Trujący śrut, czyli jak zabić słonia w limicie 17J.
Posty: 60
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
- Czarnowidz
-
- Posty: 2910
- Dołączył(a): 28 czerwca 2010
- Lokalizacja: Utrudniona
- Arsenał: Uberti Remington 1858 New Model Army Target Inox. 44", Pedersoli Kentucky flintlock pistol .45", Artemis Cr600w + Hawke 3-9x40AO IR.
Były: Sharps .54", Hawken .45", Colt Walker .44", AT-44 kal. 5,5, HW90 kal. 5,5, Hatsan100 kal. 4,5, Twinmaster Action kal. 4,5, Drulov DU 10 kal. 4,5
Re: Trujący śrut, czyli jak zabić słonia w limicie 17J.
A rzeczywiście mogło i tak być Commi jak piszesz.Zmyliło mnie to wstrzelenie o którym przeczytałem tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Rycyna#cite_note-3 .Pamięć bywa zawodna.Przepraszam. 

Jestem jak Stocznia Gdańska: spełniam swoją rolę w historii (forum) a teraz mogę się zamknąć. 

- Shovelhead
- Posty: 344
- Dołączył(a): 3 lutego 2011
- Arsenał:
Re: Trujący śrut, czyli jak zabić słonia w limicie 17J.
Ale żeście pojechali z tą rycyną.
100 mikrogramów,czyli ziarenko soli to dawka śmiertelna i jest 1000 razy mocniejsza od cyjanku
Dopiero dzisiaj wynaleziono w Anglii antidotum,więc szanse na uratowanie po przypadkowym postrzeleniu-zerowe.
Tosz to szok
100 mikrogramów,czyli ziarenko soli to dawka śmiertelna i jest 1000 razy mocniejsza od cyjanku


Dopiero dzisiaj wynaleziono w Anglii antidotum,więc szanse na uratowanie po przypadkowym postrzeleniu-zerowe.
Tosz to szok

- Czarnowidz
-
- Posty: 2910
- Dołączył(a): 28 czerwca 2010
- Lokalizacja: Utrudniona
- Arsenał: Uberti Remington 1858 New Model Army Target Inox. 44", Pedersoli Kentucky flintlock pistol .45", Artemis Cr600w + Hawke 3-9x40AO IR.
Były: Sharps .54", Hawken .45", Colt Walker .44", AT-44 kal. 5,5, HW90 kal. 5,5, Hatsan100 kal. 4,5, Twinmaster Action kal. 4,5, Drulov DU 10 kal. 4,5
Re: Trujący śrut, czyli jak zabić słonia w limicie 17J.
Dlatego uważam że akonityna jest lepsza.Jej dawka śmiertelna dla człowieka wynosi 3mg.Szacuję że dla lisa dawka śmiertelna będzie ok.6x mniejsza więc jakieś 0,5mg.W razie gdybyśmy postrzelili się w nogę śrutem na którym byłoby mniej niż 1mg akonityny naszemu życiu nic nie powinno zagrażać,przynajmniej teoretycznie.Jednakże dla zdrowia taki postrzał raczej nie będzie obojętny.
Że o większej dostępności akonityny i jej bezpieczniejszym stosowaniu i obróbce nie wspomnę.
Że o większej dostępności akonityny i jej bezpieczniejszym stosowaniu i obróbce nie wspomnę.
Jestem jak Stocznia Gdańska: spełniam swoją rolę w historii (forum) a teraz mogę się zamknąć. 

- rafael
- Posty: 477
- Dołączył(a): 16 listopada 2010
- Lokalizacja: Neverland
- Arsenał:
Re: Trujący śrut, czyli jak zabić słonia w limicie 17J.
commandante napisał(a):Moim zdaniem, ani poison, ani atomic, thunder nie zdają egzaminu. Nikt tak naprawde nie policzył jak to wpływa na balistykę oraz reakcje chemiczne. Należy przyjąć 3 zasady:
- max ciężar śrutu jaki mozna dać
- używać diabolo (zaokrąglony łebek) - lepsza balistyka
- do 30 m - 40 m Hollow Point (poszukać raczej cięższego) polecam Premiera przy Ek wyższych lub coś bardziej miękkiego bo zbliżonych do limitu 17 J
Ps.: Nie wspominam o wybuchowych dekonspiratorach....
Z uwagi na balistykę chodziło mi o o najmniejszą skuteczną dawkę(wagę).
Odnoście maksymalnej wagi śrutu mam trochę odmienne zdanie, chyba, że chodzi o max Ek.
Diablo lata najlepiej ja też z niego pykam a temat teoretyczny, jak wszystko z resztą

