sprężyna gazowa : Zrób to sam

mam nadzieję że odpowiedni dział.

mam takie pytanie do forumowych speców:
czy jest możliwość stworzenia sprężyny gazowej o rozmiarach zdolnych uderzać zbijakiem do wiatrówki w limicie?

czy aby taka "sprężyna" działała wystarczyłby cylinder z jednej strony zakończony np kalamitką(by regulować ciśnienie powiedzmy 0-70b)w którym pracował by zwykły tłok ograniczony przed wyjściem z cylindra i uszczelniony jedynie oringiem?

jeśli pytanie wyda się głupie można spalić

Ja nie widzę przeszkód, tylko czy taka sprężyna nie była by bardziej zawodna od sprężyny zwykłej? i co z różnicami temperatury?

powietrze nie ulega raczej wielkiemu wpływowi temperatury, ale łatwo można się dowiedzieć od kogoś kto ma gasram albo vortexa czy są zmiany przy zmianie temp?, dodatkowo przy dobrej szczelności parametry takiej sprężyny powinny być niezmienne wiec raz ustawiona energia dla śrutu i nie powinno być efektu "siadania"

jestem ciekaw jaką stabilność i czy wogóle dało by takie rozwiązanie, napisałem że to limitu bo nie wiem jaką siła udeżenia mogła by tak mała sprężyna dysponować.

jaka jest średnica rury w której porusza sie zbijak np w at? bo w crosach jest z tego co pamiętam 16mm tylko

dudu9323 napisał(a):czy jest możliwość stworzenia sprężyny gazowej o rozmiarach zdolnych uderzać zbijakiem do wiatrówki w limicie?

Nie można, sprężyna gazowa ma duże napięcie wstępne.

Ja taka stworzyłem kiedyś i opisałem. Dajcie mi dobę Pracuję jeszcze

Powietrze nie ulega ale materiał tak. Problem jest taki że sprężyna gazowa do zbijaka miała by może ze 2 kg naciągu, przy tak małym napięciu skutki tarcia będą znaczne.

Ja robilem do h85 pompowana zpompki samochodowej przy 8br w 5,5 przekraczala limit .

Hehe wspomniałem o tym przy elektrycznym zbijali dzisiaj rano ..

dokładnie to zainspirowało mnie do tego tematu po co napięcie wstępne jakii? widziałem gdzieś posty jak do harego jeszcze luz kasowano bo występował?

beorn robiłeć coś na styl vortexa? wykorzystałeś cała pojemność? 8b to duża wydajność w takim razie a że małe ciśnienia to i strachu nie ma

Loaded napisał(a):Ja taka stworzyłem kiedyś i opisałem. Dajcie mi dobę Pracuję jeszcze

czekam z niecierpliwością

BiMa napisał(a):Hehe wspomniałem o tym przy elektrycznym zbijali dzisiaj rano ..

Przyzwyczajenia? Tu jest miejsce na to.

?? Nie rozumiem ?? Wspomniałem o tym jako alternatywa bo niewiedzialem co chcecie osiągnąć elektrycznym . Tak btw nie róbcie wiochy nawet dla żartu bo forum traci przez te głupoty , a to by nie traciło powinno być priorytetem . Tak wiec koniec .

Tak btw sprężyna gazowa nie jest żadną alternatywą dla jakiegokolwiek zaworu pcp. Po południu opiszę swoją, teraz idę spać i jeszcze mała formalność

Przy tak małym napięciu jak 2-4kg ona nie będzie wolna jak wół?
Trzeba by szukać cienkiego pręta na tłoczysko by można było stosować wysokie ciśnienia

Myślisz ze będzie za słaba ?? Tu nie chodzi o zawór pcp i zastępowanie zaworu tylko zastąpienie zwykłej sprężyny zbijaka sprężyna gazową, żeby nie było odskokow związanych z siła sprężyny i żeby za każdym razem biła w iglice tak samo .... Z takim samym impetem . Przynajmniej mi o to chodziło pisząc o tej sprężynie ... Bo wiadomo ze zwykle sprężyny po czasie są słabsze