 16g + zaworek od dętki = kapsuła wielokrotnego ładowania.

Tylko teraz jak połączyć gaśnicę z zaworem od dętki
Macie jakieś pomysły

Na pewno cieńszy i krótszy wężyk, ponieważ straty będą. Szybki zawór gaśnicy będzie ok, czy trzeba go "przydusić" Co polecacie ?

Proszę o linki do sklepów internetowych np. Allegro.pl (będę miał od razu z obrazkiem)...

Zawór z kalamitki plus wężyk z tawotnicy.http://www.serwis.wiarus.org/crosman-357-przerobka-na-co2-vol-2

Dobra, dam zawór z kalamitki (M6 H1) + końcówka z smarownicy (M10 H1). Będzie taniej i mniej strat na wężyku ;) Wkręcane bezpośrednio za zawór...

A jak nie będzie działać to dokupi się wężyk... Ponieważ na takim najkrótszym 300mm jest 25cm^3 czyli 20g CO2 straty, czyli więcej niż ma nabój CO2...

Zawór z dętki mógłby zamarzać... wolę nie ryzykować i nie kupować dwa razy...

Co myślicie o tym śrucie do puszko-bicia na 15m
http://allegro.pl/srut-lider-grzybek-mo ... 13055.html

Kalamitka M10x1, w mniejszej ciężko się zmieścić.
Wolałbym ten śrut
Pozdro.

Wyczytałem gdzieś, że ona ma taki sam rozmiar końcówki jak ta M10 (końcówka H1). Poza tym trochę mało miejsca w tej rączce... najwyżej weszłaby M8 i to już przy śrubie dociskowej 10mm. Wtedy miałbym na korpusie ściankę 1mm... (Korpus ma ok 12mm).

E... lepiej skopiuję w całości ten pomysł, bo jeszcze coś spieprzę...

syntezator napisał(a):E... lepiej skopiuję w całości ten pomysł, bo jeszcze coś spieprzę...

A wiesz że to niegłupi pomysł, .... nie wyważać otwartych drzwi

Ja zrobiłem zawór do crosmana z śruby M8 i kalamitki z gwintem M6. Wszystko złożyłem na poxipolu i trzyma ponad dwa lata

Gaśnicę będę miał do Piątku.
Jak tankować ten nabój CO2 16g wielokrotnego ładowania

W jaki sposób ma być ustawiona gaśnica Normalnie ma stać, a może do góry nogami
W jaki sposób ma być ustawiony zbiorniczek CO2 16g Wyżej gaśnicy a może niżej Ma być na stojąco, a może do góry nogami, a może bokiem Jak otwierać zwór

Czy gaśnica ma syfon (taka rurka która biegnie do samego dna)
Jak wy to robicie

Gaśnica śniegowa ma syfon, ma stać normalnie w pionie. Podpinasz wężykiem od smarownicy na kalamitkę i odkręcasz zawór. Możesz oddać kilka strzałów bez śrutu celem odpowietrzenia kapsuły. Gdy kapsuła będzie nabita(ustanie szumienie) zakręcasz zawór i delikatnie odpinasz wężyk przechylając go na boki,trochę syknie.

Dzisiaj do mnie przyszła... GS5

Wie ktoś, gdzie można dostać taki gwint jak ma nakrętka ta od mocowania wężyka do butli w gaśnicy śniegowej

Nic nie mogę dopasować... a nie chcę rozwalać wężyka...

Wysłany: 2012-09-12, 20:11
Planuję jakoś zeszlifować korpus (w miejscu mocowania naboju 12g i dać 16g)...
Plastikowe okładziny są za duże jak dla mnie co celnego strzelania (a mam duże ręce... ), poza tym trzeszczą i mi jakoś nie pasują (może kształt). Planuję owinąć rączkę z nabojem taśmą izolacyjną (na odpowiedni kształt) i obkleić cały rewolwer folią carbon style...

PS Jakbym napełnił bombeczkę 20cm^3 powietrzem to ile mógłbym mieć stabilnych strzałów Trzy by się dało uzyskać Można jeszcze dać 50cm^3 pod lufę... Taka pompka mi chodzi po głowie... albo szybko doczepiany wężyk i butla paintball z regulatorem do treningu... a jak na pest control to trzy strzały zawsze wystarczy...
http://kolter.pl/marki/BROCOCK/Pompka_B ... pistoletow

Kupiłem używany wężyk gaśniczy za 5zł, zostawiłem sam początek, zeszlifowałem, dałem gwint (co prawda nie 10x1, ale zwykłe 10x1,5) zakręciłem końcówkę smarownicy na Poxipolu... i trzyma się, nic nie uchodzi. Co ciekawe wcześniej był wężyk ciśnienie pracy 420bar, pękł po kilku sekundach i to w trzech miejscach... (pewnie niska temperatura -70*C).

Teraz jak zakręcę w palcach to później ciśnienie dociska szczęki i muszę używać kombinerek (za zaworem gaśnicy jest jakieś 2cm^3 łączenia do kalamitki i tak szczelne że trzyma ciśninie po zamknięciu zaworu głównego)... poza tym boję się że szczęki wyłamię drobnym skrzywieniem... no nic będę musiał zrobić jakieś mocowanie rewolweru żeby go nie trzymać w rękach podczas tankownia z gaśnicy...

Za dużo bar w bombiczkę nie możesz władować,jeżeli 100 bar to masz 2 litry luftu 1mocny,2 słabszy 3-5 na ewentualny dostrzał .

Pomyśl o dorobieniu odpowietrzenia przy złączce to lekko będziesz odkręcać a i gwintów nie będziesz niszczyć.

Co myślicie o zrobieniu przedniej kostki lufy z plexa'y
http://allegro.pl/20-mm-plexi-pleksi-pl ... 40269.html

Ma wymiary 100x100x20mm więc mógłbym trochę zepsuć materiału...

Poliwęglan-tak
Pleksa-nigdy w życiu.
Ona jest strasznie krucha, do tego po pewnym czasie lubią się w niej robić mikropęknięcia.