Do czego zmierzam - jak wam spierdala powietrze przez odpowietrzenie rega - nie spawajcie. Oddajcie kartusz z regiem na przegląd, czy w ramach gwarancji to za przysłowiową flaszkę się zrobi. Ale taka proza życia - co się zobaczyło, to się nie odzobaczy. Wieczny odpoczynek...
PS: dobrze że przyszedł bez powietrza...