Czarnowidz napisał(a):* Proponowana przeze mnie akonityna jest nierozpuszczalna w wodzie,więc nie będzie niekorzystnie wpływać na przewód lufy.
* Chemia? Tak, ale organiczna.![]()
* Balistyka-rzeczywiście jej raczej nie poprawi.Negatywny wpływ na celność można ograniczyć precyzyjnie dawkując "ładunek" na każdy śrut.
* Taki śrut ma też jeszcze jedna zaletę o której nikt do tej pory nie wspomniał.Można z jego użyciem polować na zwierzęta o znacznie większych rozmiarach niż umożliwia to śrut konwencjonalny,wykorzystujący wyłącznie Ek do porażenia celu.Po zastosowaniu odpowiedniego "nadzienia" nawet dwunożne...![]()
Niestety wykorzystując tą specjalną ammo raczej nie pozyskamy zwierza na miejscu.Można go używać do odstrzału wyłącznie zwierząt na pozyskaniu których nam nie zależy a wyłącznie chcemy je ukatrupić ,coś w rodzaju dużych szkodników np.lisy czy bezpańskie psy itp. i to na dystansach na których nie da się precyzyjnie trafić w komputer.
* Każdy jednak kto spróbuje zastosować ten patent w życiu musi mieć na uwadze że wraz z zwierzem uchodzi dowód rzeczowy w postaci martwego zwierzęcia z śruciną i obecnością toksyny w organizmie.No ale my tu przecież tylko teoretyzujemy.
Dobra droga, może nie koniecznie z strzelaniem do duzych celów ale z wykożystaniem ogólno dostępnych środków organicznych. Ja za małolata wyciskałem sok z http://pl.wikipedia.org/wiki/Difenbachia była w domu pod ręką(w doniczce

Może wiecie jaka roslina sie do tego nadaje?
- antekcem
-
- Posty: 401
- Dołączył(a): 4 marca 2011
- Lokalizacja: Czasem Warszawa, czasem Bałkany a czasem Lubelszczyzna.
- Arsenał: Remington New Model Army .44 , Derringer .32, "Flinta dziadunia .12" i jeszcze kilka siarkośmierdów, 14 sztuk starszej i nowszej WBP skrzętnie kitranych w S1 lub noszonej przy dupie.
Z uzbrojenia dmuchanego chwilowo nic, ale wracam i w te rejony.
Re: Trujący śrut, czyli jak zabić słonia w limicie 17J.
wpisz w google "trucizny roślinne" . ja ostatnio sprawdziłem śrut ekspansywny z.... Indu.
ind jest metalem durzo miększym od ołowiu - miałem troszkę pod ręką i zrobiłem kilka "śrutów" hp. - śrut po trafieniu w mysz (byłem na działce i pełno ich było
) zrobił totalną sieczkę. strzelałem z pistoletu (crosman 357) z odległości 2m. (tyle jest od mojego łóżka do szafki z jedzeniem
) - mysz wystawiła ryj z szafki i oberwała czołowego. rozwałka była "od nosa aż po odbyt"
. a to tylko 4 J. 
ind jest metalem durzo miększym od ołowiu - miałem troszkę pod ręką i zrobiłem kilka "śrutów" hp. - śrut po trafieniu w mysz (byłem na działce i pełno ich było




A.Cem
- rafael
- Posty: 477
- Dołączył(a): 16 listopada 2010
- Lokalizacja: Neverland
- Arsenał:
Re: Trujący śrut, czyli jak zabić słonia w limicie 17J.
antekcem napisał(a): strzelałem z pistoletu (crosman 357) z odległości 2m. (tyle jest od mojego łóżka do szafki z jedzeniem)
Uwaga na patrzałki !

- antekcem
-
- Posty: 401
- Dołączył(a): 4 marca 2011
- Lokalizacja: Czasem Warszawa, czasem Bałkany a czasem Lubelszczyzna.
- Arsenał: Remington New Model Army .44 , Derringer .32, "Flinta dziadunia .12" i jeszcze kilka siarkośmierdów, 14 sztuk starszej i nowszej WBP skrzętnie kitranych w S1 lub noszonej przy dupie.
Z uzbrojenia dmuchanego chwilowo nic, ale wracam i w te rejony.
Re: Trujący śrut, czyli jak zabić słonia w limicie 17J.
yy tam. wiocha taka że nikogo w promieniu 2 km. a do myszy można.
rykoszetów też niema.
rykoszetów też niema.
- rafael
- Posty: 477
- Dołączył(a): 16 listopada 2010
- Lokalizacja: Neverland
- Arsenał:
Re: Trujący śrut, czyli jak zabić słonia w limicie 17J.
antekcem napisał(a):yy tam. wiocha taka że nikogo w promieniu 2 km. a do myszy można.
rykoszetów też niema.
Nie chodziło mi czy można, bo mi to ...

