Wiatrówka w limicie VS dzik : Kretyn Korner

Z większości filmów i wypowiedzi na Forum jasno wynika,że powalenie dzika z wiatrówki nie koniecznie (FAC) jest czymś normalnym a nie jakimś urojeniem
A czy to jest humanitarne? myślę,ze jak dobrze trafimy to dzik długo nie wierzga przecież z "KAŁACHA" też można źle trafić odyńca a wtedy wiadomo w ogniu nie padnie tylko zdycha jak pies długie godziny gdzieś w krzakach
Tak więc humanitaryzm lepiej zostawmy w spokoju

Fanatyk napisał(a):Z większości filmów i wypowiedzi na Forum jasno wynika,że powalenie dzika z wiatrówki nie koniecznie (FAC) jest czymś normalnym a nie jakimś urojeniem

Jeżeli strzelanie z wiatrówki do dzika nazywasz czymś normalnym to raczej jesteś nienormalny.

Jeżeli uważasz że zabicie dzika z wiatrówki jest niemożliwe to też świadczy o Twoim stanie psychicznym

Dajcie sobie po dziubku :-*

Ja pierwszy nie ubliżyłem

Mogę się z Tobą zgodzić.

Dzika można zabić nawet z procy, ale czy o to chodzi? Według mnie największe zwierze jakie można zabić (bez znęcania się) z wiatrówki w limicie to mysz, ostatecznie szczur itp.
Zrozum że strzelanie do dzika z wiatrówki to sadyzm, masz jedną na 100 szansę że go zabijesz więc nie myśl że zabijesz go za pierwszym razem lecz przyjmij że za setnym. Gdybyś był na wojnie i złapano by Ciebie i oskarżono o szpiegostwo czy chciałbyś by pluton egzekucyjny strzelał do Ciebie z wiatrówek w limicie?

Limit niemiecki czy włoski to tylko 7,5 dżula podobo ustanowiono go na postawie wytrzymałości ludzkiej czachy a więc zdecydowanie nie doceniasz 17 dżuli zaręczam Ci,że gdybyś nie daj Bóg zarobił w głowę z Naszego limitu odpowiednim śrutem to byłoby z Tobą o wiele gorzej niż masz się dzisiaj o ile oczywiście byś to przeżył bo chyba zdajesz sobie sprawę,że w Polsce były już śmiertelne przypadki po oberwaniu z limitu
Piszę to po to żeby służby które pewnie także czytają to Forum nie pomyślały sobie,że jesteśmy bandą kretynów,która uważa 17 dżuli za zabawki na wodę chodzi mi o to żeby wiedzieli,że zdajemy sobie sprawę z czego strzelamy i tyle

Na miły Bóg nie piszmy też,że dzika położymy procą bo w to nie uwierzą nawet dzieci

Fanatyk napisał(a):
Na miły Bóg nie piszmy też,że dzika położymy procą bo w to nie uwierzą nawet dzieci

Dlaczego nie procą? Przywiążę go do drzewa i będę strzelał do niego nakrętkami ósemkami dotąd aż mózg wypłynie mu ze strzaskanej czaszki. W końcu proca ma więcej dzuli niż wiatrówka w limicie.
A może wezmę tłuczek do mięsa i będę go tłukł tłuczkiem aż zdechnie, to pewnie bardziej animanitarne niż strzelanie do niego z wiatrówki w limicie.

Fanatyk weź ty już więcej nie wypowiadaj się na temat wiatrówek i dzików , miej chłopie litość przed świętami. Przerabialiśmy już ten temat i wiemy jakie masz zdanie ........

Zapek nie pisz za innych pisz wyłącznie za siebie co Ty wiesz chłopie o limicie Tobie ASG nawet bym nie polecał oj idą święta idą
Spirit z całym szacunkiem dżule to nie wszystko trzeba przedewszystkim brać pod uwagę prędkość pocisku z procy może uzyskasz góra 90m/s a więc dzikowi zapewne to nie staszne
Zrób taki test jak mi nie wierzysz mianowicie: podejdż do odyńca i sprzedaj mu kopa z całej siły to będzie zapewne ze 300 dzuli jak myślisz kto będżie pokrzywdzonym odyniec czy może jednak Ty

No to wyobraź sobie Fanatyku że dostajesz taką śrubą z prędkością 90m/s w łeb. Ba.. do tego w pusty łeb. Cóż, chyba nie byłoby co zbierać. Koniec tematu o dzikach z wiatrówki!!

Widzę,że Ty już zacząłeś święta bo bredzisz jak poturbowany przez dzika oj śruba,śruba

Chyba trzeba zrobić tu taki myk ze słowem dzik jaki allegro zrobilo ze słowem oszust

Tu raczej trzeba zakończyć już te spory,waśnie i dlatego też życzę Wszystkim forumowiczą bez względu na ich poglądy spokojnych, dobrych ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA