Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
Moderatorzy: Antonio, Neo, arkadyjczyk
- Gonzo
- Hunter

- Posty: 885
- Rejestracja: 21 listopada 2011, 20:23
- Arsenał:
Re: Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
Osada którą mam i tak idzie na przeróbki, będę z niej zdrapywał lakier i albo na nowo lakierował albo olejował, sam nie wiem. I tak przy okazji pomyślałem że i ryflowania by się przydały, tylko ja sam to nie dam rady się za to zabrać 
- Antonio
- Administrator

- Posty: 5557
- Rejestracja: 28 maja 2011, 17:27
- Arsenał:
- antekcem
- Zasłużony Hunter

- Posty: 394
- Rejestracja: 04 marca 2011, 21:41
- Arsenał: Remington New Model Army .44 , Derringer .32, "Flinta dziadunia .12" i jeszcze kilka siarkośmierdów, 14 sztuk starszej i nowszej WBP skrzętnie kitranych w S1 lub noszonej przy dupie.
Z uzbrojenia dmuchanego chwilowo nic, ale wracam i w te rejony. - Lokalizacja: Czasem Warszawa, czasem Bałkany a czasem Lubelszczyzna.
Re: Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
ja właśnie "uryflowałem" swój chwyt do crosmana,w chwili wolnej od dłubania przy osadzie dla SP.potrzebowałem jakiejś odmiany w robocie, choć na chwilę. jak mi poszło zobaczycie jutro na fotkach
jestem z efektu zadowolony, zrobione pilnikami i złamanym brzeszczotem. i zajęło mi niewięcej jak godzinkę. milutko, ale paluchy i nadgarstki dają o sobię znać 
A.Cem
- Gonzo
- Hunter

- Posty: 885
- Rejestracja: 21 listopada 2011, 20:23
- Arsenał:
Re: Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
Ech chłopy że się was te drewienka słuchają. Ja to tylko sobie marze o jakimś fajnym drewienku do HW, z ryflowaniem, podniesioną baką, oraz regulowaną stopką
Niby mogę zaryzykować ale jak spierdzielę całkowicie to w co ja złom wsadzę 
- rumpel
- Zasłużony Hunter

- Posty: 2341
- Rejestracja: 10 grudnia 2010, 19:29
- Arsenał: Laczek i packa na muchy
- Lokalizacja: Bieszczady
Re: Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
A nie da się tego jakimś małym dremelkiem albo czymś w tym rodzaju robić ? Przecie można się tak za....ać 
Jest tyle różnych narzędzi , a Wy chałupniki robicie to jak za króla Ćwieczka
Jest tyle różnych narzędzi , a Wy chałupniki robicie to jak za króla Ćwieczka
Alkohol pomaga mężczyznom usunąć stres a kobietom stanik i majtki.
- Antonio
- Administrator

- Posty: 5557
- Rejestracja: 28 maja 2011, 17:27
- Arsenał:
Re: Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
Na mnie możesz liczyć już znalazłem drewienko na zapas
http://allegro.pl/kolba-do-wiatrowki-la ... 72733.html

http://allegro.pl/kolba-do-wiatrowki-la ... 72733.html

Stary pierdziel ale nie alkoholik
- Gonzo
- Hunter

- Posty: 885
- Rejestracja: 21 listopada 2011, 20:23
- Arsenał:
Re: Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
Hahahaha wiedziałem Antonio że na Tobie zawsze można polegać
Ale mimo to nie zaryzykuję, jak by potem weihrauch wyglądał w opale od Liderka, co najmniej jak pół kutasa spod pierzyny 
- Antonio
- Administrator

- Posty: 5557
- Rejestracja: 28 maja 2011, 17:27
- Arsenał:
Re: Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
E tam, lakier się obdrapie olejem potraktuje i zawsze to z egzotycznego drzewa będzie.
Np Chińska topola
Np Chińska topola

Stary pierdziel ale nie alkoholik
- Gonzo
- Hunter

- Posty: 885
- Rejestracja: 21 listopada 2011, 20:23
- Arsenał:
Re: Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
Zedrzeć lakier i zaolejować jeszcze potrafię
Ale już ryflowanie grubsza sprawa, trzeba mieć pewną rękę a mnie się cholera trzęsą jak alkoholikowi na głodzie
Pytanie do tych co sobie ponacinali drewienko, osady macie olejowane, bejcowane, lakierowane ? Jak to potem zaciapaliście ?
Pytanie do tych co sobie ponacinali drewienko, osady macie olejowane, bejcowane, lakierowane ? Jak to potem zaciapaliście ?
- Snajpi
- Hunter

- Posty: 1231
- Rejestracja: 25 lipca 2010, 15:25
- Arsenał:
- Lokalizacja: Chiny
- Kontakt:
Re: Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
na moim filmiku wszystko widać, kolor mojej osady jest naturalnym kolorem drewna więc sam olej wystarczył

- Czarnowidz
- Stary Hunter

- Posty: 2883
- Rejestracja: 28 czerwca 2010, 02:00
- Arsenał: Uberti Remington 1858 New Model Army Target Inox. 44", Pedersoli Kentucky flintlock pistol .45", Artemis Cr600w + Hawke 3-9x40AO IR.
Były: Sharps .54", Hawken .45", Colt Walker .44", AT-44 kal. 5,5, HW90 kal. 5,5, Hatsan100 kal. 4,5, Twinmaster Action kal. 4,5, Drulov DU 10 kal. 4,5 - Lokalizacja: Utrudniona
Re: Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
Ja dałem rozcieńczoną bejcę w kilku warstwach a po jej wyschnięciu i wyszlifowaniu wełną stalową i dałem olej a gdy przestał wsiąkać i zaczął schnąć dałem wosk do drewna. Na koniec po wyschnięciu wosku polerka suchą szmatką bawełnianą.
Ja teraz tylko tak wykańczam drewno
.
Ja teraz tylko tak wykańczam drewno
Jestem jak Stocznia Gdańska: spełniam swoją rolę w historii (forum) a teraz mogę się zamknąć. 
- Snajpi
- Hunter

- Posty: 1231
- Rejestracja: 25 lipca 2010, 15:25
- Arsenał:
- Lokalizacja: Chiny
- Kontakt:
Re: Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
No moje drewno jest tak dopite że jedna warstwa na drugi dzień dalej była mokra 

- Gonzo
- Hunter

- Posty: 885
- Rejestracja: 21 listopada 2011, 20:23
- Arsenał:
Re: Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
Aby nie zakładać nowego tematu to spytam tutaj gdyż tematycznie nie odbiega to od tematu i nadal tyczy się drewienka.
Mianowicie czy jeśli zdrapię papierkami lakier z osady do gołego drewna to czy takim czymś będę mógł ja przyzwoicie wykończyć ?
http://kolba.pl/tetra-gun-stock-finishi ... p2650.html
Czy lepiej będzie oddać do stolarza i niech on polakieruje ?
Mianowicie czy jeśli zdrapię papierkami lakier z osady do gołego drewna to czy takim czymś będę mógł ja przyzwoicie wykończyć ?
http://kolba.pl/tetra-gun-stock-finishi ... p2650.html
Czy lepiej będzie oddać do stolarza i niech on polakieruje ?
-
waliza
- Czytający

- Posty: 25
- Rejestracja: 20 stycznia 2012, 16:00
- Arsenał:
Re: Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
Tylko po co chcesz zdzierac lakier i klasc nowy? Stary sie podrapal? Ten zestaw to kupujac osobno, papier bejce i lakier to wydasz polowe.
- Snajpi
- Hunter

- Posty: 1231
- Rejestracja: 25 lipca 2010, 15:25
- Arsenał:
- Lokalizacja: Chiny
- Kontakt:
Re: Ryflowanie rękojeśći- hołmmejd
moje wiatrówki olejowałem tym http://allegro.pl/olej-lniany-swiat-art ... 56236.html, terpentyna w podobnej cenie za ta samą ilość.. bejca też do drogich nie należy i byle nie wodna bo ma "sprany kolor" i lakieru się nie ściąga papierem 