- antekcem
-
- Posty: 401
- Dołączył(a): 4 marca 2011
- Lokalizacja: Czasem Warszawa, czasem Bałkany a czasem Lubelszczyzna.
- Arsenał: Remington New Model Army .44 , Derringer .32, "Flinta dziadunia .12" i jeszcze kilka siarkośmierdów, 14 sztuk starszej i nowszej WBP skrzętnie kitranych w S1 lub noszonej przy dupie.
Z uzbrojenia dmuchanego chwilowo nic, ale wracam i w te rejony.
Re: Trujący śrut, czyli jak zabić słonia w limicie 17J.
ind nie rykoszetnie - rozpłaszczy się i wytraci całą energię. 

A.Cem
- Czarnowidz
-
- Posty: 2910
- Dołączył(a): 28 czerwca 2010
- Lokalizacja: Utrudniona
- Arsenał: Uberti Remington 1858 New Model Army Target Inox. 44", Pedersoli Kentucky flintlock pistol .45", Artemis Cr600w + Hawke 3-9x40AO IR.
Były: Sharps .54", Hawken .45", Colt Walker .44", AT-44 kal. 5,5, HW90 kal. 5,5, Hatsan100 kal. 4,5, Twinmaster Action kal. 4,5, Drulov DU 10 kal. 4,5
Re: Trujący śrut, czyli jak zabić słonia w limicie 17J.
Zastanawia mnie koledzy, czy trochę nie demonizujemy wpływu "dodatkowego ładunku" na celność śrutu.
Załóżmy że na śrut nakładamy porcję akonityny w ilości 1mg.O ile zmieni to masę śrutu?Przyjmijmy że dawka będzie odważona z dokładnością +-25%. Jak wpłynie to na rozrzut mas poszczególnych peletek?Jaki jest fabryczny rozrzut mas śrutu np. Exacta?
Załóżmy że na śrut nakładamy porcję akonityny w ilości 1mg.O ile zmieni to masę śrutu?Przyjmijmy że dawka będzie odważona z dokładnością +-25%. Jak wpłynie to na rozrzut mas poszczególnych peletek?Jaki jest fabryczny rozrzut mas śrutu np. Exacta?

Jestem jak Stocznia Gdańska: spełniam swoją rolę w historii (forum) a teraz mogę się zamknąć. 

- commandante
-
- Posty: 976
- Dołączył(a): 7 maja 2010
- Lokalizacja: Ze Wsi
- Arsenał:
Re: Trujący śrut, czyli jak zabić słonia w limicie 17J.
Nie chodzi o masy, to znikoma różnica, chodzi o aerdynamikę, różność form wprowadzonych substancji i znikoma powtarzalność produkcji. Inaczej rzecz biorąc, każdy srut będzie podobnej masy ale inaczej wygladający...
Hasta La Victoria Siempre
Varmint Hunter
Varmint Hunter
- Czarnowidz
-
- Posty: 2910
- Dołączył(a): 28 czerwca 2010
- Lokalizacja: Utrudniona
- Arsenał: Uberti Remington 1858 New Model Army Target Inox. 44", Pedersoli Kentucky flintlock pistol .45", Artemis Cr600w + Hawke 3-9x40AO IR.
Były: Sharps .54", Hawken .45", Colt Walker .44", AT-44 kal. 5,5, HW90 kal. 5,5, Hatsan100 kal. 4,5, Twinmaster Action kal. 4,5, Drulov DU 10 kal. 4,5
Re: Trujący śrut, czyli jak zabić słonia w limicie 17J.
No i zmieni rozkład masy śrutów. A dokładnie położenie środka ciężkości względem osi śrutu.
Kurcze,widzę że to jak duży wpływ na rozrzut śrutów ma "dodatkowy ładunek" mógłby pokazać tylko rzetelny test. 


Jestem jak Stocznia Gdańska: spełniam swoją rolę w historii (forum) a teraz mogę się zamknąć. 

- Czarnowidz
-
- Posty: 2910
- Dołączył(a): 28 czerwca 2010
- Lokalizacja: Utrudniona
- Arsenał: Uberti Remington 1858 New Model Army Target Inox. 44", Pedersoli Kentucky flintlock pistol .45", Artemis Cr600w + Hawke 3-9x40AO IR.
Były: Sharps .54", Hawken .45", Colt Walker .44", AT-44 kal. 5,5, HW90 kal. 5,5, Hatsan100 kal. 4,5, Twinmaster Action kal. 4,5, Drulov DU 10 kal. 4,5
Kilka krótkich informacji o akonitynie.
Poniżej umieściłem kilka linków do cennych informacji o akonitynie.
Co to jest akonityna dowiecie się z tond: http://www.zgapa.pl/zgapedia/Akonityna.html
Najłatwiej pozyskać ją z tego: http://zielnik.herbs2000.com/ziola/tojad_mocny.htm
A kupić to można chociażby tutaj: http://www.cebulki-kwiatowe.pl/product_ ... ts_id=7084
Kilka porad jak to uprawiać: http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=969
Trzeba się jeszcze zastanowić jak wydobyć akonitynę z surowca roślinnego.Myślę że najlepiej będzie posłużyć się metodami ekstrakcji i strącania.
A więc ziele oraz bulwiasty korzeń myjemy i suszymy.Po wysuszeniu rozdrabniamy i gotujemy w bezwodnym alkoholu.Po wygotowaniu zimny płyn zlewamy i przecedzamy.Następnie płyn zagęszczamy przez odparowanie alkoholu.Po zagęszczeniu strącamy akonitynę przez dodanie do roztworu wody.Akonityna powinna się wytrącić w postaci drobnych kryształów.Wystarczy teraz je odsączyć a po zdjęciu z sączka wysuszyć no i już możemy elaborować pociski.
Co to jest akonityna dowiecie się z tond: http://www.zgapa.pl/zgapedia/Akonityna.html
Najłatwiej pozyskać ją z tego: http://zielnik.herbs2000.com/ziola/tojad_mocny.htm
A kupić to można chociażby tutaj: http://www.cebulki-kwiatowe.pl/product_ ... ts_id=7084
Kilka porad jak to uprawiać: http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=969
Trzeba się jeszcze zastanowić jak wydobyć akonitynę z surowca roślinnego.Myślę że najlepiej będzie posłużyć się metodami ekstrakcji i strącania.
A więc ziele oraz bulwiasty korzeń myjemy i suszymy.Po wysuszeniu rozdrabniamy i gotujemy w bezwodnym alkoholu.Po wygotowaniu zimny płyn zlewamy i przecedzamy.Następnie płyn zagęszczamy przez odparowanie alkoholu.Po zagęszczeniu strącamy akonitynę przez dodanie do roztworu wody.Akonityna powinna się wytrącić w postaci drobnych kryształów.Wystarczy teraz je odsączyć a po zdjęciu z sączka wysuszyć no i już możemy elaborować pociski.

Jestem jak Stocznia Gdańska: spełniam swoją rolę w historii (forum) a teraz mogę się zamknąć. 

- Czarnowidz
-
- Posty: 2910
- Dołączył(a): 28 czerwca 2010
- Lokalizacja: Utrudniona
- Arsenał: Uberti Remington 1858 New Model Army Target Inox. 44", Pedersoli Kentucky flintlock pistol .45", Artemis Cr600w + Hawke 3-9x40AO IR.
Były: Sharps .54", Hawken .45", Colt Walker .44", AT-44 kal. 5,5, HW90 kal. 5,5, Hatsan100 kal. 4,5, Twinmaster Action kal. 4,5, Drulov DU 10 kal. 4,5
Re: Trujący śrut, czyli jak zabić słonia w limicie 17J.
A myślał ktoś z was nad wypełnieniem śrutu amalgamatem barowym(roztworem metalicznego baru w rtęci)?
Jeśli będą zainteresowani to podam jak w miarę prosty sposób go uzyskać.
Jeśli będą zainteresowani to podam jak w miarę prosty sposób go uzyskać.

Jestem jak Stocznia Gdańska: spełniam swoją rolę w historii (forum) a teraz mogę się zamknąć. 

Posty: 60
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Wyświetlone
- Ostatni post
-
- Jaki śrut w limicie AirMaster Puncher
przez kuzik71 » 15 sie 2016, o 22:28 - 7 Odpowiedzi
- 536 Wyświetlone
- Ostatni post przez night hunter
17 sie 2016, o 22:16
Amunicja
- Jaki śrut w limicie AirMaster Puncher
-
- Sprężyna "na słonia"... co polecacie ?
przez IgnaS » 10 lip 2018, o 01:25 - 6 Odpowiedzi
- 278 Wyświetlone
- Ostatni post przez FireFighter
10 lip 2018, o 19:22
Kretyn Korner
- Sprężyna "na słonia"... co polecacie ?
-
- Wiatrówka w limicie VS dzik
1, 2przez Fanatyk » 23 gru 2014, o 17:00 - 28 Odpowiedzi
- 3397 Wyświetlone
- Ostatni post przez night hunter
31 gru 2014, o 13:49
Kretyn Korner
- Wiatrówka w limicie VS dzik
-
- Olympia Shot XL czyli 6,35 mm
przez U180 » 9 sie 2022, o 21:14 - 11 Odpowiedzi
- 652 Wyświetlone
- Ostatni post przez Mada
10 sie 2022, o 09:25
Amunicja
- Olympia Shot XL czyli 6,35 mm
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości