Zmiana średnicy zewnętrznej lufy - skurowanie

[loopess]

czytajcie posty po kolei,już pisałem że podtrzymki będę używał przy wykańczaniu lufy. Na razie bicie na środku mam 0.07mm,jak na pół metra lufy to dobry wynik,zwłaszcza że jeszcze nie zabrałem się za wykańczanie rury. Przetoczcie "spece" chociaż ze dwie surówki a potem wypowiadajcie się w temacie

[jakiii]

Niech chociaż jakiegoś "banana" spróbują wyprostować to się może trochę z praktyką zetkną.

[Neo]

@rufles w pionie najwyżej kalkulator się nie zgodzi z dotami faktycznymi.Przy poziomym po zmianie odległości mimo prawidłowej poprawki na dotach będzie celowane obok celu.W zależności od odległości raz z prawej raz z lewej strony celu.

[rufles]

Wez poradnik tokarza i tam jest napisane do ilu średnic mozna toczyć bez podparcia. Ty mi mówisz ze masz 7 setek rozjazd na długości lufy a niektórzy sa zadowoleni jak ich maszyna nie zgubi tyle na długości 15cm i to na litym grubym walku. Jak to mówią co kraj to obyczaj. Kłócić sie nie zamierzam. Wiem ze mi by wyszlo duzo gorzej, wiec szukalbym pewniejszych metod. Chwile temu wziąłem lufe 6,35 i naciskajac kciukiem bez problemu ugialem ja o ok 1mm. Myślę ze siły działające na lufe podczas nawet lekkiego toczenia sa silniejsze niż mój kciuk. Tak abstarahujac. Dlaczego jedziesz bez podtrzymki? Jak by nie patrzeć jej brak wprowadzi większy błąd niż jej obecność.

[loopess]

Przy toczeniu lufy poza ugięciem "od noża" dochodzą jeszcze drgania samego elementu,lufa potrafi się tak rozbujać że nóż elegancki gwint na niej zrobi. To teraz weź tą samą lufę osadź w tokarce i zobacz jakiej siły będziesz potrzebował do ugięcia. Jak już pisałem wcześniej na razie równa lufę,miała około 30mm średnicy,obrobiłem ją do 19 i teraz dopiero zalożę podtrzymkę i będę ją wykańczał do mniej więcej 16mm średnicy.

[rufles]

Neofita: Moze to strzeleckie abecadło a ja jak na początku pisałem nie znam sie. Ale jak moze byc raz na lewo raz na prawo? Jeśli lufa znaczą na lewo srut poleci i tak prosto w kierunku nadanym przez końcówkę lufy. Wiec sikierowanie lunety w tamtym kierunku powinno dac powtarzalny efekt. Gdyż zgodnie z tym co mi sie wydaje srut najpierw leci do gory potem opada ale na lewo i prawo znacząc nie powinien. Chyba ze mówimy o korkociągu ale to chyba nie jest wina nieosiowosci czy złego przetoczenia lufy.

[rufles]

Loopes O drganiach wiem na nie podtrzymka tez dobrze wplywa. Moja lufa miala na obu końcach podtoczenia wiec podparlem na 2 monetach tylko środkowa czesc o długości pewnie ok 40cm. Po wlozeniu w kly odcinek sie wydłuży wiec i potrzebna do ugiecia sila będzie mniejsza. Kurde no 10cm wałek fi 10 sie podpiera bo sie ugnie, sa normy które mówią o ile mozna wysunac noz wytaczak z imaka zeby sie nie uginal, sa widiowe trzonki do głębokich podtoczen a Ty tu piszesz, ze polmetra delikatna bądź co badz rurka bez podparcia sie dobrze toczy. Moge mieć prośbę? Odpal golarkę, włącz posow, przetocz lufe, na koniec zmierz co wyszlo a całość dla potomnosci nagraj na kamerkę. Bez złości i zawisci. Chętnie to zobaczę. Bo nie umiem, nie wiem. Mimo ze mam tokarke za sciana to samouka amator ze mnie a w dodatku len okrutny :)

[Neo]

Właśnie chodzi o to że mając lufę nieosiowo z blokiem (zakładamy że lufa patrzy w lewo) i automatycznie szyną ,po skierowaniu lunety w lewo mamy dwie osie --odległość miedzy wylotem lufy a blokiem gdzie jest szyna i mocowana lupka,które w jakimś tam punkcie się przecinają tylko raz. Przy naszych odległościach jeżeli ta nie osiowość jest minimalna to można tego nie zauważyć.

[pavulon]

Loopess wspominał o ruchomej.

Ku Kimli bodajże są lufki 4,5mm i zewnętrznej 9mm. To są dopiero słomki...

[rufles]

Przy przetaczaniu lufy podtrzymka tylko ruchoma ma sens.

Neofita. Juz kumam. Nie brałem pod uwagę az tak bliskiego strzelania :)

[loopess]

filmików z toczenia kręcił nie będę bo wyjdzie z tego telenowela brazylijska,przy posuwie 0.05mm/obrót i 170 lub 300 obrotów na minutę i około 500mm długości lufy
podtrzymkę zbudowałem ruchomą i to będzie pierwsza lufa tak przeze mnie obrabiana,po zakończonym toczeniu pomierzę co i jak wyszło. Co mogę powiedzieć to poprzednia,jak na razie najdłuższa lufa którą robiłem miała finalnie 600 mm długości i 15mm średnicy,a różnica średnicy między końcami lufy wyszła 0.15mm, jedynie co wyszło paskudnie to powierzchnia lufy bo nie wyszła idealnie gładka tak jak bym chciał.Jak na tej lufie uda mi się uzyskać różnice średnicy do 0.1mm i w miarę gładką powierzchnię to będę zajebiście zadowolony. dzisiaj mierzyłem lufę od mojego galatiana i tam mierząc w różnych miejscach średnicę to ta zmienia się w zakresie +/- 0.1mm

[Antonio]

I bez podtrzymki nie wyjdzie Ci nigdy powierzchnia bo lufa jest gibka jak kutas po stosunku.
Chcesz mieć ładna powierzchnię to płytka z dość dużym R.
Duże R daje duże opory.
Będziesz mocno walczył z lufa to wyjdzie banan.
Jedyna sensowna metoda to zgróbna obróbka nożem i wykończenie na szlifierce.
Inaczej będą stozki i fale Dunaju.

[rufles]

Po za tym cos mi sie zdaje ze obroty mocno za niskie. Nie mówiąc o płytce ale nawet jak na hss.

[loopess]

Tu akurat z obrotami to im mniej tym lepiej. Idealnie gładka lufa z pod noża nie wyjdzie,mam zamiar obrobić nozem ile się da,a potem polerka papierem do głatkości. Jak na razie zrobiłem pierwszy przejazd z domowej roboty podtrzymką i jestem bardziej niż zadowolony,różnica średnicy na końcach jest mniejsza niż 0.05mm zwłaszcza że mi się łapa omskła i osiem dych na raz zebrałem

[rufles]

Sa tacy co ustawija obroty by uzyskać najbardziej optymalne warunki skrawania dla danego rodzaju noża, pracy itp. Przedmiot o średnicy 15mm i podanych przez Ciebie obrotach to mi raczej do gwintowania pasuje. No ale rozumiem ze wtedy musiałbyś założyć podtrzymke. Za to powierzchnia by była lepsza.