VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
Moderatorzy: Antonio, arkadyjczyk, Neo
Posty: 20
• Strona 1 z 2 • 1, 2
- .22
-
- Posty: 3710
- Dołączył(a): 3 marca 2014
- Lokalizacja: Kula ziemska.
- Arsenał: B3, Hatsan 20
VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
Pozwolę sobie popełnić wątek dla tych którzy za cel postawili sobie wycinanie jednej dziurki w tarczy, do którego to celu i ja dążę uparcie.
Wymienię wszystko co znam, a co ma wpływ na skupienie bądź jego brak. No to po kolei:
1. Optyka - im cieńszy krzyż tym lepiej. U mnie niestety krzyż jest dosyć gruby i potrafi zasłonić dychę. Co oczywiście przekłada się na wyniki, szczególnie przy odległościach rzędu 60metrów +.
Powiększenie - fajnie jeśli jest zoom ale za duże powiększenie też nie jest dobre, bo na lunetce widać wszystko, oddech, bicie serca - sprawdzone.
Paralaksa - większy obiektyw to większy błąd paralaksy. Sprawdzone. W planie blenda wg Spirita.
Przekoszenie karabinka - w sumie poziomiczka jest niegłupim pomysłem, jeśli strzel się na nierównym gruncie a horyzont też nie jest płaski, i licho wie czy sprzęt stoi prosto.
2. Śrut. Wiadomo że trzeba ileśtam sprawdzić by samodzielnie dojść do tego który lata najlepiej. U mnie najlepiej lata Baracuda, dowiedziałem się że występuje w kilku nadkalibrach. Do sprawdzenia.
Mycie śrutu - śrut prosto z fabryki zawiera różne syfki, które warto usunąć. Ja najczęściej używam śrutu prosto z pudełka niemniej w planie mycie, na pewno nie zaszkodzi.
Sortowanie wizualne - a czort go wie, nigdy nie stosowałem a może powinienem? Jak oglądać te śruciny, przez lupę? W sumie każda jest inna, skąd mam wiedzieć które nadają się na śmietnik a które polecą?
Smarowanie - nigdy nie stosowałem, ilu smarujących tyle opinii. Zapraszam do dyskusji.
Ważenie - zamierzam sprawdzić, waga w drodze. Nie omieszkam podzielić się rezultatami, a póki co może koledzy coś skrobną od siebie?
3. Wiatrówka - o koronach lufy i regach napisano sporo....U siebie zmiękczyłem spust bo był tak twardy że naciskanie go powodowało zmianę punktu celowania.
Coś pominąłem, ktoś coś doda?
Wymienię wszystko co znam, a co ma wpływ na skupienie bądź jego brak. No to po kolei:
1. Optyka - im cieńszy krzyż tym lepiej. U mnie niestety krzyż jest dosyć gruby i potrafi zasłonić dychę. Co oczywiście przekłada się na wyniki, szczególnie przy odległościach rzędu 60metrów +.
Powiększenie - fajnie jeśli jest zoom ale za duże powiększenie też nie jest dobre, bo na lunetce widać wszystko, oddech, bicie serca - sprawdzone.
Paralaksa - większy obiektyw to większy błąd paralaksy. Sprawdzone. W planie blenda wg Spirita.
Przekoszenie karabinka - w sumie poziomiczka jest niegłupim pomysłem, jeśli strzel się na nierównym gruncie a horyzont też nie jest płaski, i licho wie czy sprzęt stoi prosto.
2. Śrut. Wiadomo że trzeba ileśtam sprawdzić by samodzielnie dojść do tego który lata najlepiej. U mnie najlepiej lata Baracuda, dowiedziałem się że występuje w kilku nadkalibrach. Do sprawdzenia.
Mycie śrutu - śrut prosto z fabryki zawiera różne syfki, które warto usunąć. Ja najczęściej używam śrutu prosto z pudełka niemniej w planie mycie, na pewno nie zaszkodzi.
Sortowanie wizualne - a czort go wie, nigdy nie stosowałem a może powinienem? Jak oglądać te śruciny, przez lupę? W sumie każda jest inna, skąd mam wiedzieć które nadają się na śmietnik a które polecą?
Smarowanie - nigdy nie stosowałem, ilu smarujących tyle opinii. Zapraszam do dyskusji.
Ważenie - zamierzam sprawdzić, waga w drodze. Nie omieszkam podzielić się rezultatami, a póki co może koledzy coś skrobną od siebie?
3. Wiatrówka - o koronach lufy i regach napisano sporo....U siebie zmiękczyłem spust bo był tak twardy że naciskanie go powodowało zmianę punktu celowania.

Coś pominąłem, ktoś coś doda?

EKG - Elitarny Klub Geriatryczny. 

