zawór od hatsana BT65 w kartuszu AT44

[deerhunter]

Przerobiłem zawór z BT65 do ateka , sprawuję się zajefajnie, mam fotki ale nie umiem je zamieścić. Mogę komuś podesłać to wrzuci je na forum.

[rumpel]

A co Ty chcesz od swoich fotek ? Przecież są i to nawet niezłe !

[deerhunter]

To się staremu fartło !!! udało się jakoś wrzucić na forum.

[Antonio]

A to nie można bylo przerobić atekowskeigo na większą iglicę i wkladkę?

[deerhunter]

Szybciej naciąć nowy gwint 27,30mm i 20 zwoi na cal , a tak ogólnie BT65 jest dużo większy

[Antonio]

Mam BT drugi rok i nie zauważyłem

[deerhunter]

Jeżeli uważasz że nie ma różnicy to niech tak zostanie. Mam pytanie do Ciebie dałbyś radę przerobić atekowskiego na większą iglicę i wkładkę o takich parametrach jak BT65 fac ?

[Antonio]

Przecież żarty sobie robię.
Ta przeróbka nie tylko polegała na przetoczeniu gwintu wkręcanego w kartusz bo i gniazdo w obudowie zbijaka trzeba było przerabiać gdyż w BT jest sporo większy gwint.
Zawór z AT można zmodyfikować by miał porównywalną wydajność.
Tyle że jak nie masz longa to trochę mało powietrza na prawdziwe szaleństwa.
A tak szczerze biorąc się za duza przeróbkę rozważył bym zrobienie zaworu bez gwintu do wykręcania kartusza tylko monoblok z tą tuleją w którą wkręcasz kartusz.
Montaż był by kłopotliwy ale za to więcej zysków niż strat.
W czymś takim można robić zawory jakie tylko chcieć.

[deerhunter]

Tak jak piszesz Antonio, długość lufy w PCP ma duże znaczenie w dodawaniu mocy, ja zrobiłem taki zawór do AT44 który może dorównać do zaworu BT65 i to nie są słowa które tu piszę to fakt a na dowód tego mogę go przesłać na testy, a tak na marginesie trzeba mieć super tokarnie żeby dokładnie wykonać taki zawór od podstaw

[Antonio]

Wcale nie musi być jakas super, skoro ktoś robi na niej gwinty to i resztę da radę.
Ja nie rozumiem tej pogoni za szmocą bo BT po przekroczeniu progu 55 przestaje być celne a walenie z rusznicy nie ma wgm sensu.
Osiągnięcie 60 z Ateka jest w zupełności wykonalne bez drastycznych cięć i podnoszenia kosztów.

[deerhunter]

i tu jest następny temat naszej dysputy, LUFA !!! ,jej długość, rodzaj gwintu,długość skoku i rodzaju bruzd , te elementy pozwolą na powiększenie mocy w broni pneumatycznej, oczywiście są pewne granice których nie wolno przekroczyć bo wtedy jak zaznaczyłeś będzie rusznica, ale 60 julianów to już moc.

[Antonio]

Nie jest jakaś powalająca ale jest.
Gwinty masz takie jakie są i tu masz albo wolne wiatrówkowe albo szybsze pal,ne tylko ciekawe ilu bruzdowe.
Ja mam na stanie 6,35 w poligonalnym ale to jeszcze długa droga nim go wytestuje.

[deerhunter]

Lufy z gwintem poligonalnym są tańsze cenowo jak ich produkcja, ich zaletą jest to że są o wiele wytrzymalsze w ich użytkowaniu od luf tradycyjnych ,w lufie gwintowanej w kalibrze 5,5 można zmieścić dwanaście bruzd a skok gwintu dziesięć cali obrót, twardy śrut z jak największą powierzchnią styku z polem gwintu oraz średnica bardzo zbliżona wymiarem w bruzdach gwintu , dopasować odpowiednią dawkę powietrza i mamy celność i power

[Antonio]

Dobry poligon nie jest ani tani a prosty w wykonaniu.
Zaletą ma być nie uszkodzony gwintem śrut i szczelniejszy przewód.

[deerhunter]

Antonio nie chciałem urazić Twojej dumy że masz tanią lufę z gwintem poligonalnym !!! lufy są OK ale technologiczne wykonanie takiej lufy jest inne jak wykonanie lufy z gwintem "normalnym" wielobruzdowym, pan Whitworth jak wymyślił ten rodzaj gwintowania lufy to te karabiny od razu były karabinami snajperskimi (nie chwaląc się strzelałem z takiej broni) w minioną niedzielę testowałem HP-= kal.9x19 L. właśnie z gwintem poligonalnym, zaznaczam że to broń kolegi z klubu (ja dopiero mam licencje strzelecką PZSS-ale się staram do pozwolenia na broń palną) POLIGONY SĄ OK!!!