- Beorn
- Posty: 1204
- Dołączył(a): 13 maja 2014
- Arsenał:
Re: VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
Mi ważenie i mierzenie przeszło po 5 paczkach.Jak poświęcisz od 2 do 3 godzin na paczkę a wystrzelenie paczki w moim przypadku 1,5h to wolę strzelać i nie ślęczeć z suwmiarką i nad wagą.
W sumie samo ważenie nie wiele mi dało.Trzeba je jeszcze zgrać z kalibrem.
W sumie samo ważenie nie wiele mi dało.Trzeba je jeszcze zgrać z kalibrem.
Semi-auto Full auto fan
- zapek-1974
Re: VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
koledzy ten temat to nie na tym forum
do papieru strzelają na jwełebie
i latają do tarczy z suwmiarka 



- .22
-
- Posty: 3710
- Dołączył(a): 3 marca 2014
- Lokalizacja: Kula ziemska.
- Arsenał: B3, Hatsan 20
Re: VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
Ja strzelam do papieru
tylko dystans trochę większy... 


EKG - Elitarny Klub Geriatryczny. 

- Spirit
-
- Posty: 5724
- Dołączył(a): 26 października 2011
- Arsenał:
Re: VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
Dziś posortowałem śrut jsb heavy 1,17g na ten ze śmieciami ołowianymi w kielichu i na ten bez śmieci. Jak tylko pogoda pozwoli to przetestuje i zobaczymy czy resztki ołowiu w kielichu mają jakieś znaczenie w skupieniu. Okazało się że połowa śrutu ma różne zanieczyszczenia poprodukcyjne w kielichu.
Temat stary, ale nie będę zakładał nowego, bo i po co.
Temat stary, ale nie będę zakładał nowego, bo i po co.
- f@za
-
- Posty: 9868
- Dołączył(a): 20 października 2018
- Lokalizacja: Świętokrzyska wioska
- Arsenał: Scyzoryk
Re: VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
No to kupiłeś Turecką podróbę jsb. Powiem wiecej, Chińską podróbę Tureckiej podróby
... A na serio, to owszem, często w JSB trafiają się "gnieciuchy", (skienki pogięte), ale jeszcze nigdy nie trafiłem na resztki poprodukcyjne. Owszem w Apollo to była norma, przed załadowaniem śruta trzeba było igłą resztki wydłubać, a JSB nigdy mi się nie przytrafiło 


Człowiek nie wielbłąd, napić się musi. Chłop nie koń, wody pił nie będzie.
- zbi_air
-
- Posty: 2291
- Dołączył(a): 24 kwietnia 2018
- Arsenał: N₂+O₂+Ar
Re: VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
Tez nigdy nie spotkalem sie ze srutem jsb z resztkami po-produkcyjnymi. A wystrzelalo sie przez te lata dziesiatki (setki?) pudelek.
Zdarzalo sie, ze trafilo sie pudelko, co swoje przeszlo w podrozy do miejsca swego doczesnego przeznaczenia a w nim sruty w niewyprasowanych sukienkach. Szczegolnie trzeba delikatnie traktowac .177 0.670 bo maja dluzsze kiecki za kolana a ze to .177 czyli waga lekka to i cienko materialo na kieckach.
Ale nie przypominam sobie by mi sie trafily sruty jsb z wadami opisanymi przez Spirita.
Zdarzalo sie, ze trafilo sie pudelko, co swoje przeszlo w podrozy do miejsca swego doczesnego przeznaczenia a w nim sruty w niewyprasowanych sukienkach. Szczegolnie trzeba delikatnie traktowac .177 0.670 bo maja dluzsze kiecki za kolana a ze to .177 czyli waga lekka to i cienko materialo na kieckach.
Ale nie przypominam sobie by mi sie trafily sruty jsb z wadami opisanymi przez Spirita.
- Robdemolka
-
- Posty: 538
- Dołączył(a): 31 lipca 2015
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Arsenał: Wędka muchowa,Spining i scyzoryk.
Re: VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
Spirit napisał(a):Dziś posortowałem śrut jsb heavy 1,17g na ten ze śmieciami ołowianymi w kielichu i na ten bez śmieci. Jak tylko pogoda pozwoli to przetestuje i zobaczymy czy resztki ołowiu w kielichu mają jakieś znaczenie w skupieniu. Okazało się że połowa śrutu ma różne zanieczyszczenia poprodukcyjne w kielichu.
Temat stary, ale nie będę zakładał nowego, bo i po co.
Kuwa chyba mnie zmotywowałeś, też zrobię przegląd i zaproszę, kumpla na strzelanie, dla niego odpad


- f@za
-
- Posty: 9868
- Dołączył(a): 20 października 2018
- Lokalizacja: Świętokrzyska wioska
- Arsenał: Scyzoryk
Re: VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
Ziomal, tyle lat "w branży", i jeszcze sie nie nauczyłeś
. Śrut segregujemy na dwie grupy, dla siebie i dla gości... 


Człowiek nie wielbłąd, napić się musi. Chłop nie koń, wody pił nie będzie.
- Robdemolka
-
- Posty: 538
- Dołączył(a): 31 lipca 2015
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Arsenał: Wędka muchowa,Spining i scyzoryk.
Re: VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
f@za napisał(a):Ziomal, tyle lat "w branży", i jeszcze sie nie nauczyłeś. Śrut segregujemy na dwie grupy, dla siebie i dla gości...




- arkadyjczyk
-
- Posty: 5525
- Dołączył(a): 18 grudnia 2016
- Lokalizacja: Puszcza Wkrzańska
- Arsenał: Audi B5 '95 :-P
Re: VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
f@za napisał(a): Śrut segregujemy na dwie grupy, dla siebie i dla gości...
Zawsze powtarzam że odpadki w puszkach też się przydają. Na grillka ze szwagrami


- f@za
-
- Posty: 9868
- Dołączył(a): 20 października 2018
- Lokalizacja: Świętokrzyska wioska
- Arsenał: Scyzoryk
Re: VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
"I co szwagier, nie pierdol mi teraz żeś we wojsku snajperem był..." 

Człowiek nie wielbłąd, napić się musi. Chłop nie koń, wody pił nie będzie.
- arkadyjczyk
-
- Posty: 5525
- Dołączył(a): 18 grudnia 2016
- Lokalizacja: Puszcza Wkrzańska
- Arsenał: Audi B5 '95 :-P
Re: VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
Dokładnie 
Szwagry twierdzili że strzelanie jest proste skoro ja ze stojącej pykam w spinnerki... A potem oni w wiadro z leżącej tylko co jakiś czas

Szwagry twierdzili że strzelanie jest proste skoro ja ze stojącej pykam w spinnerki... A potem oni w wiadro z leżącej tylko co jakiś czas


- Hordish
-
- Posty: 1180
- Dołączył(a): 27 września 2020
- Lokalizacja: Śląskie
- Arsenał: Laserowa dzida
Re: VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
A złota łopata dla Spirita to gdzie?
Też nie widziałem jeszcze śmieci w JSB, a segreguję śruty tylko przed strzelaniem przez chrono (wagowo).

Też nie widziałem jeszcze śmieci w JSB, a segreguję śruty tylko przed strzelaniem przez chrono (wagowo).
- f@za
-
- Posty: 9868
- Dołączył(a): 20 października 2018
- Lokalizacja: Świętokrzyska wioska
- Arsenał: Scyzoryk
Re: VooDoo czyli zaklinanie skupienia.
Hordish napisał(a):A złota łopata dla Spirita to gdzie?
Czytaj kocie...




Spirit napisał(a):Temat stary, ale nie będę zakładał nowego, bo i po co.
No bo i po co ?

Też może się w końcu dowiem jakie czary trzeba odprawić nad jsb .25 żeby latało w lufie 600mm

Człowiek nie wielbłąd, napić się musi. Chłop nie koń, wody pił nie będzie.
Posty: 20
• Strona 1 z 2 • 1, 2
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Wyświetlone
- Ostatni post
-
- Olympia Shot XL czyli 6,35 mm
przez U180 » 9 sie 2022, o 21:14 - 11 Odpowiedzi
- 658 Wyświetlone
- Ostatni post przez Mada
10 sie 2022, o 09:25
Amunicja
- Olympia Shot XL czyli 6,35 mm
-
- Horror czyli kino drogi
przez pavulon » 9 paź 2018, o 21:29 - 9 Odpowiedzi
- 326 Wyświetlone
- Ostatni post przez Saper
10 paź 2018, o 11:35
Kretyn Korner
- Horror czyli kino drogi
-
- Olympia Shot Xsize czyli 5,5 mm
przez U180 » 4 sie 2022, o 01:52 - 14 Odpowiedzi
- 559 Wyświetlone
- Ostatni post przez stres
4 sie 2022, o 23:55
Amunicja
- Olympia Shot Xsize czyli 5,5 mm
-
- Snowpeak M18 - czyli pchamy powietrzem 12 GA
przez Mada » 19 gru 2024, o 19:02 - 3 Odpowiedzi
- 312 Wyświetlone
- Ostatni post przez Mada
19 gru 2024, o 20:12
Zrób to sam
- Snowpeak M18 - czyli pchamy powietrzem 12 GA
-
- Zrób to sam - czyli wsadź zdjęcie na forum .
przez Snajpi » 3 sty 2011, o 18:55 - 6 Odpowiedzi
- 3602 Wyświetlone
- Ostatni post przez BiMa
22 lis 2016, o 21:53
Zrób to sam
- Zrób to sam - czyli wsadź zdjęcie na forum .
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości